- Przed budynkami przedszkoli oraz szkół publicznych, w których wyjście znajduje się w bezpośrednio przy ulicy, a nie posiadają ogrodzeń zamontowane są bariery ochronne - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
fot. Czytelnik
- Przed niektórymi przedszkolami nie ma barierek ochronnych. Dzieci z przedszkoli mogą wybiec prosto pod jadący samochód! - alarmuje Czytelniczka.
- Przed budynkami przedszkoli oraz szkół publicznych, w których wyjście znajduje się w bezpośrednio przy ulicy, a nie posiadają ogrodzeń zamontowane są bariery ochronne - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
fot. iswinoujscie.pl
- Choć ani rodzice, ani dyrekcja nie zgłaszała takiej potrzeby, to jednak dla zwiększenia bezpieczeństwa, w przyszłym roku ,planowane jest postawienie takiej barierki także przy przedszkolu miejskim na ulicy Batalionów Chłopskich.
Montażem barierek zajmuje się Wydział Inżyniera Miasta.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A no właśnie jeszcze półkule Dzięki Gość • Poniedziałek [13.10.2014, 10:33:08] • [IP: 62.69.231.***] No można by jeszcze szlaban na pilota albo bramę.
Dziecko wychodzi za rękę z rodzicem lub opiekunem! Czyż nie tak?
IP: 92.42.119.** - Zapomniałaś/eś o półkulach.
Nie no, nie pitolcie że wszędzie są dzieci to nie trzeba barierek stawiać. Przedszkole to większe skupisko dzieci i powinny być barierki. Nawet nie wiem czemu obiekt został dopuszczony do tej działalności skoro ich nie ma. Wszystko co może prawić w jakikolwiek sposób bezpieczeństwo dzieci powinno być bezdyskusyjnie wykonane.
IP: 83.11.70.** - Wiesiek, dlaczego wyzywasz swoją starą? Nieładnie czosnku.
proponuje 2metrowy plot i drut kolczasty, dla bezpieczenstwa oczywiscie.
Zamurować, zabetonować, postawić mur, wstawić barierki, zamontować próg zwalniający, wstawić słupki oraz znak ostrzegawczy i wszystko opleść drutem kolczastym.Nie długo tak właśnie będzie wyglądać Świnoujście
ty IP. 50.7.78**Dzbanie nie możesz mieć dzieci albo jesteś gejem hah
Barierka przydałaby się, ale przede wszystkim tam powinien byc jakis próg zwalniajacy albo chociaz jakis znak ograniczający szybkość, chodzę tamtedy z psem do parku i widze jak te samochody pędza na tym zakręcie bez dostatecznej widocznośći, obudzą sie jak ta poniżej cieżarówka rozjedzie tylna osia grupkę 3 latkó idacych chodnikiem - Kamien Pom BIS, ale bedzie polowanie na winnych (typuje kogos z tego przedszkola że sami nie zbudowali betonowych zapór)
No, ale chyba lepiej, żeby gówniarz, czy gówniarka wpadła pod samochód (mam na myśli tylną podwójną oś betoniarki), niż jak ma sobie rozbić łeb o barierkę.
Droga Pani... Przed każdym budynkiem w którym mieszka dziecko też nie ma barierek ochronnych. Nie popadajmy w paranoję. To są małe dzieci i wymagają opieki dorosłych.
Akurat przy Bat. Chłopskich barierka jest od wielu wielu lat ! Ale przecież z przedszkola żadne dziecko nie wychodzi samo, tylko z rodzicem, więc rodzic ma obowiązek opieki nad dzieckiem.
konkurencja nie śpi, jakie to polskie