Już kiedy wjeżdżaliśmy do Świnoujścia, kolega zainteresował się przeprawą promową. Był weekend. „Tu jest napisane, że to dla mieszkańców przeprawa” – powiedział. Odpowiedziałem, że tak, ale w weekend dostępna dla wszystkich. Spytał, gdzie to jest napisane? Faktycznie, nie znalazłem takiej informacji. „To skąd ludzie o tym wiedzą? Skąd w ogóle wiedzą jak się ustawiać
i kiedy wjeżdżać? Gdzie jest to pokazane?” Odparłem, że nie wiem, nie widzę żadnego opisu.
Znajomy pana Michała wjechał zdziwiony na prom i chciał skorzystać z toalety.
Drzwi były zamknięte – czytamy dalej w liście. – Po dłuższym czasie zapytałem o to pana z obsługi, który stwierdził, że ubikacja jest nieczynna... Również żadnej informacji na ten temat nigdzie nie było, a kolega musiał wytrzymać prawie aż 15 minut.
Dalej było… jak to u nas.
Jedziemy główną ulicą Świnoujścia – relacjonuje pan Michał. – „Źle mam ustawiony zegarek” – stwierdza kolega. „Ten miejski na ścianie pokazuje inną godzinę”. Odparłem, że nie ma racji – że to właśnie ten „miejski” jest źle ustawiony. Gość zza morza nie mógł się nadziwić, że to możliwe aby zegar wskazujący godzinę na ulicy źle chodził. „To po co on tu jest w ogóle?” – spytał...
Kolejne pytanie gościa dotyczyło jezdni.
Dopytywał, co się tu stało że jest w takim stanie... - czytamy dalej w liście.- Po pierwszym spacerze promenadą, spytał natomiast: „Czy tu jest blisko jakiś
przytułek dla bezdomnych? Powinni bardziej pilnować tych ludzi”.
Kolejnego dnia jedziemy do Międzyzdrojów samochodem – pisze pan Michał. – Musimy zatankować. Wyjeżdżamy z promu, dojeżdżamy do znaku „stop”. Stacja jest na wprost – stwierdza mój gość. Odpowiadam, że nie, że trzeba skręcić w lewo. „Znak pokazuje, że jest na wprost” – stwierdza. Nie potrafiłem
wytłumaczyć mu, dlaczego znak tak faktycznie pokazuje, a stacja jest na lewo...
A to nie koniec relacji:
Innego dnia jedziemy do Międzyzdrojów pociągiem – opowiada pan Michał.- Wieczorem wracamy. Przy kasie duży napis „kierunek Świnoujście – peron nr 1, kierunek Szczecin – peron nr 2”. Czekamy więc na pierwszym peronie na pociąg do Świnoujścia. Jesteśmy dużo przed czasem, więc jesteśmy pewni, że spokojnie wsiądziemy do naszego pociągu. Nadchodzi godzina odjazdu i... pociąg z napisem Świnoujście wjeżdża na peron nr 2... Szybki bieg (również innych pasażerów) i zdyszani ledwo zdążamy. Why? Pyta przerażony Szwed. Rozłożyłem ręce...
Bardzo dobrze, że chciało się Michałowi opisać sytuację na którą miasto powinno zareagować. My jakoś do tego przywykliśmy i nawet już nie narzekamy ale uwagi są jak najbardziej na miejscu.
czepianie się szczegółów
Ewo J. w Szwecji był idealny porządek przed osiedleniem się Twoich rodaków, wszelakiego tałatajstwa z innych krajów byłych demoludów i arabskich brudasów. Dzięki własnie tym co wymieniłem w Szwecji dzisiejszej są szczury, uliczny brud, koczujący bezdomni i ogromna przestępczość. Wytykanie Szwedom, że obcokrajowcy robią ze Szwecji śmietnik jest mocno nietaktowne, gdyż musieliby zamknąć granicę, a tych co już są wydalić miedzy innymi i Ciebie, bo zawsze tam będziesz obcokrajowcem.
hej sama mieszkam w szwecji a pochodze ze swinoujscia, ten pan szwed troche przesadza. szwecja nie jest taka czysta leza smieci tez porozwalane a szczury biegaja sobie tez. a jezeli chodzi o bezdomnych to niech sami zrobia porzadeg ze swoimi bo jest ich odgroma a jeszcze do tego pelno zebraköw rumunskich na kazdym rogu. Swinoujscie jest piekne i bardzo czyste powietrze. wracam do SWINOUJSCIA jak przejde na emeryture. pozdrowienia EWA. J. SZTOKHOLM
w sumie dobrze, że nie zachorował i nie musiał korzystać ze slużby zdrowia, tut. szpitala, albo, że go nie okradli i nie musiał iść do komendy policji, która jest w opłakanym stanie... Z toaletą na Bieliku prawda, że jest zamknieta...
Mnie tekst bardzo rozśmieszył. Z jednej strony prawda o funkcjonowaniu miasta czy też w pewnej części polskiego PKP (no oprócz przygody ze stacją, sytuacja delikatnie sporna), a z drugiej jakaś taka prostota rozumowania czy też niezwykłe (a może zwykłe?) zdziwienie kolegi ze Szwecji. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia i uśmiechu :).
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ale wybrzydzanie kultury im sie zachcialo, to co go zadziwilo to przeciez pryszcz, dobrze ze tylko tyle gosc o nas wie, oj bedzie mial o czym opowiadac i zadziwiac szwedow jak wroci do siebie
Jesli zjezdzasz z promu bielik dojezdzasz do znaku stop to stacja jest takze prosto a nowa jest po lewo!!
Stacja benzynowa jest również na wprost - Orlen, jak i na lewo - BP
Powinno go również zdziwić, że w Polsce emeryci i renciści musza pracować bo inaczej oni i ich rodziny zdechną z głodu, że jest o 200 % więcej bezrobotnych niz podaje oficjalna stystyka, że polskie dzieci mdleją z głodu w szkołach, że w Polsce panuje wszawica, świerzb i gruźlica zaczyna być problemem, że na zabieg medyczny pilny czeka się nawet 2 lata, że pod szpitalami konają polskie dzieci bo lekarze odmawiają przyjęcia, że...że...że i pomyśleć że to wszystko po 1989 roku wywalczone przez robolską solidarność co szczególnie powinno go zdziwić.
to zdiecie to z czsow gdy jeszcze były dzwigi plywajace a tak pozatym to ten szwed to debil bo na muzeum zegar wskazuje prawidłowo godzine a jak mu sie nie podoba to niech zjeżdza do siebie
polecam wszystkim zauroczonym tzw'cywilizacjami polnocy'wnikliwe przeczytanie powiesci STIGA LARSSONA.nie ma idealnie zorganizowanych panstw, jest za to umiejetne budowanie swych wizerunkow 'na zewnatrz', swietny kamuflaz i sprzedawana 'na wynos'wizja swietlanej demokracji., , , a z drobiazgow? nie maja w szwecji smieci na ulicach nie dlatego, ze nie smieca, tylko dlatego ze ciagle te smieci sa sprzatane przez sluzby oczyszczania miasta
patrzę i patrzę i nie widzę zdziwienia Szweda.
Prostak-wiking.
do gościa[26.09.2014, 11:29:20] • [IP: 80.245.179.***] jak skąd zdjęcie z aparatu!!ot miejscowy się znalazł nie trzeba tu mieszkać od urodzenia żeby wiedzieć gdzie zdjęcie było zrobione.
Ale marudny ten Szwed. Jak mu tutaj nie pasi, to niech sobie pojedzie do Syrii.
A CO NAS MAJĄ OBCHODZIĆ SZWEDZI U NAS JEST SUPER A JAK SIĘ COS NIE PODOBA TO DO SIEBIE.
niech wraca do swojej szwecji jak mu tu tak nie pasuje
a może czym Szwed zadziwił nasze miasto?
Z tym oznakowaniem wjazdu na prom to racja. Ktoś kto przyjeżdża pierwszy raz do Świnoujścia nie ma szans się dowiedzieć jakie zasady tym rządzą, nigdzie nie ma informacji - o tym, że w weekendy jest dla wszystkich i o tym jak się należy ustawiać. Światła nad pasami ruchu przed promem zrobiono nie wiadomo po co, bo nie pamiętam żeby działały kiedykolwiek
A po co ci na promie toaleta? Pfzeciez to tylko 10min.przejazdu a czekając na prom tam po obu stronach sa czynne toalety ! A jak jedziez autobusem miejskim to tez zarzadasz aby była toaleta ?:
Zmorą polskich miast i Swinoujscia jest brak toalet publicznych.
Nie jestem Szwedem, ale byłym mieszkańcem Świnoujścia. Potwierdzam, że o możliwości wjazdu na miejskie promy od piątku do niedzieli włącznie wiem od...rodziny ze Świnoujścia. Zasad wjazd na tej przeprawie już się nauczyłem. Współczuje tym, którzy ich nie znają. Dorzuciłbym inne spostrzeżenie Na całym świecie miasta portowe maja dwie atrakcje 1) plażę 2) port O ile plaża w Świnoujściu to atrakcja, o tyle port został odseparowany od spacerowiczów przez poprowadzenie głównej drogi dojazdowej do tych feralnych promów wzdłuż najbardziej reprezentacyjnej części nabrzeża. To tak jakby w Zakopanem zabronić wjazdu na Gubałówkę i zasłonić banerami Giewont. No i garniec złotych talarów dla tego kto znajdzei publiczna czysta toalete na promenadzie Pozdrawiam
polak-cebulak lubi żyć w syfie, otoczony absurdami a jak ktoś mu chce wytłumaczyć że to nienormalne, to atakuje z wściekłością. Tym się różni od ludzi z cywilizowanego świata którego zresztą nigdy nie widział siedząc w swoim zadupiu...