Doda z Majdanem wyszli z sali rozpraw po 40 minutach. Para nie odpowiadała na pytania fanów ani dziennikarzy. Czy otrzymali rozwód, nie udało się ustalić nawet w sądowym sekretariacie.
fot. Wojtek Basałygo
Szczeciński Sąd Rejonowy znów przeżył oblężenie fotoreporterów i dziennikarzy z całego kraju. Wszystko przez kolejną rozprawę rozwodową Doroty "Dody" Rabczewskiej i piłkarza Radosława Majdana.
Doda z Majdanem wyszli z sali rozpraw po 40 minutach. Para nie odpowiadała na pytania fanów ani dziennikarzy. Czy otrzymali rozwód, nie udało się ustalić nawet w sądowym sekretariacie.
fot. Wojtek Basałygo
Fotoreporterzy i operatorzy kamer śledzili każdy krok pary już od wejścia do budynku. Polscy Beckhamowie przyjechali luksusowym Mercedesem. Przeciskali się przez tłum... trzymając się za ręce.
fot. Wojtek Basałygo
- "Złożyłam przysięgę milczenia" - Powiedziała po rozprawie Dorota Rabczewska. - "Do biegu, gotowi, start. Kto pierwszy, ten lepszy. Sami się dowiedzcie" - zakończyła Doda i wraz z Radosławem Majdanem opuściła szybko budynek szczecińskiego sądu.
Czy para rzeczywiście się rozwiodła? Nikt jeszcze tej informacji nie potwierdził.
wszystko tylko po to by zyskać większą popularność!fani Dody zostali nadzwyczajniej oszukani!cała ta otoczka to tylko pic wymyślony pod publikę.założe sie że żadnego rozwodu nie było!
Redaktor jest chyba zakochany w Dodzie (a może w Radku? - a fe!), że tak uparcie i namolnie upycha ją w rubryce miejskiej! O ile ciekawsze są notatki o lokalnych femmes fatales i ich fatalnych dokonaniach: szefowa ZGM-u, pani Inżynier Miasta, kryminałki z życia radnej - to są tematy na które czekam! A może brakuje talentu, by pokazać na zdjęciach subtelności ich urody? Fotografowanie Dody to jak sezonowe zdjęcia choinki czy wielkanocnej pisanki (ze wskazaniem na pisankę!)... Więcej odwagi i inicjatywy, Redaktorze! e-Konkurencja nie śpi! ADMIN - dzisiaj DODA JUTRO CO INNEGO POZDRAWIAM