iswinoujscie.pl • Środa [17.09.2014, 21:12:57] • Świnoujście
Roza Weneda uderzyła w Chateubriand. Odpadły dwie armaty. Zobacz film!

fot. Maja Gątkowska
Kolizja na wodzie? Wszystko jest możliwe. - W momencie cumowania zawiał silny wiatr i zepchnął nas na na stojący obok Chateubriand - opowiada załoga Rozy Wenedy. Roza przytuliła się do burty zacumowanej jednostki i ocierając się straciła dwie repliki dział.
Statek Chateubriand w środę stał w innym miejscu niż zazwyczaj, ze względu na stojący inną jednostkę przy nabrzeżu.
- Manewry Rozy Wenedy były bardzo nieumiejętne - relacjonuje załoga Chateubriand. - Było czuć uderzenie, słyszeliśmy piski i zgrzyty. U nas uszkodzeń nie widać.

fot. Perez
- Wschodni wiatr popchnął nas przy dobijaniu. Straciliśmy dwie lufy armaty - informuje załoga statku Roza Weneda.
Po bezpiecznym zacumowaniu do nabrzeża, wypuszczono pasażerów statku, a nowym zwrócono pieniądze za bilety.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy kapitan Rozy Wenedy jest nowy. Natomiast według relacji załogi zacumowanego Chateubriand warunki były idealne, a kapitan obrał zły kąt dobijania.
Na miejscu pojawiła się policja a także przedstawiciel Kapitanatu Portu. Po wizycie inspektora Roza Weneda mogła wypłynąć w kolejny rejs.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do Gość • Czwartek [18.09.2014, 07:09:31] • [IP: 83.25.173.***] Gość • Środa [17.09.2014, 21:29:25] • [IP: 31.175.36.***] to nie pechowy statek. Ale jeżeli Chateaubrianda prowadził leśny dziadek (79 lat) a Rozę Wenedę drugi leśny dziadek to nie może byc inaczej. A obydwoje odpowiadają za pasażerów !! A może oboje potrzebują okulary (lunety) ?? A co ty chrzanisz, czy winny jeszt szyper statku prawidłowo zacumowanego do nabrzeża?? ogarnij się człowieku. Może i kapitan ma swoje lata, ale swoim opanowaniem i refleksem bije na głowę niejednego młodzika. Poza tym razem z wiekiem idzie też doświadczenie, którego niestety na daremno szukać u młodszych marynarzy.
Ale urwał na morzu.
no armaty tak samo działają jak w naszej MW
załoga to doświadczeni matrosi na emeryturze nigdy nie zobaczycie tego co Ci ludzie w swoim życiu zobaczyli !! Znam mechanika SZACUN DLA PANA PANIE WŁADKU !!
To nie przypadek, widzę w tym rękę Putina, który podstępnie osłabił zdolności obronne naszej floty. Bądźmy zwarci, czujni i gotowi, pilnujmy guzików, bo Ruskie mogą być tu w ciągu tygodnia i opanować Rozę Wenedę. Może już są ich łodzie podwodne w kanale.
Zrobiono z drobnego przypadku, wydarzenie na miarę, katastrofy, , Costa Concordia, , - żadnych uszakodzeń, za wyjątkiem styropianowej dekoracji przyklejonej do płyty paździeżowej. Czy warto internautów wabić tytułem mrożącym krew, do do faktu tak mało istotnego jakby kierowca wprowadzajc samochód do garażu uszkodził lusterko. Byłam pasażerką i nie słyszałam żadnych pisków. Kapitan zachował się rozważnie, tak oceniłam jego postawę z rozmów między pasażerami. Jestem fanką tego statku, który ma otwarty pokład, jest czysty a załoga jest uprzejma.
Był dobry szyper który Rozy nie uszkodził, dlaczego nie pływa?
A gdzie byli rodzice?!
każdą Rozę ciągnie do Chateubriand"a, zwał jak zwał
Bubel
Bitwa morska?
Oj Emilu ale mogłeś ten kluczyk sam przynieść a nie wysługiwać się panem Czesiem.. POZDRO. BRZESKO..
A trzeżwość załogi sprawdzono?
Gość • Środa [17.09.2014, 21:29:25] • [IP: 31.175.36.***] to nie pechowy statek. Ale jeżeli Chateaubrianda prowadził leśny dziadek (79 lat) a Rozę Wenedę drugi leśny dziadek to nie może byc inaczej. A obydwoje odpowiadają za pasażerów !! A może oboje potrzebują okulary (lunety) ??
dwie ATRAPY raczej ;))
pływająca błazeria, hihihi
Na pewno atrapy ale nie repliki...
Czy szyper to nie uprzywilejowany przez demokratyczną Polskę PRLowski zasłużony po ciężkiej służbie na atrapach okrętów stojących na przeciwko emeryt.
Ciekawe czy armaty były nabite?
To co, bez kompletu armat nie mogą wypłynąć na morze? A może obawiają się silniej uzbrojonych jednostek niemieckich? A tak w ogóle, to od dawna spodziewałem się jakiejś tragedii na wodzie, no bo kto w historii żeglugi słyszał o kapitanie czy choćby marynarzu, żeglującym o suchym pysku.
21:48 - w moim poście używam jeszcze najściślejszego słowa" okręt", ale statkiem on także może być nazwany - statek to ogólne pojęcie oznaczające środek transportu używany na wodzie, w ramach zbioru" statki" są okręty lub statki handlowe. A moje" znawstwo" było tu najważniejsze, gdy pisałem o fatalnym stanie MW, efektu zaniedbań polityków rządzących 25 lat RP - czytałem ostatnio artykuł w tygodniku o tym i stąd pochodzi moje znawstwo - warto czytać prasę, by potem podejmować decyzje przy wyborach, w rozmowach z innymi, by wpłynąć na ich myślenie. Teraz łatwiej, zbliża się kres PO, a Palikot już w grobie.
ALE URWAŁ!! :D
Uwaga uwaga uwaga...zdyszana wpadłam do domu...niesamowite obtarł się lakier...usiądę na krzesło żeby to przeżyć. Muszę obejrzeć ten film
do Gość • Środa [17.09.2014, 21:48:13] • [IP: 164.127.3.**] - znawco :) czy widziałeś statki wojenne ?
odczepcie się od rozy wened, to miał być manewr oskrzydlający wrogi statek pod banderą DDR a załoga szykowała się do abordażu...
Film rewelacja i tekst armata im sie jebła przejdzie do klasyki cytatów kinematografii polskiej.
Te armaty są zrobione ze styropianu, żadna strata.
Marynarka Wojenna RP ma 5 łodzi podwodnych, z których najnowszą zbudowano 20 lat temu w Leningradzie (St.Petersburgu). Najlepszy statek wojenny nawodny to dar USA, starszy okręt. To, co widzimy na pierwszym zdjęciu jest symbolem stanu naszej MW - ach, ta płyta paździerzowa w miejscu armaty...jakie to sensonośne...!
To cos zwane roza weneda, wogole nie powinno plywac, przeciez jak to wyglada !! wstyd po prostu !! A ta ich zaloga tez widze, ze bardzo" oplywana" skoro uzywa zwrotu" dobijac" hehe. Statek podchodzi albo odchodzi od nabrzeza
przecież to od zawsze jest" Groza Weneda" :D
Chateubriand jest jakiś pechowy jak nie cumy wkręcone w śruby to robi teraz za odbijacz :) możę otworzą tam KFC.
Ciekawe że załoga wie lepiej od kapitana.Jak zwykle sami znawcy.
zdarza sie :D pewno jakis szyperek cwiczyl dopiero :)
widziałem jak ze straży granicznej na pontonie wyławiali armatę i zwrócili właścicielowi
Się piraci znaleźli od siedmiu boleści.. Haha