- Umowa na opracowanie projektu,wykonanie samych map,montaż tablic ich konserwację to koszt około 50 tysięcy złotych. Jest ich w mieście 18 i cieszą się dużą popularnością turystów - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. - Oczywiście sprawdzimy ten sygnał i tam gdzie okaże się ,iż punkt pokazujący naszą lokalizację wyblakł, został zdrapany lub jest po prostu niewidoczny zostanie to poprawione.
Sobota, 26 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marzeny, Klaudiusza, Marii.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Odszukaj gdzie się znajdujesz. Turyści narzekają na nieczytelne mapy
wszystko jest na mapie tylko jak ktos nie potrafi z nich korzystac to nic sie nie zrobi
W Karsiborzu na mapie mojej ulicy tez nie ma, dlatego nie moge sprzedac dzialki, a ulica nazywa sie Warzywna.
Najwięcej zagubionych jest tępych szkopów. Oni nie potrafią prostej mapy czytać. Wpatrzeni w swoje nieaktualizowane Navi Gerät
Zawsze coś !
Niby wszyscy tacy mądrzy -- światowi, a na takiej przejrzystej mapy nie mogą odczytać, to trzeba być nieukiem -- wstyd. Piękne mapy jak się komuś nie podobają to niech po niemieckiej stronie znajdzie lepsze
Czerwone miasto. Potrzeba będzie co najmniej 50 lat by to wymarło do normalności.Biedne miasto choć bogate.Szkoda.
A po co im mapy? Niech zwiedzają Beton City.
Te kółka czerwone wyblakły od słońca - A słońce w tym roku dawałao czadu. Ja też mam zamiast czerwonych liter, żółte na banerze i kogo mam winić, były czerwone, a są żółte, mocne śłońce je wypaliło i wyblakły, ba zmieniły kolory ha ha.
Ja mam mapę z II wojny za chiny nie pasuje w większości układ ulic. Nie dziwie się że turyści się gubią szczególnie ci z Niemiec.
dojczlandy tylko wu is toaleten
Mapy, mapą, ale chyba żadna z nich nie jest wyskalowana na północ.
JAK KTOŚ URODZI SIĘ BARANEM, TO SOKOŁEM NIE UMRZE
nie wiem w czym oni problem widzą mapy są porządku bez przesady
Oj straszne straszne ;p
Gamonie po szkole podstawowej!!brak slow
"Na żadnej mapie nie znajdziesz drogi przez życie"
Moim skromnym zdaniem mapy są czytelne, dobrze opracowane, a jeżeli ktoś miał kłopoty z nauką geografii to na pewno Pan Karelus nie jest temu winien.
09:59:17] • [IP: 92.42.118.***] Popieram, tylko jak widać ani wykonawca map, ani komentujący, cywilizowanej części Europy nie odwiedzają...
Widzę że większości potrzebna ponowna edukacja w szkole podstawowej.
W cywilizowanej części Europy zaznaczają to czerwonym kółkiem o średnicy ok. 1 cm, czerwoną strzałką i napisem czerwonym kolorem " you are here" . Każdy Polak i zagraniczny gość to zrozumie. Kto pisze o GPS- ach, lub IQ znaczy że delikatnie mówiąc na strychu ma coś nie w porządku !
niech się cieszą że mają mapy a nie marudzą
problemy pierwszego Świata
Nie wpuszczać turystów z niskim IQ, a będą z tego same korzyści. Jak ktoś się mapą nie umie posługiwać i nie ma jakiejkolwiek orientacji w terenie to zaraz będzie narzekał, że mapy są ustawione w pionie a nie w poziomie, albo ulecą w górę w stronę dzielnicy nadmorskiej
JAK KTOŚ ŚLEPY TO NIECH SOBIE SPRAWI OKULARY.MAPY SA CZYTELNE NIE MA POTRZEBY ABY JE POPRAWIAĆ
jak ktoś nie umie się odnaleźć to mapa mu nic nie pomoże :P
Poppieram przedmówcę
Mozgi wyprane przez uzywanie GPS to i mapy czytac nie potrafia !
Rzeczywiście nie można znaleźć tego miejsca. Ktoś kto odbierał wykonanie zamówienia, po prostu wykazał się zerową kompetencją. A firma która to wykonywała powinna zorganizować wycieczkę swoim pracownikom do kilku miast Europy, żeby zobaczyli jak inni w rozwiniętych cywilizacjach to wykonują.
Jak ktoś nie potrafi" czytać" map tylko używa wszelkiej maści giepeesów, które mówią mu gdzie się znajduję, to nie dziwię się. Ja nie mam z tym problemów i potrafię się odnaleźć w każdym mieście na podstawie zwykłej papierowej mapy (choć nie jestem harcerzem)