-„Sezon się kończy to nie znaczy, że nie trzeba już dbać o trawniki”- komentuje zdjęcia mieszkaniec. Rzecz w tym jednak, że odkąd otwarto hipermarket przy ul. Matejki, jego zielone otoczenie zawsze pozostawiało sporo do życzenie.
fot. Czytelnik
Mieszkańcy zwracają uwagę na zaniedbaną zieleń porastającą pobocza dojazdu do hipermarketu od strony ulicy Kościuszki. Jeden z internautów do emaila dołączył fotografie przedstawiające stan tych „rabatek”.
-„Sezon się kończy to nie znaczy, że nie trzeba już dbać o trawniki”- komentuje zdjęcia mieszkaniec. Rzecz w tym jednak, że odkąd otwarto hipermarket przy ul. Matejki, jego zielone otoczenie zawsze pozostawiało sporo do życzenie.
fot. Czytelnik
Od ulicy Kościuszki przed sklepem dominuje wybujała, dzika trawa i nic pyzatym. Nieco lepiej prezentuje się splantowany plac pomiędzy sklepem, a poIAR-owską ruderą ale i tu zdaje się – nie ma pomysłu na organizacje sympatycznego zielonego skweru.
fot. Czytelnik
Tymczasem – jak wskazują badania psychologów – wygląd bezpośredniego otoczenia placówek handlowych ma także swój wpływ na chęć robienia zakupów. Może warto więc wykazać większą dbałość o teren sąsiadujący z marketem.
fot. Czytelnik
Jeśli zaś chodzi o drogę dojazdową od ulicy Kościuszki do CH Kaufland od ul. Kościuszki to była to inwestycja miejska.
Budowa zakończyła się z końcem listopada 2013 roku. Kosztowała miasto 630 tys. złotych. Czyżby na pas zieleni pieniędzy już zabrakło?
źródło: www.iswinoujscie.pl
ale macie problemy PARANOJA!
skandal, szok, niedowierzanie
15:13:49 Ostro szczekasz. Nie znam Cię, ale już nie lubię. Pamiętaj – traktuj ludzi tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Folguj z prochem do nocha.
Nie jest az tak zle, to tylko dzika roslinnosc :) nie ma smieci a wieksza trawa komu przeszkasza? :))
Przecież, to jest zadupie, kogo obchodzą jakieś chaszcze w dzielnicy, w której mieszkają wyrzutki społeczne?