-„Sezon się kończy to nie znaczy, że nie trzeba już dbać o trawniki”- komentuje zdjęcia mieszkaniec. Rzecz w tym jednak, że odkąd otwarto hipermarket przy ul. Matejki, jego zielone otoczenie zawsze pozostawiało sporo do życzenie.
fot. Czytelnik
Mieszkańcy zwracają uwagę na zaniedbaną zieleń porastającą pobocza dojazdu do hipermarketu od strony ulicy Kościuszki. Jeden z internautów do emaila dołączył fotografie przedstawiające stan tych „rabatek”.
-„Sezon się kończy to nie znaczy, że nie trzeba już dbać o trawniki”- komentuje zdjęcia mieszkaniec. Rzecz w tym jednak, że odkąd otwarto hipermarket przy ul. Matejki, jego zielone otoczenie zawsze pozostawiało sporo do życzenie.
fot. Czytelnik
Od ulicy Kościuszki przed sklepem dominuje wybujała, dzika trawa i nic pyzatym. Nieco lepiej prezentuje się splantowany plac pomiędzy sklepem, a poIAR-owską ruderą ale i tu zdaje się – nie ma pomysłu na organizacje sympatycznego zielonego skweru.
fot. Czytelnik
Tymczasem – jak wskazują badania psychologów – wygląd bezpośredniego otoczenia placówek handlowych ma także swój wpływ na chęć robienia zakupów. Może warto więc wykazać większą dbałość o teren sąsiadujący z marketem.
fot. Czytelnik
Jeśli zaś chodzi o drogę dojazdową od ulicy Kościuszki do CH Kaufland od ul. Kościuszki to była to inwestycja miejska.
Budowa zakończyła się z końcem listopada 2013 roku. Kosztowała miasto 630 tys. złotych. Czyżby na pas zieleni pieniędzy już zabrakło?
źródło: www.iswinoujscie.pl
dać darmozjadom pracę a nie zasiłek!
Do ip.62.69.241 W sumie racje jak by nikt o tym nie mówil miasto mogło by zarosnąć brudem i chaszczą. 😊
23:12:23] • [IP: 92.42.116.***] da się wszystko zrobić tylko że nie w Polsce. Dlatego trzeba cięgle wytykać błędy żeby za jakieś 50 lat było normalnie.
okazuje sie ze w 2014 nadal obowiazuje PRL-owski styl budowania, stawia sie jedynie budynek a otoczenie olewa, mimo ze zrobienie porządku kosztuje mniej niz promil (1/1000) kosztów calej inwestycji,
Poproście Unię, to da dotacje i można będzie zapłacić kosiarzom
Prawda taka że syfu w tym mieście coraz więcej. W urzędzie nikt nie pilnuje bo wszyscy zajęci kampanią wyborczą żmura...
dobrze, że poruszyliście ten temat! powinno być więcej właśnie takich artykułów, a nie tam jakieś głupoty o facecie czekającym godzinę na ambulans!!
prosze zobaczyc u nas trawa po kolana zaraz za kauflandem zielony wierzowiec raz przez cale lato byla koszona trawa wstyd-doprosic sie nie moglismy zeby skosili a teraz tak samo wyglada idac kollataja chodnik zarosl krzewami trzeba przyjsc i zobaczyc co dzieje sie za budkami szczegulnie tam gdzie pelno krzakow i drzew strach tam wejsc bezdomni sobie tam przesiaduja nawet fotel przytachali
Jezu ludzie nie macie większych problemów niż rosnącą trawa?? Co za naród bój się boga, nie długo będziecie robić aferę że liści nasypie i że brudno jest.Wszystkiego nie da się zrobić na raz!
Spełniona wizja Michalskiej, która chciała, żeby takie trawniki były mini dzikimi łąkami, a Ty 16:05:41 milcz, bo zamienię Ciebie w zatyczkę do d#py.
Czytelniku, powiem TAK, jeśli nie masz coś do roboty i rozbierz się i pilnuj ubrania! Ale wy macie problemy, że o ja pie**ole!! Niech rosną sobie chaszcze, natura budzi się do życia, tylko zawsze, który niektóry się czepi. A tak po za tym za bród i smród odpowiada właściciel zwierzaka czytelniczasie jeden co nie wiedziałeś?! Już to wiesz niewykształcony, nawet kropki nie potrafiłbyś postawić na końcu zdania. W każdym mieście to było, jest, i będzie.
Straszne! Taki światowy i cywilizowany Kaufland a tu dżungla jak z Trzeciego Świata! Zaraz jacyś ludożercy będą tam grasować. Toż to wstyd przed całą Europą i symbol zacofania rodem z dzikiej Azji!
Chaszcze siegajace juz chyba metra jest od ulicy Matejki, przed ta ruina przy Kauflandzie.
Przstancie wyprowadzac tam psy walace kupy na okraglo, na Orliku nie mozna z tego smrodu wytrzymac
Mało ze chaszcze! tam w tej trawie można również dopatrzeć się ekskrementów zwierzęcych!, skandal!Czemu UM tego nie posprząta?Jeszcze jakaś ebola się z tego wylęgnie!!
Problemem tam nie sa chaszcze tylko wlasciciele piesków srających tam nagminnie
A co Kaufland ma z tym wspólnego ? Przecież to nie ich teren.
trawa no i co boli cie cos szukasz dziury w calym, , sa wieksze problemy, , wez sierp i skos, dobrze ci to zrobi
Jak to możliwe...?Jak my teraz będziemy tu żyć...?Wyprowadzam się stąd!
tam biegaja szczury i borsuki!!
Jakie chrzaszcze?
BEZ PRZESADY , dopiero widziałam jaj pan czyścił chodnik , niektórym wszystko przeszkadza , ciekawe jak ma w domu ten komu drobiazgi przeszkadzają .
to tylko większa trawa nie chaszcze
po prostu ktoś kto powinien kosić - zaniedbał. Pogonić do roboty
i znowu jakis spoleczniak donosi z zdjeciami.a trawa juz dawno scieta a zdjecie zrobione bylo prawie 2 tyg temu.widzialem pana sasiada jak robil brawo...