iswinoujscie.pl • Niedziela [14.09.2014, 10:02:10] • Świnoujście
Pieskie życie, piękna historia

fot. Sławomir Ryfczyński
Niby nic nadzwyczajnego; schorowany, przemoknięty pies z ulicy trafia do schroniska. A jednak. Często piętnujemy ludzi za brak wrażliwości na cierpienie zwierząt. Ten przypadek jest jednak bardzo budujący.
Sobotni poranek. Centrum miasta, ulica Marynarzy. Nad miastem przechodzi właśnie ulewa. Pod drzewami przystają ludzie bez parasola. Tu, pod drzewem chował się starszy, schorowany pies. Zwierzę było przemoknięte. Na ludzi siedzących pod drzewami wielu z nas przestało już zwracać uwagę, a co dopiero na stare, cuchnące zwierzę... A jednak, Budujące jest to co zdarzyło się w tej sprawie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Ktoś zauważył cierpienie psa. Podjechał prywatnym autem. Dobrzy ludzie zabrali psa spod drzewa. Zwierzę trafiło do schroniska gdzie może liczyć na fachową opiekę i pomoc weterynaryjną o ile zajdzie potrzeba.

fot. Sławomir Ryfczyński
Wydawałoby się – banalna historia. Może ktoś zapytać: „co za sensacja, po co w ogóle o tym pisać? A nam wydaje się, że właśnie takie historie najbardziej warte są opisywania. Żeby pokazać jak ludzka wrażliwość może być piękna i chyba najlepiej – świadczyć o naszym człowieczeństwie!

fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
może stary ale na pewno nie chory jaks nawiedzona baba
Jak nie szanujesz zwierzaków, nie widzisz ich miłości, mądrości i przyjacielstwa to jesteś szmatą bez uczuć
Wraca wiara w ludzi, cieszę się że nareszcie i schronisko jest tym, co ma w swojej nazwie schroniskiem i miejscem, może do nowej przyszłości dla każdej tej biedy, zagubionej w miejskich meandrach
BRAWO DLA TYCH DOBRYCH LUDZI - AŻ PŁAKAĆ MI SIĘ CHCE. NIBY TYLKO STARY PIES, ALE TO ŻYWE CIERPIĄCE STWORZENIE!
No to moze ktos sie zainteresuje, co teraz jest z PSEM (!), bo nie wiem w koncu o kim jest ten artykul. Te peany sa juz naprawde" lekko" wymiotne. Jeszcze troche, a zaczniecie zbierac fundusze na pomnik dla tych" jedynych w miescie pomagajacych zwierzetom ludzi".
Wielkie dzięki dla tej Pani
jak przy każdym artykule znajdzie się kilku" i...ów" którzy wypisują głupoty (nawet potrafią z błędami ortograficznymi). Ale ja uważam, że takim ludziom należy się szacunek i pełen podziw. Brawo! Gratuluję Państwu takiej postawy. Jesteście super! :)
Szacunek :)
PODZIĘKOWANIA SERDECZNE TYM WSPANIAŁYM PANIOM / MAJĄ SERDUSZKA. ...
Tak, tak..." super". Pies trafil do schroniska, ktorym obecnie zawiaduja ludzie, ktorzy nienawidza ludzi, ktorzy pomagali przez lata zwierzetom, a byli tam przed nimi. Moze nalezy sie zastanowic, jaki stosunek do zwierzat moga miec ludzi, ktorzy maja tak zly stosunek do ludzi? Zal psa.
wielkie serce :-) szacunek
uspic !!
Ktoś kiedyś napisał ze nasze człowieczeństwo jest mierzone naszym stosunkiem do zwierząt.
Pytanie istotne do wszystkich, którzy zachwycają się tym czynem (i słusznie zresztą, mnie on też się podoba): Czy zrobilibyście to samo wobec ludzi w takiej sytuacji i to ludzi nie zawsze bezgrzesznych?
bardzo dobry artykuł być może każdy z nas się zastanowi co może zrobić dla naszych małych braci..
9:11 - ja nie dzwonię z tych powodów, dla których ty dzwonisz -" bo zaśmiecają", tylko dlatego, że za chwilę zachorują, bo będzie zimno lub. ..umrą wskutek wychłodzenia; też dlatego, że nie wiem do końca, czy leżenie to tylko efekt alkoholu.
Super to tylko dobrze świadczy o osobie tak wrażliwej i otwartej. Ludzie też są w sytuacjach podobnych ale myślą i mogą sobie poprawić byt a zwierzak tylko może patrzeć. Gratuluję tym osobom.
Wolność to piękna idea, ale jeszcze jeść trzeba a tu nawet śmieci pod kluczem co miał jeść kasztany ?
Wspaniali, cudowni ludzie, szacunek.
To tak jak z ludzmi lekkich trunków co lezą na trawnkiu albo na ławce, dzwonimy na niebieskich i za kraty, bo zasmiecają widok swoją obecnością.Teraz pies bedzie siedział za kratami za to że był wolny.
Wspaniały psiak, dobrze że nie moknie będzie miał miske z woda i jedzeniem i ciepło w zimę. Brawo dla ludzi z dobrym sercem, szkoda że jest ich tak mało...
Prawdziwego człowieka poznasz nie po tym co ma lub kim jest ale po tym co robi. Brawo :) Ludzkich odruchów jest teraz tak mało że każdy mały gest cieszy :).
PIER..y stękaczu jeden z drugim a co Ty zrobiłeś dla tej psiny ?
trzeba skonczyc z tymi gratulaciami i wziac sie za włascicieli tego biedaka
miasto okamerowane znalesc własciciela tego biedaka i ukarac a nie wysławiac kto pomugł
SZKODA;ZE TAK WSPANIALYCH LUDZI O TAK WSPANIALYM SERCU JEST tak malo!! Przykro, ze ludzie swojego najlepszego przyjaciela, na starosc, schorowanego wyrzucaja na ulice (to sa bestie, a nie ludzie) Uznania dla tych wspanialych ludzi!!A te niektore chamskie komentarze powinny byc niedopuszczone!!
Miałam okazję mieszkać obok tych państwa i uwierzcie że gdyby mogli napewno wzięli by do domu tego psiaka. To wspaniała rodzina;) Pozdrowienia dla Pauliny;)sąsiedzi z przed kilku lat;)
super.
to okrutne a nie wspaniałe wspaniałe to jak własciciele dbaja a nie na ulice i pozbyc sie niewygody z domu to bestialstwo powinnoo szukac sie włascicieli i karac a nie sukcesu dla schroniska
TYLKO SZKODA, ZE WCZESNIEJ NIKT MU NIE POMOGL WIDAC, ZE SIE BLAKA OD DAWNA. DZIEKI TYM PANIOM, CO ZA PIEKNE SERCE.
Nikt nie potrafi pokochac czlowieka jak wlasnie pies, wiec apel do tych ktorzy traktuja swoje zwierzeta w sposob w ktory nigdy by nie chcieli byc traktowani, teraz pracuje I nie mam szans zeby miec psa ale jak bede na emeryturze chetnie przygarne takiego smutnego pieska.
To oktrótna historia a nie piękna. Na pewno mu nie polepszyli.
Cudowni to by do domu wzięli. Tragedia
W schronisku to już ten biedny psiak nie pociągnie. Za co im niby dziękować?
Na wolności miał lepiej.
Za co tym ludziom dziękować? Do domu nie wzięli
Dobrzy ludzie to by do domu wzięli a nie do schroniska. Wielki mi gest, na wolności miał na pewno lepiej niż w schronisku
Dobrzy ludzie to by do domu wzięli a nie do schroniska i w
Wspaniali ludzie, piekny gest
cudowni ludzie oby takich wiecej szacunek wielki
Super Ludzie w swojej dobroci, super artykuł, super fotki. Szacunek dla właściciela portalu.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kazdy skarzy sie na schronisko, a gdyby ludzie wspomagali jakims drobnym groszem lub zainteresowali sie chociaz troche schroniskiem i pomagali nie bylo by tego. Zwierzeta nie sa w schronisku z wlasnej winy tylko przez glupote ludzi. Kazdy jest madry przez komputer. A gdyby sie ktos zastanowil co by mogl zrobic dla dobra tych zwierzat bezdomnych jak rowniez tych w schronisku i pomogl w jakis sposob to sytuacja byla by inna. Ja uwazam ze ludzie ktorzy zabrali psa i zawiezli do schroniska maja ogromny gest. Ten pies nie jedno musial przejsc a teraz chociaz nie bedzie glodny.
brawo, brawo, brawo!
brawo :)
JESTEŚCIE PAŃSTWO WIELCY:) DZIĘKUJĘ ZA WIELKIE SERCE:)
Piękny gest...aż serce ściska jak się patrzy na tego psiaka...takie artykuły i wiadomości przywracają wiarę w ludzi...Dziękuje tym ludziom, mimo, że anonimowi, ale dobrzy, wrażliwi i mający serce...a takich niestety już coraz mniej...Brawo...
Sorry, mamy taki jaki kraj ludzie.
BRAWO, DZIĘKUJE ZA TAK DOBRE SERCE, WRAŻLIWOŚĆ NA CIERPIENIE.
ej ludzie, czym wy sie zachwycacie. biedny pies mial wolnosc a teraz bedzie mial brod i kraty w schronisku. trzeba bylo go zostawic byl wolny a nie zamkniety w syfiastej klatce. bylem widzialem
Ja poniżej pisałem z przekąsem o przesłanianiu przez psy ich egoistycznym właścicielom bliźnich, ludzi cierpiących wskutek ciągłego szczekania, albo wskutek pozostawiania odchodów, ale oczywiście chwalę za opisany w artykule czyn miłosierdzia ludzi, którzy odwieźli psa do schroniska. Napiszę o moim ratowaniu nie psa, ale ptaka i kto w tym umiejętnie pomógł. Kilka lat temu na brukowanej uliczce łączącej Grunwaldzką z Steyera ujrzałem albatrosa z sznurkiem, który oplątał mu nogi. Zadzwoniłem na straż miejską i o dziwo szybko się pojawili, i nawet udało im się zaganiając ptaka najpierw do" narożnika" uwolnić mu nogi. Do dziś podziwiam tych panów i wiem na pewno, że mimo dzisiejszej bierności straży w sprawach puszczonych wolno psów, są w niej ludzie dobrze wykonujący swoją pracę i wychodzący poza" kreskę" ich zadań, bo tak w przypadku ptaka moim zdaniem było. Dziś ktoś powinien ich skierować zamiast na Karsiborską, do innych zadań i to ci" zadaniujący" ich są winni wrażeniu braku w mieście straży miejskiej.
Na przekór wszystkim tym którzy nie lubią zwierząt, są w tym mieście, Ludzie odobrym sercu. Dzięki za wrażliwość i pomoc temu pieskowi.Oby więcej takich nas było;;.
251 za to kopnięcie zbluzgałem ćwoka nie byłeś to ty?
miło sie czyta...
A co na tego kopniaka powiedział właściciel kundla?
BRAWO! PIĘKNY GEST!
widziałem gościa który na Posejdonie/ Kruczkowskiego/ kopnął psa który obsikał mu murek płotu.
dZIĘKUJE wAM, KTORZY TO ZROBILISCIE, JESTESCIE WIELCY!
Czytam i za gardło mnie coś ściska. .. CHWAŁA DOBRYM LUDZIOM ! Sam mam podobnego psa ze schroniska odsiedział w klatce ponad dwa lata, teraz jest moim najlepszym przyjacielem.
Pies z Modrzejewskiej...
Więcej takich artykułów a wraca wiara w człowieka.Ja znam historie o pewnym bloku w którym mieszkają dobrzy ludzie.Pomagają w razie potrzeby sąsiadowi. Rzadkość w tych czasach i dlatego takie cenne
Cudowni ludzie piękny gest :)
Jestem dumy z tych Ludzi Gratulacje za dobre serce.
pomińmy już fakt, że to zwykła ustawka pod publikę :)
to nie jest pies bezdomnych??ostatnio byli w netto ale bez psiaka.
Dziękuję!Spojrzałam na świat optymistyczniej!
super!
To jakiś paradoks - tylu tu tzw. 'dobrych ludzi' a kundli na ulicach - setki. Widac dobrzy jesteście tylko w gębie.
a ja myślalem ze to policjant lezał
w schronisku będzie miał lepiej? toż to idiotyzm skonczony
a może ktoś by go wziął na 'dom tymczasowy'? opiekę weta zapewniłoby schronisko bo i tak teraz przecież musi, a jakieś dobre serce przygarnęło by go na jesień życia. jemu już dużo nie zostało a schronisko nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem...
Do IP.83.0.230 Zgadzam się z Panem że właściciel psa nie powinien w ten sposób komentować Pana uwagi.Ale proszę nie mieć pretensji do zwierzęcia.Pies to mądre stworzenie, i będzie ułożony tak jak go układa właściciel.Jeżeli właściciel jest agresywny to tak ułoży swojego czworonoga. To jest prawda że pies się upodabnia do swojego właściciela, ale wiemy dlaczego.
Dziekuje Dobrym ludziom!!Booo..Bo Są!!
Pamiętam z lektury stale ponawianych postów z ul.Staffa, że tam całe godziny kundle szczekają - nie wiem, nie znam tej sytuacji, natomiast częstość pojawiania się takich postów na pewno nie była przypadkiem, ktoś cierpi z tego powodu, bo współcześnie ludziom miłość do psów przesłoniła liczenie się odczuciami sąsiadów (wystarczy psa zamknąć w domu, albo dać wodę). Pamiętam, że kiedy kolejny raz spotkałem pana z psem bez kagańca i nie na smyczy na plaży, zaprotestowałem, widząc, że pies znieruchomiał i patrzy na mnie (co będzie za chwilę?). Usłyszałem coś, co tylko w naszym mieście pełnym niepilnowanych psów i ich egoistycznych właścicieli można usłyszeć:" On może tylko ZŁYCH ludzi zaatakować " (w domyśle - skoro znieruchomiał jakby do ataku, to ja jestem zły). Sam kilka razy odnosiłem do weterynarza ptaki, psy (kiedyś jeden został potrącony i chodził w kółko, jakby nieświadomy).Niestety, częsciej spotykam zdrowe psy bez kagańców i chorych właścicieli - skutek bierności straży miejskiej i policji
Jak widzę c os takiego to nie chce mi się dalej żyć w tym syfie zwanym światem...
Wielkie uznanie dla osób które zajęły się dolą psa, pies to największy przyjaciel człowieka, nie zdradzi, nie oszuka, a wierny jest do końca swoich dni. Zaczynam znów wierzyć w ludzi.Traciłam tę wiarę gdy czytałam o porzuconych, psach, utopionych psach. Ludzie z z wrażliwym sercem kocham Was.Miejcie serce i patrzajcie w serce.
Właśnie o DOBRU powinno sie przedewszystkim pisać - dobro może zmienic społeczeństwo tylko powinno sie ciągle o nim mówić !! NIE - DLA JADU I ZAWIŚCI
Bardzo miły gest, oby więcej ludzi potrafiło się tak zachowywać.
ta Pani na zdjęciu to Małgosia wyjątkowa kobieta ma serce do wszystkich, nie tylko do zwierząt. Pozdrowienia Małgosiu od przyjaciół...
Takie historie przywracają mi wiarę w ludzi ! ja w swoim imieniu dziękuje za pomoc dla pieska i ludziom którzy pomogli życzę zdrowia i szczęścia!
Do Pana z osiedla Posejdon na pewno nie jest pan dobrym człowiekiem kundelek szczeka bo jest pieskiem a Pan pan szczuje i warczy
Brawo dla tych ludzi, postapiliscie najlepiej jak mogliście! Mi sie zakręciła łezka w oku. DUŻY SZACUNEK DLA WAS.
Biedna psina, zwierząt to mi żal bo one są stworzone przez człowieka i nie poradzą sobie jak człowiek...to tylko wolny wybór czy człowiek będzie lezał na ulicy, czy będzie trzeźwy i pójdzie do brata alberta itp..pies już taki opcji nie ma, liczy na człowieka, dobrze że są jeszcze tacy ludzie. Widać po jego reakcji na zdjęciu jak Pani go otula że potrzebował pomocy. BRAWO !
Szkoda, ze takich ludzi jest malo.Najczesciej cieszymy sie zwierzatkami mlodymi ładnymi, ``starych`` do lamusa. Niestety kazdego czeka starosc i co?
Wreszcie przeczytałam piękny i wzruszający artykuł w epoce zabiegania i znieczulicy ogólnej.WIELKI BRAWA i naśladujmy te Panie wszyscy.
piękny gest; dobrze, że jeszcze nie wszyscy zobojętnieli..
Cudowni ludzie.
Łezka w oku się kręci... Dziękuje tym ludziom za pomoc dla pieska !! Myslałam, że w tym mieście nie ma już ludzi z sercem ! Dużo zdrówka piesku i kochajacego, odpowiedzialnego domku
SĄ JEDNAK JESZCZE DOBRZY LUDZIE
Smutna historia.. Myślałam ze ktoś sie nim zaopiekowal a tu pies trafił za kraty
Ktoś stale pisze z osiedla Posejdon, pamiętam że na Staffa miały uporczywie szczekać kundle, ja zaś widzę, kiedy tam jestem, biegające kundle - i nie bezpańskie, lecz kogoś na ul.Broniewskiego. Przyłączam się zatem do internauty z g.10:35 - miłosierni Samarytanie, ulżyjcie ludziom i pieskom oraz ich właścicielom, zabierzcie kundle z ulicy do schroniska (skoro macie samochód).
miło, ze są wśród Nas tacy ludzie..pozdrawiam tych z sercem:)
Dziękuję za ten artykuł.To działa bardzo inspirująco.
DUZY SZACUNEK DLA TYCH LUDZI NIE TYLKO MY LUDZIE JAKO ISTOTY ZYWE POTRZEBUJA POMOCY W RAZIE POTRZEBY ALE ZWIERZETA TO RÓWNIEZ ISTOTY ZYWE NALEZY IM POMAGAC ZDARZAJA SIE MOMENTY GDZIE CZŁOWIEK POTRZEBUJE POMOCY DRUGIEGO CZŁOWIEKA A ZWIERZE POTRAFI POBIEDZ W DANE MIEJSCE GDZIE ZNAJDUJA SIE LUDZIE I SPROWADZIC ICH NA MIEJSCE POTRZEBÓJACEGO CZŁOWIEKA
ta a w schronisku zostanie uśpiony :/ wielka mi to pomoc :(
Bo czasem zwierzę, jest bardziej ludzkie od człowieka. . .
Wielki szacunek dla tych ludzi.Aż serce sie raduje.Pisac o takich sprawach może bedzie nas więcej..ludzi o dobrych sercach.Pozdrawiam.
Zapraszam dobrych samarytan na Posejdon. Sporo tu kundli oczekujacych na darmowy transport do schroniska.
A komentarz że na ludzi zobojętnieliśmy to pewnie ta osoba nienawidzi zwierząt bo to wynika z wypowiedzi a ja powiem że ta jak ktoś zauwazył w komentarzu człowiek wybiera świadomie a zwierzęta są skazane na czasami tego złego człowieka a jeżeli szanuję się zwierzęta to i ludzi
Szacun dla tych ludzi.
cieszę się ze tacy LUDZIE jeszcze istnieją to jest prawdziwa wrażliwośc dziękuje Państwu bardzo serdecznie, podziwiam!
Wzruszyłam się...ukłon dla ludzi dobrej woli...
Nasz stosunek do ludzi starszych i zwierzat, szczegolnie tych porzuconych - to test czlowieczenstwa. Pozdrawiam Panstwa, ktorzy zajeli sie psiakiem♡
Taka prawda .
brawo jednak jest jeszcze w nas troche człowieczeństwa szacun dla tych ludzi co wiedza ze pies tez czuje ból, jest mu zimno, teskni wspaniała robota smutny ten piesek, zycie ma nie ciekawe
Wspaniali wrażliwi ludzie uratowali tego schorowanego psiaczka może w ten sposób jeszcze pożyje chyle czoła dla tych państwa bo to naprawdę wielki czyn i życzę im wszystkiego dobrego bo też jestem miłośniczką wszystkich zwierząt ale po tym artykule chciałabym żeby ci co mają tyle jadu podarowali sobie głupich komentarzy
A na ludzi już zobojętnieliśmy, " O, to na pewno pijak" mówimy i idziemy dalej. Nasze matki (nasze - polskie) otrzymały prawo do zabijania własnych dzieci i nawet dochodzi do oskarżeń lekarzy, którzy nie chcą wykonać tej brudnej roboty. A zabić można, jeśli dziecko jest z zespołem Downa, czyli wyrwać z łona można by takiego aktora z pewnego serialu z zespołem Downa, gdyby akurat był pod sercem matki. AntyChazan, chwalony przez media, mógłby to zrobić skalpelem, szczypcami (albo roztworem soli, różne są metody).
O takich rzeczach należy pisać. Wspaniałe wrażliwe osoby, ktore się tak zachowały. Pozdrawiam.
"Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt"
Człowiek dokonuje wyborów świadomych, pies zdany jest na łaskę innych. Wspaniale, ze ludzie nie zawiedli i oby więcej takich historii!
Tak to jest człowieczeństwo w człowieku, kiedy nie przechodzi obojętnie obok potrzebujących, nie ważne czy to jest pies, czy człowiek ?? Mało kto w tych czasach, zdobywa się na taki piękny gest i pomoc. Uznania dla tych ludzi którzy pomogli temu psu !!
brawo!! Jeszcze sa na tym swiecie ktorzy maja serce !!