iswinoujscie.pl • Sobota [13.09.2014, 18:10:02] • Świnoujście
Wioślarze ścigali się w ulewnym deszczu
fot. iswinoujscie.pl
Osada wioślarska Zespołu szkół Morskich pokonała licealistów z Mieszka I, a łódź firmowa świnoujskiego Mc Donalds'a okazała się szybsza od tej napędzanej siłami mięśni pracowników Urzędu Miasta. Takie były wyniki pierwszych wyścigów wielkich zawodów wioślarskich na Świnie. Impreza odbyła się w sobotę i, mimo ulewnego deszczu zgromadziła na Wybrzeżu Władysława IV-go tłum widzów.
Inicjatorem zorganizowania otwartych zawodów wioślarskich był komitet obchodów 50-lecia szkolnictwa morskiego w Świnoujściu, a impreza została włączona do programu obchodów jubileuszu. Pogoda nie dopisała i było jak w żeglarskiej piosence; „woda z dołu. Woda z góry”. Kto by tam jednak przejmował się pogodą. Na wybrzeżu było radośnie i kolorowo. Duża w tym zasługa grupy młodzieży z Ośrodka działań teatralnych MDK. Na zawody przybyli w bajecznie kolorowych przebraniach, radośni, z repertuarem wesołych przyśpiewek.
fot. Perez
Na lądzie było wesoło, na wodzie -gorąco. Jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły osady Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I i Zespołu Szkół Morskich. Każda z ekip miała grupę wiernych kibiców, głośno dopingujących z wysokości nabrzeża.
fot. Perez
Przez większą część trasy wioślarze nie słyszeli jednak dopingu. Na linię startu płynęli w pobliże półwyspu Kosa i stamtąd startowali w kierunku pomostów na wysokości placu Słowiańskiego. W pierwszym wyścigu trudno mówić o niespodziance. Młodzi wioślarze z Zespołu Szkół Morskich są, bądź co bądź znacznie bardziej obyci z wodą i udowodnili także w tym wyścigu.
fot. Perez
Docierając tu zwycięzcy wysoko w górę unosili wiosła na znak zwycięstwa. Miasto wystawiło załogę niezbyt doświadczoną choć ambitną. Możemy przypuszczać, że Mc Donald's dobrze odżywił przed startem swoich reprezentantów ale mieszanka radnych i urzędników okazała się jednak lepsza.
fot. iswinoujscie.pl
Choć osady ambitnie walczyły do ostatnich metrów o zwycięstwo to wśród uczestników przeważała atmosfera świetnej zabawy. Ten klimat starali się podtrzymać także prowadzący imprezę Andrzej Sokołowski i Aneta Kruk.
fot. Perez
W momencie gdy pisaliśmy ten tekst trwały kolejne wyścigi. Pełne zestawienie wyników podamy wkrótce.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Po 30 latach wreszcie reaktywowano imprezę. Wtedy rywalizowały zakłady pracy.
kłamstwo załoga UM WYGRAŁA...HURAAAAAAAAAAAAAAAA
Wpisac te regaty na stale. ..w program np.dni morza...badz Wiatraka...super pomysl!
Blondi z McDonald'a sliczna-ciekawe czy wolna!!
A gdzie drużyna MW?? Marynarze wiosłować nie potrafią??
Bardzo gratuluję, wszystkim współuczestnikom (:
Zawody zawodami, ale najważniejsza była świetna zabawa!:) Dobrze, że nikt nie traktowała tego jakoś super poważnie i nawet przegrani mieli uśmiech na twarzy!:) Oby tak dalej, mam nadzieję, że od tej pory wejdzie to w stały kalendarz imprez!:)
super. Tylko jak zwykle nikt się nie pofatygował poinformować tu że coś takiego jest planowane. To chyba już się nie zmieni.
Na koniec imprezy pani prezydent Agatowska powiedziała, że pomysłodawcą była szkoła morska a miasto ją dofinansowalo i że takie zawody i zabawa będą odbywały się częściej. A wszyscy bardzo się cieszyli. Ja tylko niestety oglądałem z brzegu ale też bardzo mi się podobało.
Stachuuu ??
myślę, że najważniejszy był udział i dobra zabawa... i nie ważne jakie miejsca zajeliśmy...dziękujemy organizatorom i współuczestnikom :)
Dlaczego nie ma fotki zwycięskich chłopaków z ZSM a konkretnie z klasy 3 TN?
Też Brawoooooo. Impreza udana i jak było widać bardzo potrzebna w naszym mieście. Przy złłej pogodzie startowało aż 8 załóg. To jak na słabe rozreklamowanie zawodów rzecz niebywała. Dobrze byłoby by wyścigi szalup weszły na stałe do kalendarza miejskich imprez. Wtedy zapewne wystartowałoby dużo więcej załóg czyli osad. Chyba te regaty są pierwszą w historii miasta imprezą sportowo- rekreacyjną w której mogą wystartować reprezentacje różnych środowisk, a nawet grupy przyjaciół, sąsiadów itp. Super.
Jaka fajna młodzież, uśmiechnięta, wesoła potrafiąca bawić się nie tylko na dyskotekach. Brawo! Jesteście super!
To był wyścig po kanale portowym, a nie po Świnie. Trudno nazwać Kanał Piastowski Świną. Nie mniej jednak w końcu ktoś pomyślał i zrobił imprezę godną miasta położonego nad wodą. Miasto powinno znaleźć parę groszy i zrobić co roczny wyścig łodzi na jedną milę.
STACHUUUUUUUU !!
Z tego co pamiętam to jednak ekipa UM była jednak szybsza od ekipy Mc'Donalda.
Braaaaaaawo! Ja dziś siedzę w domu, słyszałem o tym, ale nie było mnie tam, jednak widzę wspaniałość tego pomysłu, bo całe dziesiątki lat wody wokół Świnoujścia było tylko lekko" nadgryzione", słabo obecne w codzienności miasta, jakby oddalone kordonem przepisów, chroniących ludzi przed statkami, głębią w kanale itd. A tu pokazuje się ją jako bliską ludziom. Korzysta się z" żywiołu lokalnego", z tego, co rodzime, już nie ma szczurzo-lądowego życia zapożyczonego z mediów, tych anorektycznych piosenkareczek, czy żlopania alkoholu, mdłej popkultury. W ich miejsce przyszły. ...piękno i szorstkość przyrody oraz zmagania człowieka z naturą, tworzące wspólnotę ludzi.
Rozumiem, że osada ZSM płynęła tak szybko, że fotograf nie zdążył zrobić jej zdjęcia...
Fajna impreza i tak trzymać tylko szkoda bardzo, że słabo zareklamowała się impreza przed zawodami. Prawie żadnej wzmianki bo tylko przez dwa dni była wzmianka że będzie impreza potem znowu na trzy dni zniknęła informacja że się odbędzie. Myślałem że odwołali imprezę i na złość nie dali powodu. Teraz czytam, że jednak była szkoda. Za to dla organizatorów dwója. Może w przyszłym roku się załapiemy. Dla rehabilitacji można to powtórzyć skoro było tak fajnie jeszcze w tym roku. Pozdrawiam
Świnoujski McDonald's to jakaś porażka 40 minut na zamówienie się czeka, a wcześniej 20 minut w kolejce.
Wpierw piszecie" łódź firmowa świnoujskiego Mc Donalds'a okazała się szybsza od tej napędzanej siłami mięśni pracowników Urzędu Miasta" by zaraz potem" Miasto wystawiło załogę niezbyt doświadczoną choć ambitną. Możemy przypuszczać, że Mc Donald's dobrze odżywił przed startem swoich reprezentantów ale mieszanka radnych i urzędników okazała się jednak lepsza" To wkoncu kto wygral ?
Przecież hamburgery dostały z urzędnikami i to była deklasacja