Przeprawa promowa to-chcemy czy nie chcemy- nasza miejska wizytówka. Każdy przyjeżdżający do miasta musi się zetknąć z tym zjawiskiem.
fot. Czytelnik
Na szczęście nie cała przystań ale jej część tonie w ciemnościach. I to już od dwóch dni na bocznej kei od strony Ognicy światło zgasło na dobre! Nieprzyjemnie jest, w tych warunkach, nie tyko wychodzić z samochodu ale nawet siedzieć wewnątrz w oczekiwaniu na przeprawę. Czy brakuje po prostu-zwykłej chęci?!
Przeprawa promowa to-chcemy czy nie chcemy- nasza miejska wizytówka. Każdy przyjeżdżający do miasta musi się zetknąć z tym zjawiskiem.
fot. Czytelnik
O tym, że trzeba czekać w kolejce można nieraz przeczytać w prasie, a nawet zobaczyć w telewizji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A po co wam tam oświetlenie ? Nie macie swoich swiatel w samochodach ? Nie traficie na prom ? Potem może jeszcze zarzadacie oświetlenia całej drogi do Szczecina lub Koszalina co ?
Coś ostatnio często wyłączają prąd na Warszowie np. Norweska, Ludzi Morza.Może to względem oszczędności za przeprawę.
fajnie :) bo o przeprawe na karsiborach miasto nie dba dalej smutne szare betonowe pomosty z masa dziur, krzywe bramki (na jednej nitce) stary obskurny blaszak w ktorym musi siedziec cumownik bez wody i toalety... nieczytelne znaki (na stronie ognicy) przy przeprawie 2x toitoi dla turystow
Natychmiast powiadomić Rzecznika Miasta
Przeca co drugi gamoń wjeżdża pod przeprawę na światłach długich i przeciwmgielnych nawet gdy jest oświetlona więc po co to doświetlać?!