iswinoujscie.pl • Czwartek [11.09.2014, 18:26:55] • Świnoujście
Czytelnik: Zablokowana droga wewnętrzna. Czy ktoś się w końcu tym zainteresuje?

fot. Czytelnik
W sprawie zablokowania drogi wewnętrznej między ulicą Grunwaldzką a Staszica napisał do nas Czytelnik. - Kierowca forda nie dość, że wjechał pod prąd to stanął po złej stronie parkując swój samochód w taki sposób, że uniemożliwił innym samochodom parkowanie w prawidłowy sposób. Zablokował wyjazd z drogi wewnętrznej.
Czytelnik uważa, że niejednokrotnie dzwonił na policję i straż miejską, jednak jak sam uważa służby rozkładają ręce twierdząc, że nie mają podpisanej umowy z firmą, która mogłaby odholować samochód.
- Właściciel auta, którego dane ustaliliśmy sprzedał auto w kwietniu tego roku jakiemuś Panu którego teraz nie można zlokalizować i ma na to komplet dokumentów od tego czasu auto jest własnością nowego właściciela, którego niestety nie można ustalić. Czy ktoś się zainteresuje tą sprawą?- pyta Czytelnik.

fot. Czytelnik
Z tą sprawą zwróciliśmy się do straży miejskiej oraz policji. Aktualnie czekamy na odpowiedź.
źródło: www.iswinoujscie.pl
teraz może nie ma, ale rano było i nie było jak przejechać z jednej strony auto z drugiej strony auto szkoda ze śmieciarka nie przejeżdżała bo by było po autkach :)
tam problem jest już od lat. Ta biała mazda (wrak) stoi tam trzeci rok unieruchomiona. Zero pomyślunku o zmotoryzowanych mieszkańcach tych bloków.
a te stojące na trawnikach to czytelnikowi nie przeszkadzają ? Sami nie szanujecie waszej zieleni
tam nie ma zakazu postoju, zatoczka jet po prawej stronie, wszyscy parkują po lewej (ciejkawe czemu) na zdjęciu nie widać aby był zablokowany, a i jeszcze droga wewnętrzna nieprawidłowo oznakowana żadne służby nie podejmą działań, bo na wewnętrznych moga tylko czepić się nieprzestrzegania znaków a tam nie ma zakazu zatrzymywania się. Skąd czytelnik wie, ze wjechał pod prad ?, może zawrócił ? Zresztą dzisiaj tego pojazdu nie ma a afera na całego...
Dobrze, że przynajmniej SM SŁOWIANIN Spółdzielnia coś w końcu zrobiła z tym wrakiem tym czerwonym samochodem (tam na tej małej zatoczce), bo on ciągle stał i stał - nareszcie znikł ten samochód.
pan z kia bialego nie umie jezdzic to po 1, a po 2 nudzi sie panu ze pisze pan takie pierdoly??tam czolgiem by przejechal deb.lu !!
zobaczcie też jaki jest chodnik na lewo od tego miejsca przed światłami tor przeszkód:)dziś kobieta mało nie leżała warto fotki zrobić
Faktycznie, ustawienie pojazdu sugeruje, ze wjechał od strony gdzie jest zakaz, jednak na zdjęciach nie widać, żeby była zablokowana droga przejazdu. Natomiast dziwie mnie, ze czytelnik nie zainteresował sie samochodem zaparkowanym na trawie, który widać na pierwszym zdjęciu. Poza tym raczej bym to określił jako drogę wewnętrzną miedzy ulicami Wilków Morskich i Bat.Chłopskich, a równoległą do wymienionych.
Co Ty bredzisz, w jakiej zatoczce?.Padło Ci na mózg?
do IP: 83.3.210.*** Kolego jeśli zauważyłeś ta tak zwana zatoka odcina miejsca parkingowe zrobione po stronie bloków niejednokrotnie za pieniążki wspólnot więc chyba lepiej że reszta parkuje po lewej stronie. Niestety w mieście generalnie brakuje miejsc parkingowych a liczba aut jest coraz większa. Więcej szacunku dla ludzi, to i będzie się żyło przyjemniej wszystkim.Bardzo chętnie zakupiłbym auto do ściągania tak zaparkowanych samochodów i wywoził za miasto na parking i niech tuptają i płacą za odbiór. Może wtedy nauczą się parkować.
Współczuje temu kierowcy mieszkać z takimi baranami, czy to bloki treposkie ?
To miasto nie ma podpisanej umowy a samochodu już nie ma to w końcu ma czy nie ma czy się tylkow nie chciało ruszyć
Widzę ze gdyby tam ktoś tym białym autkiem stanął inaczej można byłoby przejechać tylko pewnie tez jakiś bezmozgowiec ważne ze on stoi
A auto parkujące na trawie, nikomu nie przeszkadza ?
miasto czerwonych sprzedawczykow !!
Te czytelnik - ale masz zryty beret przecież ten ford stoi prawidłowo w zatoczce.
Przecież, tam jak byk widać, że zatoczka znajduje się po prawej stronie. Ford jest po właściwej stronie, przynajmniej z logicznego punktu widzenia.
WJECHAŁ POD PRĄD, ALE JAKO JEDYNY NORMALNY ZAPARKOWAŁ W ZATOCZCE PARKINGOWEJ A NIE TAK JAK RESZTA BEZMÓZGÓW PARKUJE POZA NIĄ!!
Zablokowana - czyli rozumiem, że nie sposób jest jakkolwiek przejechać? W takim wypadku chyba dobrze, że nie wyjedzie Pan na ulice miasta, bo najwidoczniej kiepski z Pana kierowca...
to jeszcze prosze zainteresowac sie autem stojacym kolo UBB na parkingu z przebitą opona na tablicach rejestracyjnych nie z anszego miasta
Zadzwońcie do podpalacza będzie miał radochę i wam ulży.