iswinoujscie.pl • Sobota [06.09.2014, 09:32:03] • Świnoujście
Michał Rusinek odwiedził Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Wizyta profesora Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, poety, wieloletniego współpracownika i sekretarza naszej noblistki Wisławy Szymborskiej to efekt inicjatywy Klubu Literackiego „Na Wyspie”. Finansowanie pomysłu zapewniło miasto, a gospodarzem byli świnoujscy poeci i Miejska Biblioteka Publiczna gdzie odbyło się otwarte dla mieszkańców spotkanie. Pierwszym miejscem po przyjeździe jakie odwiedził prof. Michał Rusinek było jednak Liceum Ogólnokształcące im. Mieszka I.
Tu gość zaprezentował próbkę swoich akademickich umiejętności występując z wykładem na temat współczesnej retoryki.
Gość wiedział, że przychodzi do starszych klas, których uczniowie zmierzą się już przyszłym roku z pierwszym w życiu poważnym egzaminem. Wskazywał, że na sukces egzaminacyjny składa się nie tylko wiedza ale także sposób wypowiadania i nawiązanie odpowiedniego kontaktu z egzaminującym. Ważne jest nie tylko odpowiednie dobieranie słów ale też gest, „mowa ciała”. Michał Rusinek w ciekawy sposób opowiadał również o historii retoryki a także o tym w jaki sposób rozumieją i stosują tę umiejętność mieszkańcy innych krajów i kontynentów. Na spotkaniu, oprócz młodzieży, pojawiły się także polonistki „Mieszka”. Nauczycielki szczególnie interesowały metody dydaktyczne, które stosuje M. Rusinek jako nauczyciel akademicki.
fot. Marta Konczalska
Liceliści wykorzystali okazję i zadawali sporo pytań związanych ze sztuką prezentacji i autoprezentacji. Oczywiście nie zabrakło pytań o literacką spuściznę Wisławy Szymborskiej. Michał Rusinek jest prezesem Fundacji jej imienia, która zajmuje się m.in. wypełnianiem jej literackiego testamentu, wydawnictwami, opieką nad młodymi twórcami itp. Raz do roku Fundacja przyznaje nagrody literackie.
Michał Rusinek wpisał się do księgi pamiątkowej szkoły. Podobną księgę, poddali mu do wpisu pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej. To tu, w Sali konferencyjnej na parterze odbyło się po południu otwarte spotkanie autorskie dla mieszkańców. Autorskie-bo tym razem- prowadzący wieczór Maciej Napiórkowski (prezes Klubu Literackiego „Na Wyspie”) przedstawił gościa jako autora niekonwencjonalnych wydawnictw.
fot. Perez
Dzięki dobrej współpracy z wydawnictwami na spotkaniu można było nabyć pełen oryginalnych zapisków i zdjęć „Błysk rewolweru” Wisławy Szymborskiej oraz „Wiersze domowe” i „Wierszyki domowe” i Wierszyki rodzinne” Michała Rusinka.
fot. Perez
Gość z Krakowa opowiadał o słynnych limerykach Szymborskiej i przyjaźni jaka łączyła noblistkę z liderką Maanamu Korą Jackowską. Tych opowieści starczyłoby jeszcze na co najmniej jeden taki wieczór ale , niestety, tym razem Michał Rusinek mógł być u nas tylko jeden dzień. Obiecał jednak, że o ile uda mu się plan przyjazdu do nas z rodziną na dłuższy wypoczynek to nie odmówi kolejnego spotkania.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Świnoujscie jest Oknem na Swiat
Bez jaj, nie chcę wnikać w szczegóły, bo te mogłyby być porażające.
Była piewczynią stalinizmu, komunizmu, pisała na cześć Stalina. Domagała się w 1953 roku wyroków śmierci na krakowskich księżach, m.in. biskupa Czesława Kaczmarka. Nigdy nie odwołała miłości do zbrodniczego systemu. Wysługiwała się rosyjskiej komunie w szeregach PZPR.
Oto dowód, że pieniądze to nie wszystko, warto mieć w skarpecie jeszcze inną walutę - przyrodę, atrakcje turystyczne, bo Rusinkowi zgotowali finansowa przynętę, ale jako dopalacz dano wyspę, morze, słońce.
a jak tam jej wiersze o Stalinie?
Z przyjemnością wysłuchałem opowieści pana Michała Rusinka. Brawa dla pomysłodawców. Wiele poważniejszych ośrodków stara się o sprowadzenie go do siebie więc tym bardziej gtatulacje. Na pewno ugoszczenie go w Świnoujściu to nie marnowanie pieniędzy tak jak robila to Karuzela
Najpierw to zdobywamy poetkę, najlepiej noblistkę, a potem to już z górki, pieniędzy oczywiście
Jak czytam te komentarze to domyślam, że Ci którzy piszą niewiele czytają. A taka jest niestety, moi drodzy, prawidłowa kolejność. Najpierw zdobywamy wedzę - potem dzielimy się przemyśleniami!
No właśnie, przecież można było za te kasę zakupić browar, szaliki i maczety dla kiboli królowej pomorza zachodniego
wejściówka była free dlatego tyle rencistów i emerytów bhahaha, co za wieś Jasio pokrył koszta imprezy z podatków ?? Uwaga Świnoujskie Dla jaśnie pana Zmurkiewicza w naszym mieście ważni są tylko emeryci-renciści-i Niemcy a reszta to darmozjady-Jasio ściąga kaskę na prywatne konta i śmieje się nam w twarz kolejna prezydentura zmieni to miasto w srających w pampersach ale płacących Jasiowi
O celebryta od orzeszków. Jak się jeździ mercedesem, sekretarzu? Może powinieneś go nazwać Wisława?
Jakieś takie stare te licealiści, którzy zadawali pytania.