iswinoujscie.pl • Poniedziałek [01.09.2014, 20:29:31] • Świnoujście
Mogły skończyć w rosole! Dzięki dobrym ludziom są już na wolności

fot. iswinoujscie.pl
- Wykupujemy młode gołębie mające iść na rosół... - tak o poniedziałkowej akcji mówią sami organizatorzy. W poniedziałek po godzinie 12.00 miała miejsce szczytna akcja pt. "Uwolnij Gołębia".
Właścicielem ponad 40 gołębi był pan Andrzej, działkowicz, który zmuszony był je sprzedać pod nóż.
Wrażliwi na krzywdę zwierząt mieszkańcy Świnoujścia postanowili natychmiast zareagować. Skrzyknęli się na Facebooku i zorganizowali akcję pt. "Uwolnij Gołębia".

fot. Marta Konczalska
Akcja polegała na wykupieniu od pana Andrzeja wszystkich gołębi, a następnie wypuszczeniu ich na wolność. Koszt jednego gołębia to 10 zł.
Do poniedziałku przyjaciele wykupili już 33 sztuki, które latają już po naszym mieście. - Jeśli masz serce i dychę, bo tyle kosztuje jeden gołąbek, to zadeklaruj się i wypuść choć jednego :) - apelowali inicjatorzy akcji.
Wypuszczanie gołębi odbyło się po godzinie 12.00 w ogrodzie Centrali.
źródło: www.iswinoujscie.pl
bo mało tego sra u nas na samochody? przeciez te ptaki nie dosc że chu*owo wyglądają to na dodatek pewnie nie mają uczuć :|
akcja równa" wypuść szczura", a taki głupiec zapłaci 10zł żeby się poczuć jakby zbawił świat od złą
Dla pana Andrzeja szacun złoty interes!! Panie Andrzeju może wpadnę w weekend po 10 szt po promocji uwielbiam rosół z gołębi!!
nastepna akcja-wyczyscmy gowienka po golebiach
panie Darku a może parę zdjęć pańskich psów jak ''bawiły'' się z dzikiem w Krasiborzu
Ludzie, czy wy nie potraficie myśleć ? gołębie pocztowe nawet do Hiszpanii się wozi podczas zawodów a one wracają do swoich właścicieli w Polsce. NIE DA RADY WYPUŚCIĆ GOŁĘBIA POCZTOWEGO NA WOLNOŚĆ - TO NIE CUKRÓWKA.
Skoro wracają, to teoretycznie Pan Andrzej jest ustawiony do końca życia. Dla mnie mistrz.
Bezimienni, słabo piśmienni. więcej wy wytwarzacie gówna i nim obsrywacie wszystkich i wszystko, niż te gołębie.A gołębie Pana Andrzeja nawet jak wrócą do p.Andrzeja, to nie pójdą pod nóż.Z tego co wiemy wróciło 15 i cieszą się wolnością.A wy drodzy słabo piśmienni, zróbcie choć raz coś dobrego, i zamilknijcie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Przecież one nie przetrwają na wolności. Zostaną rozszarpane przez inne drapieżniki. Poza tym trzeba nie mieć mózgu, żeby w mieście gdzie co drugi dzień masz obsrane auto wypuszczać 40 gołębi.
te ptactwo dobre na wsi,
Głupota. Ptaki się je. Ich mięso jest podawane dzieciom chorym na raka.Ponoć rosół z gołębia na właściwości łagodzące nowotwory.
Gołębi w mieście jest w tym roku masa. Nie wiem dlaczego tyle się tego namnożyło. Srają gdzie popadnie, łażą po chodnikach, ławkach, nawet samochodach. Raczej miasto powinno się zastanowić jak wyeliminować to dziadostwo a tu jakieś baniaki jeszcze" ratują życie" następnym. Bezsens totalny. Mewy + gołębie i mamy tutaj chyba największe zagęszczenie ptactwa na jednego mieszkańca. I największą ilość g...wien.
Czekam na akcję wykupywania świń z chlewni i wypuszczania ich na wolność. Ryjbukowe przygłupy łykną wszystko.
Jak można być tak głupim, żeby udomowione zwierzęta wypuszczać na wolność? Dodatkowo wypuszczając zwierzęta gatunku obcego naszej faunie? To jest zaśmiecanie środowiska i jest to zabronione w ustawie o ochronie przyrody (chronić należy naszą przyrodę, a nie gatunki jej obce). Do tego w większości miast zwalcza się gołębie, jako niosące niebezpieczeństwo chorób, a u nas jacyś idioci wypuszczają ich jeszcze więcej. Życzę im, żeby te gołębie zagnieździły się na ich strychach, parapetach i balkonach. Gołąb hodowlany to zwierzę domowe i jest rzeczą normalną, że kończy na talerzu, tak jak każdy inny drób.
Czy ktoś może wyjaśnić dlaczego mają iść na rosół a nie mogą odfrunąć i dla kogo ta dycha?
A gołąbki wróciły do właściciela haha ekolodzy za dyche a wieprzowinę wcinają haha
golebie wypuszczone wracaja do tego samego golebnika wiec pan Andrzej zarobil kasiorke i golebie ma spowrotem :)
do domu niech sobie te szczury wezma. .pajace
dla gołąbków to dobrze, ale szczerze co za różnica czy gołąbek, czy kurczak na obiad, no chyba, że uczestnicy akcji to wegetarianie wtedy rozumiem sens
wiecej osranych ludzi przez golabki
Andrzej niezły interes wymyśliłeś. Durnie kupują za dychę gołębia, wypuszczają go a on za 10 minut jest już u ciebie z powrotem gotowy do sprzedaży. Ty to masz łeb. Jednak to prawda że najlepsze interesy robi się na idiotach.
Niech kupią w takim razie od mojej babci kury, bo inaczej wszystkie skończą na rożnie. 1 sztuka - 200pln, hurt 10 sztuk - 1000pln. Śmiechu warte ;))))))))))))))
Zaraz będzie akcja" uratuj kurczaka"
"Dzięki" a na myjnie też się dorzucacie ? Te latające szczury obsrywają auta regularnie !!