emeryci wojskowi dodajcie to oni maja takie pomysly

Pani od egipskiego SPHINKSA nie parkuj na trawniku i tyle. ... kupić garaż polecam a nie mamone dusić w reku :)

Do: Gość • Poniedziałek [01.09.2014, 09:03:18] • [IP: 62.69.254.***] A dlaczego ci co mają garaże wg ciebie nie mogą parkować na parkingach? Za darmo je od ciebie dostali?

Faktycznie jest to taki duzy problem, na miare iswinoujscie... Zalosna

To nie są miejsca parkingowe tylko trawniki i nie wolno parkować aut a ludzie to chamy i gdyby nie te betonowe słupki to by stawiali gdzie popadnie mają przecież miejsca parkingowe uff co za kmioty !! Tylko oni się liczą i ich cudowne blaszane puszki

Coś czuję, że czytelniczka mieszka w tzw." Słupku". Szanowna Pani, całe szczęście, że wspólnota zdecydowała o wkopaniu słupków, ponieważ samochody, które były w tym miejscu parkowane przez mieszkańców psuły estetykę osiedla. Przez parkowanie w tych miejscach teren wyglądał jak" pobojowisko", a trawa nie miała nawet szansy wyrosnąć. Nie rozumiem w czym jest problem, czy parking pod orlikiem na prawdę jest aż tak daleko? Czy czytelniczka siedzi cały dzień w oknie patrząc, czy ktoś przypadkiem nie wybije szyby w jej samochodzie? Bez przesady. Jeżeli nie pasuje parking przy orliku, to istnieje również możliwość parkowania na ul. Wilków Morskich. Nie popadajmy w paranoję. To prawda, że na osiedlu mieszkają osoby starsze, ale niejednokrotnie ich zachowanie jest o wiele bardziej dojrzałe, niż zachowanie reszty" młodych" mieszkańców. Przykładów nie trzeba daleko szukać : to zazwyczaj starsze osoby odśnieżają dojazd dla śmieciarki, albo biorą udział w sadzeniu drzewek lub sianu trawy a młodzi siedzą w domu...

najgorsi to są tak zwani działacze społeczni którzy zamiast umilać, ułatwiać w społeczeństwie to wymyślają tylko jak komuś w życiu utrudnić. najgorszy społeczniak to jest pan Jer

Nikt nie bedzie na mnie wymuszal chodzenia po miescie na piechote.Jezeli tylko bede chcial to moge autem pojechac do warzywniaka.Zreszta te kamloty na pewno beda sukcesywnie znikac.moze jutro, moze za miesiac, pol roku, rok.jak widac nie jest to wielki problem bo juz jednego nie ma.

Do Gość  Poniedziałek [01.09.2014, 12:24:01] Jeśli ktoś uważa że teren wokół bloków jest tylko po to by trzymać na nim auto niech rozbije sobie namiot na parkingu a jeszcze lepiej -zamieszkajcie w swoich autach.Leniwce, w mieście które można przejść całe w pół godziny-auto nie jest niezbędne do życia a już na pewno nie ma potrzeby parkować pod samymi drzwiami.

Paniusiu Ty też będziesz EMERYTKĄ!! co wtedy wymyślisz ja na swoją emeryturę pracowałam ponad 40 lat jak ja pracowałam to Ty waliłaś w (pieluchy) bezczelna --darmozjady no nie SKANDAL!!

Absolutnie popieram- należy powołać komisję, aby ta zdecydowała o najlepszym sposobie eliminacji emerytów i dodatkowo rencistow. Przecież to szkodniki społeczne są!! Wykorzystują ZUS do zubożania naszej kochanej ojczyzny.Generują tylko same problemy, darmozjady!

No prosze ile to" zrozumienia"wzajemnego szacunku,. ..rece opadaja.Jezeli nawet cos jest do zalatwienia to mozna napisac petycje i zaczac dzialac a nie ublizac, wypominac komus ze jest emerytem, emeryt juz swoje wypracowal a wy w przyszlosci nimi bedziecie...jezeli bedzie wam dane WSTYD! jakie to prostactwo jaka agresja, ludzie troche kultury !

Zresztą proszę popatrzeć na pierwsze zdjecie. Za płotem jest teren który należy do sąsiedniej wspólnoty.Tam też jest teren zielony i auta na nim właśnie stoją.Jest to wyłącznie kwestia dobrej woli. Poprostu ludzie w sąsiednich budynkach nie utrudniają sobie życia, nie są złośliwi i kładą sobie kłód pod nogami. Nadmienie że maja parking duży od ul.Kołątaja i ul.Kościuszki gdzie można parkować.Widać tam mieszkają ludzie…nie wilki.

Tam nigdy trawy nie było, tylko wyłożone płyty chodnikowe, gzdzie śmieciarka wjeżdzała i śmieci z tamtej wspólnoty zabierała >

Tez mieszkam na tym osiedlu. 100% racja, opanowane przez emerytów! Pozbyć sie ich! Pożałowali dzieciom placu zabaw, teraz dzieci bawia sie na betonowym chodniku. Buractwo.

Skoro emeryci mają takie prawa że na ich wezwanie robi się wszystko przeciwko podatnikom płacącym holendarne podatki to niech emeryci utrzymują ten chlew z Wojska Polskiego co zwie się urzędem miasta.

Najlepiej to byłoby gdyby ci tzw." młodzi" (nie dotyczy to wszystkich), mogli wjechać swoimi autkami do domu.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Prawdziwa trawe to trzeba posiac.Juz raz pokazaliscie jak to sie robi.Wystarczy popatrzyc na efekty waszej walki z wiatrakami.trawa wyschnieta na wior tak samo jak i te roslinki z ktorych przyjelo sie z 10.wyrzuciliscie pieniadze w bloto i jeszcze do tego poklociliscie sie miedzy soba kto to bedzie podlewal i z czyich pieniedzy.pomysl poroniony bo wcale nie jest ladniej, jest tak samo jak bylo.te slupki sa wkopane tylko po zlosci.tak od siebie poradze wam cos, mohery i trepy te emerytowane i czynne nadal.zbierzcie sie do kupy tak jak przy akcji zakladania tego pseldo zielonego terenu i pomalujcie ta trawe na zielono tak jak to robiono w czasach ktore odbily na was znaczace pietno i uksztaltowalo wasze psychyki

Sygnalizacja !!

Przez nierozumienie istoty sprawy i wredny charakter Polaków powstają takie kuriozalne sytuacje. Dom w mieście jest tylko sypialnią i miejscem chwilowego odpoczynku między przed i po pracy. Teren wokół budynków wielomieszkaniowych jest obszarem technicznym służącym swoim mieszkańcom np. do koszy na śmieci czy postoje aut, motorowerów i rowerów. W miastach do wypoczynku, relaksu i podziwiania przyrody służą parki, ogrody dendrologiczne, place zabaw dla dzieci i lasy. Jeżeli komuś nie odpowiada takie rozwiązanie niech zamiesza we własnym domu z rekreacyjnym ogrodem. Ja mieszkam w budynku wielorodzinnym i zgadzam się (muszę) na takie rozwiązania. Jedynym dla mnie problemem są zarządy wspólnot, którzy żyją jeszcze w czasach minionej epoki i pod płaszczykiem demokracji prowadzą własną despotyczną działalność. Starzy ludzie: ja prawie takim jestem; jak moje i sąsiadów dzieci odeszły z naszego bloku nastał błogi spokój... ale przyszli nowi, młodzi i nastąpił powrót" życia". Tak musi być.

Zgadzam się z ostatnim zdaniem czytelniczki. Nie macie prawa, gdyż stosowne przepisy zabraniają parkowania na pokazanych na zdjęciu miejscach, a zarządca terenu ma wręcz obowiązek podejmowania działań aby te przepisy były przestrzegane. Słupki to może nienajlepsze rozwiązanie ale czytając chamski tekst że" osiedle opanowali emeryci, nic nie robiący dziadkowie", nie mam ani krzty współczucia dla jej problemów. Współczuję za to sąsiadom takiego towarzystwa.

a jak ma tam urosnąć prawdziwa trawa skoro zkaądej tej wypasionej fury przez tyle lat ciągle coś kapało. Na piachu tych wycieków nie widać a na betonie lub asfalcie tak i można za to wyhaczyć niezły mandacik (500 zł) czyli połowę wartości auteczka. I to jest właśnie powód chęci parkowania na byłych trawnikach a nie na parkingach.

Z góry przepraszam, jeśli kogoś to dotknie , ale pisanie artykułu na temat tego ze nie można parkować na trawniku to jest paranoja, parkowanie na terenach zielonych jest karane mandatem, to moze ja na klatce czytelniczki zacznę załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne, bo mi tak wygodniej - po co mam biegać gdzieś do wc miejskiego i jeszcze płacić ?!

Jaka" trawa"?tam nigdy nie bylo trawy tylko piach.To co na zdjeciach wyglada jak trawa to sa chwasty ktore sie same rozsialy.