A gdzie podziały się rzędem posadzone roślinki(ŻYWOPŁOT) ciągnące się od oczyszczalni aż do przeprawy Karsibór?Znów pieniądze podatnika poszły na marne-czas wreszcie rozliczyć odpowiedzialnych za taką bezmyślnosć.

Tylko dać urzędnikom publiczną kasę to ją" efektywnie" dla dobra oskubanych ludzi wydadzą.

tak czy siak podoba mi się...

Podobne postawili w Międzyzdrojach i po kilku dniach likwidowali. Stoją poprzednie. Te nikomu się nie podobały.

parę desek za 70 tysi? dobre

Brzydkie i tandetne, LGR dorabia sobie budową przystanków i to dobrze bo ponad 70 tys. za 3 przystanki, czyli ile z tego trafi do kieszeni różnych prezesów? A stojak na rowery to po co, czy to do suszenia sieci?

Mogliby to zrobić w miejscu, gdzie rzeczywiście jest przystanek autobusowy bez wiaty. Ludzie, czekając na autobus, mieliby gdzie się schować przed deszczem/wiatrem i przy okazji trochę poczytać o tych rybach - w ten sposób na pewno więcej osób zwróciłoby na tę promocję uwagę. Mogliby np. zastąpić tę obskurną wiatę przy Ludzi Morza. Wiem, że tę wiatę stawiała Odra (czy stocznia, już nie pamiętam), ale można by było się dogadać.

Ciekawe po ile beda te ryby sprzedawac ?

ZA PONAD 70 TYSI TO JA BYM PRZYSTANEK Z MARMURÓW POSTAWIŁ KTOŚ ŁADNIE DO KIERMANY PRZYTULIŁ PIENIĄDZE Z NASZYCH PODATKÓW

Jakoś tak byle jak wygląda. 70.000 to niemało pieniędzy i uważam, ze to co na zdjęciu nie jest tyle warte. To niemożliwe.

to brzydka wiata na siano, tak się wrzuca unijne pieniądze i to chyba nie w błoto

Nieco za blisko ścieżki, moim zdaniem. Dobrze, że z drewna, harmonizuje z otoczeniem, dobrze, że z dachem, bo pomoże to w tamtym rejonie rowerzystom, bo w promieniu 2 km lub więcej nie ma dachu.Język wypowiedzi Karelusa zabawny, sztywny, wyjęty z biurka urzędniczego.

policjanci nie będą stać w deszczu wreszcie mają wiatę

Dalczego ten obiekt nie zostal zlokalizowany 2 metry od sciezki rowerowej, z tylu tyle miejsca.Rowerem mozna zawadzic o smietnik ??

"Wyjeżdżając autem widoczność utrudnia ściana boczna obiektu a w tym miejscu nie które szosowe rowery rozwijają spore predkosci." - no nie wierzę po prostu w to jakie problemy ludzie w tym mieście potrafią mieć. Dobrze że bokiem nie wyjeżdzasz na Karsiborską...

Fajne.Pożyteczne.Podoba mi się.

Byłem tam wczoraj. Konstrukcja nie właściwie ulokowana. Dawniej coś podobnego ustawiono bardziej rozsądnie w głębi zatoczki. Wyjeżdżając autem widoczność utrudnia ściana boczna obiektu a w tym miejscu nie które szosowe rowery rozwijają spore predkosci.

A gdzie jest na 1-Maja bo widać tylko kawałek placu wyłozony polbrukiem.

Wygląda toto jak przystanek autobusowy z minionej epoki, ale przystankiem chyba nie jest, przeczy temu lokalizacja tej" budowli". Na punkt sprzedaży ryb też nie wygląda. Dlaczego więc nazywa się" Przystanek Ryby"? I dlaczego w mieście połozonym na wyspie nie można kupić świeżych ryb, takich prosto z kutra? Jak to się ma do promocji zdrowego odżywiania?

Każdy idiota ma pewnie myśli" NISZCZYŁBYM"

okej ciekawe tylko kiedy to debile popsuja albo podpala

Pomysł i wykonanie bardzo dobre, ale lokalizacja beznadziejna. Przystanek postawiony miedzy młotem a kowadłem czyli na wysepce, gdzie po bokach mamy dwie ulice, a od frontu główną arterię ze śmigającymi i plującymi spalinami blaszankami. I jeszcze jedno.Sam przystanek postawiono tuż przy ścieżce rowerowej, nie stwarza to komfortowej sytuacji ani dla wypo- czywających pod wiatą ani dla przejeżdżjących druciaków. Dlaczego nie postawiono tej wiaty w lasku tuż obok, tam, gdzie wcześniej było miejsce postojowe z małą architekturą ? Teraz w tym miejscu stoją dwa przepełnione śmietniki jako pozostałość po tamtej inwestycji !

a kiedy powstanie bariera ochronna na całej długości karsiborskiej

Bardzo fajny przystanek. Mialem juz okazje posiedziec i odpoczac w czasie jazdy rowerem.

I tak, oto się zadeptuje jeszcze dzikie i fajne miejsca w tym grajdole.

WIATA Z LAT 80-TYCH XX wieku, mnie kojarzy się z miejscem handlu miodem i grzybami. wątpliwa promocja ryb. na grzyby, Panowie NA grzyby może muzg zacznie działć,