iswinoujscie.pl • Piątek [29.08.2014, 08:41:34] • Świnoujście
Czytelnik: Tak działają słupki za 40 tysięcy złotych

fot. Czytelnik
W sprawie słupków zamontowanych na placu w pobliżu promenady napisał do nas Czytelnik. Uważa, że pieniądze publiczne wydaje się bardzo łatwo, natomiast skuteczność wynosi 0 procent.
Przypomnijmy, że słupki zamontowano, aby gokarty nie wjeżdżały na plac i nie stanowiły zagrożenia dla przechodniów oraz bawiących się na placu zabaw dzieci.
Rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus informuje, że jak widać sytuacja wymyka się spod kontroli zarówno rodzicom dzieci, jak i przedsiębiorcy wynajmującemu gokarty.
- Jeżeli będzie się ona powtarzała, może on spodziewać się zarówno kar za zniszczenie zieleni, a nawet braku możliwości prowadzenia działalności gospodarczej na tym terenie w roku przyszłym- dodaje Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
To wypożyczalnie rowerów też powinny odpowiadać za łamanie przepisów przez użytkownika wypożyczonego roweru ?? a może jeszcze dalej tak myśląc to wypożyczający auta za wykroczenia użytkownika wypożyczonego auta itd... STRASZNIE CHORE ROZUMOWANIE!!
Latem gówniarz takim pojazdem wjechał w mój rower więc jego matka usłyszała skąd pochodzi i jakie ma korzenie, policja powinna karać mandatami tych co jeżdżą tym badziewiem po ścieżce rowerowej. To też dotyczy poruszających się Seqwayami
Sorry, taką mamy decyzyjną Urzędniczkę...
Gokarty mają silniki spalinowe. To wiadomość dla tych którzy chcą zabrać głos tej sprawie.
ludzie zrozumcie w końcu to nie są gokarty tylko rowery wielośladowe. Niech Każdy kto pisze to niech zobaczy w przepisach czym jest gokart dopiero pisze bzdury. Jak dla mnie to że ktoś napisał żeby u karać właściciela wypożyczalni jest śmiesznie bo osoba która wypożycza" gokarty"(jak wy to mówicie) nie odpowiada za to co się dzieje po za terenem wypożyczalni tylko rodzice odpowiadają którzy wypożyczaja je dla dzieci.
Chyba nie działają :)
40 koła za słupki-co one z brązu są?!?!?!?!Ładne wały muszą iść w urzędzie...Ale cóż-sorry, taki mamy kraj...
10:44 - jak nie pasi, to won!
lepiej tam niech jeżdżą niż 4-5 latek na ścieżce nagle skręci w lewo...
Z tego co wiem to ROWERY nie gokarty wypożyczają rodzicom a nie dzieciom i to właśnie oni odpowiadają za wyczyny swoich pociech.Za tym placem znajduje się miasteczko rowerowe ze znakami drogowymi.My tam właśnie jeżdzimy.Malkontentom radzę zapoznać się z tematem a nie wypisywać bzdury.Swoją drogą słupki wygradzające plac powinny być ustawione gęściej żeby uniemożliwić wjazd.
gdzie policja i straż miejska??za co kasę biorą ?psy brudzą całe miasto pijaczki leża na każdym rogu rowery po chodnikach a służby porządkowe głupa kleją że nie ma problemu
Rozliczyć za to Michalską bo to jej był pomysł zresztą jak zwykle nie udany
A najlepsze w tym wszystkim jest to że 20 metrów dalej znajduje się" miasteczko" dla właśnie gokartów. Rozumiem, że dzieci mogą nie znać znaków, ale rodzice? Staramy się z synkiem dwuletnim nie chodzić na ten plac zabaw, bo dzieciaki jeżdżą jak szalone. Musi dojść do tragedii?
Ktoś za to powinien obrobić...Gokarty ma pewnie jakiś namaszczony. Szmal się robi, a bezpieczeństwo? Kit z tym...
Bezmyślni rodzice nic więcej, jakim tłukiem trzeba być żeby nie widzieć znaków zakazu-Polska tępota nie zna granic-z tymi gokartami to do lasu, a straż wiejska siedzi w samochodzie i suszy badziew to miasto to jeden wielki badziew-ryby z lidla pierogi z biedronki frytki z kauflanda no nic a i jeszcze Krezus z UM i Jasio z cementowni z zabetonowanym mózgiem
Nie chodzę tam z dzieckiem bo boję się, że ktoś je rozjedzie. Skoro wydaliśmy tyle pieniędzy na słupki to niech one działają. Nie mam nic przeciwko gokartom. A może zamiast placu zrobić tam małe miasteczko dla tych dzieciaków. Wiem, że to głównie przyjezdni jeżdżą ale jaka by to była atrakcja! Sygnalizacja świetlna, uliczki, mini znaki drogowe, jakiś mostek, ze dwa domki. Miejsce świetne. Myślę, że wtedy także nasze dzieciaki poza sezonem by korzystały. Prawda jest taka, że jeśli chcemy by było bezpiecznie dla rowerzystów i pieszych należy odizolować gokarty.
Tam strach przejść, idąc w tym miejscu trzeba ciągle oglądać się schodzić na trawnik a i tam jest bardzo niebezpiecznie
Nietypowe święta: Dzień Strażnika Gminnego i Miejskiego Międzynarodowy Dzień Sprzeciwu wobec Prób Jądrowych
Najłatwiej i najwygodniej jest ukarać i zakazać, bo to nie wymaga od urzędników ani wysiłku myślenia, ani wysiłku działania, ani żadnych nakładów finansowych z naszej wspólnej kasy miejskiej... Zakażmy wszystkiego, a najlepiej dzieciom i młodzieży wszystkiego, co sprawia im radość. Wtedy nie będą do nas przyjeżdżać do nas żadne rodziny z dziećmi i staniemy się prawdziwym kurortem na wzór naszych niemieckich sąsiadów, gdzie ogromna większość turystów to starsi ludzie, a życie w takich kurortach przypomina dom spokojnej starości, gdzie radość, zabawa i rozwój są niewskazane a nawet zakazane... Szkoda, bo zawsze myślałem, że właśnie dużo młodych ludzi i rodzin z dziećmi jako turyści oraz miejscowe dzieci i młodzież sprawiają, że miasto to naprawdę żyje, jest radosne i się rozwija... Ale widać niektórzy - w tym obecne władze miasta - wolą stagnację i atmosferą domu starców... Ich wybór, a wkrótce wybory samorządowe, i to wtedy wybór naszej przyszłości należy do nas...
A czy zasr...a karuzela cooltury placiła kary za zniszczenie zieleni tamże??Właśnie tam te gokarty powinny jeżdzić tylko trzeba dostosować jakiś rozsądny wydzielony pas.Konkurenta chyba sciska, że to nie jego biznes się kręci.
To nie przechodzić. A co wam, marudy, dzieci szkodzą ??Jak jeździcie rowerami po chodnikach, to jest wszystko w porządku ??
Gokarty przestały siać strach na promenadzie przy basenie ale szybko znalazło się drugie miejsce do jazdy.Dlaczego w naszym kraju i mieście takich problemów nie można szybko rozwiązać, gdzie jest Policja i SM??
Dopieprzyć włascicielowi porzadną kare, to dopilnuje...
rzacznik chyba nie wie co mówi, z ekonomią jest na bakier. popierwsze wydano 40 tyś na słupkipo drugie chce pozbawić nas dochodów z dzioerrzawy terenu na gokardy - strata podwójna, w końcu to nie jego pieniądze.
tak tak...jak co roku i jak co roku sytuacja wygląda tak samo. Ciekawe czy rok temu właściciel gokartów zapłacił za zniszczenie zieleni albo ukarano jakiegokolwiek rodzica? te teksty to bzdura... Jak zwykle po sezonie sprawa przycichnie (już prawie nie jeżdżą). i w przyszłym roku będzie deja vu...