Miasto Świnoujście przystąpiło do ogólnopolskiego programu Karta Dużej Rodziny. W ramach tego przedsięwzięcia rodzinom z przynajmniej trójką dzieci, niezależnie od dochodu przysługuje Karta Dużej Rodziny.
Jest ona wydawana bezpłatnie każdemu członkowi rodziny. Rodzice mogą korzystać z karty dożywotnio, dzieci – do 18 roku życia lub do ukończenia nauki, maksymalnie do osiągnięcia 25 lat.
Kartę przyznaje prezydent miasta na wniosek członka rodziny wielodzietnej. Mieszkańcy Świnoujścia, zainteresowani udziałem w programie mogą złożyć wniosek o przyznanie Karty Dużej Rodziny w Urzędzie Miasta – Wydział Spraw Obywatelskich i Urząd Stanu Cywilnego (pok. 7, nr tel.: 091 321 28 65), w godzinach od 7.30 – do 15.30. Wniosek o wydanie Karty można znaleźć pod linkiem: https://rodzina.gov.pl/duza-rodzina/karta-duzej-rodziny?dzial=pliki
- Karta oferuje system zniżek oraz dodatkowych uprawnień - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Jej posiadacze będą mieli możliwość korzystania z katalogu oferty kulturalnej, rekreacyjnej czy transportowej na terenie całego kraju. Do tej pory wydaliśmy 63 karty.
Zniżki mogą oferować nie tylko instytucje publiczne, ale również przedsiębiorcy prywatni. Jak informuje Urząd Miasta, przystępując do programu zyskują prawo do posługiwania się znakiem „Tu honorujemy Ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny”.
Na razie nie wiadomo, gdzie w Świnoujściu miałyby obowiązywać te zniżki.
- Chcemy , w najbliższym czasie, przygotować we współpracy z miejskimi i prywatnymi instytucjami katalog firm i usługodawców, którzy weszliby do programu oferując zniżki na swoje usługi rodzinom wielodzietnym – informuje Robert Karelus. – Będą z nich mogli także korzystać posiadacze Karty Dużej Rodziny z całej Polski.
Rzecznik dodaje, że Karta Dużej Rodziny uprawnia do korzystania z ulg i zniżek podlegających publikacji na stronach: www.mpips.gov.pl oraz www.rodzina.gov.pl
Według informacji z magistratu pomoc rodzinom mającym więcej niż troje dzieci jest już udzielana.Rozpoczyna się od okresu przedszkolnego. W świnoujskich placówkach przedszkolnych za drugie i każe kolejne dziecko rodzice płacą tylko 50 procent opłaty.
- W ramach zwiększenia dostępności do placówek publicznych, rodziny wielodzietne mogą wykupić tańszy rodzinny karnet na miejski basen – mówi Robert Karelus. – Poza tym istnieje możliwość nieodpłatnego korzystania z sekcji sportowych działających w Ośrodku Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”.
W mieście działają również 4 świetlice środowiskowe, w których dzieci nie tylko mają zagospodarowany czas wolny, ale również mają zapewnioną opiekę specjalistów, odrabiają lekcje, uczestniczą w imprezach oświatowych. Nie likwidujemy placówek oświatowych ,fili MDK czy miejskiej biblioteki publicznej. Realizowane są w nich bezpłatne zajęcia dla dzieci.
Miasto przyznaje też stypendia socjalne dzieciom z rodzin wielodzietnych o niewysokich dochodach.
- Rodziny wielodzietne, które nie mają wysokich dochodów, mogą liczyć na pomoc w zakresie dożywiania dzieci, świadczeń rodzinnych oraz zasiłków celowych na zaspokojenie niezbędnych potrzeb na przykład kupno leków, odzieży – wylicza rzecznik.- Oprócz tego Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie organizuje dla rodzin wielodzietnych, bez względu na wysokość dochodów, specjalistyczne poradnictwo, czyli pomoc w zakresie prawnym, psychologicznym czy pedagogicznym. Ponadto organizowane są warsztaty tzw. szkoła życia, na których rodzice mogą dowiedzieć się, jak minimalizować problemy opiekuńczo-wychowawcze, jak gospodarować domowych budżetem. Rodziny wielodzietne mogą także liczyć na pomoc w kierowaniu dzieci na dofinansowywane przez kuratorium wyjazdy wypoczynkowego podczas wakacji.
Przecież wg Kościoła" WSZYSCY JESTEŚMY WIELKĄ RODZINĄ. .." - zniżki dla Wszystkich !! Pozdrawiam WYKLUCZONYCH z TEJ RODZINY :-))
jeżeli ktoś funduje sobie gromadkę dzieci to widocznie go na to stać a nie póżniej dopominać się o wsparcie.
I jak mu te obiady nie smakuja, wywala kotlet, a ma kieszeni czekolade, to - oczywiscie trzeba go pozalowac !
Zdjęcie jak reklama środka przeciwgrzybiczego.
Zgadzam sie ! Jesli szlachetne dziecko z rodziny wielodzietnej stac na papierosy i piwo, to mu sie odbiera na miesiac obiady, ktore mu spolecznosc naszego miasta funduje z mojej kasy !! Jak nie pojmie o co chodzi, to na 3 miesiace, a potem kuniec dobroczynnosci ! Jak do szkoly nie chodzi i nie ma 50 % wychodzone minimum, to nie ma zasilku rodzinnego ktory mu osobiscie fnduje placac podatki !! Co do pani, ktora za 1300 zl wychowuje dzieci - jesli jest wdowa, co robi kur... ZUS z naszymi skladkami !! Debowy juileusz za moje miliony fetuje ?? ? Jesli ta pani jest matka wielodzietna samotna z wyboru, to uszanujmy jej wolna decyzje autonomie i skierujmy do PCK i Caritasu po odziez uzywana, zywnosc" nieco przyblakla"... itd. " Widzialy galy, co braly".
pijaka daja mieszkania socjalne nowiutkie swierzutkie do obsrania i oszczania bo szanowac to oni tego nowego bloku nie beda.rodzina wielodzietnym daja jakies karty zeby im sie lepiej zylo...a co z matkami samotnie wychowujacymi dzieci ktore pracuja od rana do wieczora za marne 1300zl z tego oplacaja mieszkanie i przedszkole dla dziecka. ..a gdzie na zycie ?na jakis ciuch, kosmetyk. ..nie mowie o jakims nie wiadomo jakim poziomie zycia ale o standardzie. .o normalnym jedzeniu i zyciu bez specjalnych szalenstw..bo na to malo ktora kobiete stac w tych czasach..przykre to na maxa. .nic tylko uciekac z tej zapchlonej parszywej polski
drodzy czytelnicy i drogie mamy doskonale wiem co to znaczy mieć trójkę dzieci bo je wychowujemy z mężem. Trójka dzieci to już wyrzeczenia. Mąż pracuje dobre kilka lat w Norwegii bo taka była potrzeba. Ktoś napisał że stać go na trójkę dzieciaków. Stać w dzisiejszych czasach to nie tylko wyżywienie, ubranie i państwowa szkoła. W późniejszym czasie to studia, dać dobre wykształcenie. W skrócie to tyle.
ile rodzice tych dzieci wydają na konsumpcje - chociaż by to. A tu Pan Karelus NIC i co się czepiacie. Nawet w Muzeum nie ma zniżki bo chciałem skorzystać ale Niestety NIC. Autobusy NIC. Szkoła NIC. Przedszkole NIC.
Gościu z 20:32, ale się uśmiałam! Co racja, to racja !:)
W normalnym kraju wszystkie dzieci maja pomoc
ja mam 2 dzieci ciezko pracuje zeby sie utrzymac w moprze slysze ze mi sie nie nalezy bo za duzo zarabiam smieszne alimenty mi zabrano bo przekraczam mieszkanie wynajmuje i zostaje 200 zl to rzeczywiscie ponad stan
DO ROBOTY SIĘ WSIĄŚĆ A NIE DZIECI RODZIC A PÓŹNIEJ PO POMOC DO OPIEKI. NIE STAĆ CIE NA TRÓJKĘ TO, PO CO JE ROBISZ?! BIEDNE TE DZIECI POŹNIEJ TAKIE :- (A MATKI SZUKAJA TYLKO TATUSIOWI DLA KASY I PATOLOGIA SIE RODZI W DOMU
czyli sama patologia w tamtych latach żyła
tylko 230 ? za moich czasow mlodosci kazdy mial przynajmniej dwoje rodzenstwa. .. pomocy nie bylo... a wszyscy zyja. ..
JEST 230 RODZIN!! piszcie po polsku!!
Szkoda było wyjąć.
Nie rozumiem dlaczego w naszym kraju stawia sie znak rownosci pomiedzy posiadaniem kilkoro dzieci a patologia.
Karta Wielkiej Rodziny nie jest żadną zapomogą przyznawaną biednym, tylko nagrodą jaką otrzymują wszyscy wychowujący 3 i więcej dzieci. Bardzo dobre rozwiązanie, od lat funkcjonujące też w innych krajach.
I slusznie robia, ze sie odgrazaja, ze wroca rodzic !!Glupota jest nie miec dzieci i liczyc na hojnosc ZUS-u czyli de facto zyc na starosc z publicznych pieniedzy czyli wlasnie z ZEBRACTWA. Polska jest na 22 miejscu w Europie w poziomie wydatkow na polityke rodzinna - 1, 53 % PKB czyli" sto lat za Murzynami". Na I miejscu Irlandia - przeznaczaja 4, 24 %, dzietnosc 2, 27 !! I zamierzam tam z moja wielodzietna rodzina wyjechac z tego miasta, ktorego ojcowie nie wpadli na pomysl darmowego biletu komunikacji miejskiej, darmowych zajec w MDK dla moich dzieci oraz znaczacych ulg w oplatach skarbowych a szczegolnie w USC i !! Bo jak naszej wielodzietnej rodzinie przyjdzie sprawe spadkowa poprowadzic to naprawde przyjdzie siasc i zebrac na oplaty !!
znam takie rodziny mieszkaja w karsiborzu co miesiac kasa z mopru i zakup alkoholu zycie jak w madrycie lepiej nie pracowac i zyc w dostatku bo mopr da na alkohol
w Niemczech Państwo wypłaca na każde dziecko coś około 180euro, gdzie litr paliwa kosztuje troszeczkę drożej jak u nas, chleb i inne dobra do brzucha porównywalne cenowo.U nas państwo dba o najmłodszych i wypłaca coś około 80zł. tj. 20 euro, aż chce się żyć.
Bzykać, ale z głową.
Napisze tak, są rodziny co maja po trójkę dzieci bo tyle chcieli i stać ich na ich wychowanie więc nie wszystkich do jednego wora. Znam tez takie kobiety co maja po trójkę każde z innym i pasożytują tylko na pomocy od innych i opieki społecznej! A niby z jakiej racji ktoś ma utrzymywać ich dzieci? Chcieli to won do roboty a nie na ulicach damy rżnąć a pod opieką kwiczeć o pomoc. Prezerwatywy, tabletki a nie dzieci robić i później na Państwie żerować!
Sądzę, że podstawą do przyznania ewentualnych zniżek (itp.) powinien być dochód na członka rodziny, a nie wielodzietność w rodzinie. Już widzę, jak niejeden ojciec (matka) wypasioną furą przywozi trójkę pociech na basen. Wstęp oczywiście za friko, bo karnet dzieci otrzymały bezpłatnie od" Miasta". A ubogi jedynak może tylko pomarzyć o basenie bo... nie ma stroju, nie na czepka, nie ma za co dojechać na basen, o kupnie biletu nie mówiąc. Oj zły pomysł, zły!
Bez względu na dochody bzdura, jedni mają 6 dzieci i dochody wysokie żyją na wysokim poziomie, inni mają przykładowo 2 dzieci i nie mają co do garna wsadzić, oni nic nie otrzymają za mało napłodzili, ci co mają gromadę dobre dochody żyją ponad stan to im jeszcze Państwo pomoże, COS NIE TAK - ZAŚ NAJBOGATSI BĘDĄ Z TEGO KORZYSTAĆ A BIEDNEMU W D...E