Twórcom spektaklu nie wystarczyła sama muzyka. Znane utwory przedzielone zostały mocnymi, czytanymi przez młodych ludzi, tekstami utrzymanymi w poetyce G.C.
fot. Sławomir Ryfczyński
Hoszpital, Latające Pięści, Madvision, Personel, State Urge, Anna Serafińska, Jerzy Jan Połoński, Krzysztof Szczepaniak. To wszyscy wykonawcy muzycznego widowiska wyreżyserowanego przez specjalistę od takich produkcji – Jerzego Jana Połońskiego. Scenariusz tego muzycznego spektaklu oparty został na piosenkach legendy polskiej sceny rockowej, nieżyjącego już– Grzegorza Ciechowskiego.
Twórcom spektaklu nie wystarczyła sama muzyka. Znane utwory przedzielone zostały mocnymi, czytanymi przez młodych ludzi, tekstami utrzymanymi w poetyce G.C.
fot. Sławomir Ryfczyński
Najważniejsze jednak były tego wieczoru teksty Grzegorza. Słowa, zapisane zdawałoby się w zupełnie innej rzeczywistości i jej tylko przypisane, doskonale trafiają do współczesnych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Koncert otworzyła grupa „Latające pięści”. Zaśpiewali tytułową piosenkę z legendarnej, pierwszej płyty „Republiki” pt. „Nowe sytuacje”. Zaraz potem State Urge przypomniał „Halucynacja”, Madvision - niesamowity ”Kombinat”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Personel śpiewało Mamonie, a Hoszpital wykazał się wielka odwagą biorąc na warsztat wspaniały tekst „Nie pytaj mnie o Polskę”.
Wykonawcy koncertu przypomnieli wszystkie największe hity zmarłego przedwcześnie Ciechowskiego. Nie zabrakło piosenki „Zapytaj czy Cię kocham”, „Mojej krwi” i prowokującego wyznania „Ta piosenka jest pisana dla pieniędzy”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mimo późnej pory, hala Basenu Północnego, w której mieściła się scena koncertu, zapełniła się do ostatniego miejsca i znalezienie wolnego kawałka podłogi graniczyło z cudem. Fantastyczny koncert – Nie tylko dla fanów Ciechowskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mamy nadzieję jego fragmenty przypomnieć sobie w trakcie finału FAMA 2014!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Niedziela [24.08.2014, 20:25:24]
bardzo fajny koncert, masę ludzi i klimatyczne miejsce...
czy tę miernotę obrzucili jajkami?
Fantastyczny koncert:-) FAMA nie zawodzi i tworzy sztukę prze duże S. Dziękuję:-)
Jestem mieszkańcem Świnoujścia byłem na wczorajszym koncercie. Hala była pełna i każdy mógł bez problemu wejść i wyjść, nawet spóźnialscy. Może Panu z godz. 12:24:54 po prostu pomyliły się miejsca ;-). Świetny, przepiękny koncert. Oby więcej takich imprez w naszym mieście!
Sala była pełna, a koncert zapowiedziany był na 20.30. Jak ktoś przyłazi godzinę później, to nic dziwnego, że nie wejdzie - dlaczego ma innym przeszkadzać? Poza tym po ciemku trudno było znaleźć wolne miejsce by usiąść.
cienki ten koncert był, profanacja w niektórych przypadkach, nie macie czego żałować.
Koncert zaczął się ok 20.40, byliśmy ze znajomymi, nikt nikogo nie pytał o identyfikatory. Być może ochrona w trakcie trwania wpuszczała tylko organizatorów, żeby szwendający się ludzie nie przeszkadzali oglądającym.
akcja z niewpuszczeniem rzeczywiście kiepska. ale co do frekwencji to akurat grałem w tym koncercie i widziałem że sala była pełna...
No właśnie ok. 21:30 chciałem wejść na ten koncert, w drzwiach stało trzech bramkarzy w żółtych kamizelkach, jeden z nich mówi " identyfikator proszę", pytam" jaki identyfikator", gdyż rzecznik w telewizji Świnoujście mówił że na każdą imprezę jest wstęp wolny, usłyszałem od tego samego bramkarza " bez identyfikatorów nie wpuszczamy" . Zajrzałem do środka sala była wypełniona może w 1/3. Odszedłem bez słowa, gdyż szkoda było słów w takiej sytuacji. Miasto w tym roku dało 200 tys. (z informacji w mediach) na famę. Trudno zrozumieć dlaczego mieszkańcy Świnoujścia nie mają wstępu na imprezy. Czy należy wykładać takie duże pieniądze na tą imprezę ? Lepiej przeznaczyć je na bardziej pożyteczne i szlachetne cele, których jest w mieście mnóstwo.