iswinoujscie.pl • Sobota [16.08.2014, 08:54:03] • Świnoujście
Muzyka i żagle. Czyli Wiatrak 2014

fot. iswinoujscie.pl
Na kei przy Wybrzeżu Władysława IV, ożyła w piątek jedna z najważniejszych szantowych scen w Polsce. Rozpoczął się tegoroczny Pływający Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak” Zanim pierwsze szanty zabrzmiały na nabrzeżu można było je usłyszeć już na pokładzie żaglowców, które od piątku, pracowicie pruję wody portu i Zatoki Pomorskiej.
Duże szczęście miał ten komu udało się dostać jeszcze ostatnie bilety na rejsy po żaglami. Dla turystów zwłaszcza to wielka atrakcja. W czasie dwugodzinnego rejsu można nie tylko obserwować pracę żeglarzy ale także samemu chwycić za liny i pomóc w stawianiu żagli. Gdy „szmaty” zawisną już na rejach, a na pokładzie klar – można rozkoszować się niezapomnianymi widokami portu i zatoki.

fot. iswinoujscie.pl
Pogoda sprzyjała tegorocznej imprezie, a niebo nad naszym fragmentem wybrzeża było często po prostu „zjawiskowe”.
W rejsy wyruszają rodziny albo całe grupy znajomych. I – oczywiście, najcenniejszą pamiątką z tej wyprawy będzie fotka na pokładzie.

fot. iswinoujscie.pl
Podziwianie Świnoujścia od strony morza trwa dwie godziny. Zaraz potem, już od piątkowego popołudnia wszyscy biegli pod scenę. Oprócz młodych debiutantów „Wiatraczka”, wieczorem wystąpili tu klasycy morskiego śpiewania. Rozpoczęły nieco mniej znane „Majtki Bosmana” ale potem przyszła pora na gwiazdy szantowej sceny.

fot. iswinoujscie.pl
Publiczność nie dała się prosić i chętnie śpiewała znane piosenki Jurka Porębskiego. Nie zabrakło oczywiście słynnej piosenki „Gdzie ta keja”.

fot. iswinoujscie.pl
Obok Jurka na scenie Wiatraka wystąpił ze swoimi morskimi balladami Ryszard Muzaj.

fot. iswinoujscie.pl
Do późnego wieczora przeciągnął się koncert „Ryczących Dwudziestek”. Ten śląski zespół pamięta jeszcze pierwsze „Wiatraki” w Świnoujściu, w nieistniejącej już Sali teatralnej przy pl. Wolności. Przed nami jeszcze dwa dni morskiego śpiewania. Także na morzu. Pływający „Wiatrak wybiera się bowiem także w kolejny rejs do Szwecji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Byłam, uczestniczyłam, było super.Pozdrowienia dla wszystkich uczestników tej wspaniałej imprezy.Tak trzymać.!!
śLICZNIE I PIĘKNIE.
21:21:21 - Nieinterere, i tak ma męża.
Gość Sobota [16.08.2014, 20:04:16] [IP: 87.205.64.***] - Zapytać się możesz, ale ch* Ciebie, to obchodzi?
Kto to ten sympatyczny Pan na drugim zdjęciu ??
Pirwsze---termin regat w Gdyni był znany od 2 lat, tydzien przed lub po i byłoby full żaglowcuw, drugi teco są unas to poprostu komercja oni chcą zarobić, tyle mają wspólnego co stragany z piwem i kiłbaso.
Sceptykom - LEWATYWA!!
A czy Ty w ogóle (12, 39.59) masz dupę?Bo mózgu to na pewno Ci brak.
Tym, którzy narzekają przypominam, że w Gdyni trwa zlot żaglowców i regaty Operacja Żagiel, no trudno oczekiwać tłoku na cieśninie naszej.
Ja tam osobiście byłam bardzo mi się podoba fajni ludzie fajna atmosfera ciekawe piosenki. A ludzie tylko potrafią oceniać a sami nic nie zorganizujecie. Przedstawienia młodzieży złe szanty złe dni morza złe. Czego oczekujecie??
Zenada, przyplynely lupiny.Wieksze powinny przyplynac zaglowce.A piwo z Lasek, nie dobre.Tragedia, dobrze zaplacili aby sie wypromowac.
Organizatorzy dpouścili tysiące ludzi na Nabrzeże Władysława iV, a zapomnieli o wystawieniu kilku kół ratunkowych dodatkowo, dla tłoczących się turystów od strony wody. Gratuluję morskiego dyletanctwa organizatorom w morskim podobno mieście.
Jakieś biedne te imprezy w Świnoujściu. Typowe dla plebsu. Niby coś się dzieje, ale dupy nie urywa.