POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Czwartek [11.09.2014, 20:46:28] • Świnoujście

Chodnik czy ulica? Czyli co robić jak się kończy ścieżka rowerowa

Chodnik czy ulica? Czyli co robić jak się kończy ścieżka rowerowa

fot. Czytelnik

Świnoujście jest przyjazne dla rowerzystów. Mamy mnóstwo ścieżek rowerowych, dobre i przepiękne tereny do jazdy. Wielu mieszkańców i turystów przemieszcza się po mieście właśnie na dwóch kółkach. Tylko co robić kiedy kończy się nam nagle ścieżka? Mamy wjechać na jezdnie, czy jechać po chodniku? Z tym trudnym wyborem spotykają się najczęściej rowerzyści jadący wzdłuż nabrzeża ulicą Daszyńskiego w stronę promów.

- Lubimy jeździć rowerami po naszym mieście. Cieszymy się, że praktycznie możemy całe miasto objechać po ścieżkach rowerowych jakie są w Świnoujściu. Ale mam pytanie - jadąc do promu ścieżką ułożoną wzdłuż nabrzeża na ulicy Daszyńskiego dojeżdżamy do skrzyżowania z ulicą Marynarzy i co dalej żeby dojechać do promu - jechać po ulicy, gdzie stoją w szeregu auta stojące w kolejce na prom i utrudniać jeszcze innym kierowcom samochodów czy jechać wzdłuż nabrzeża pomiędzy spacerującymi ludźmi. Może dla ogólnego bezpieczeństwa można by było wymalować pasy dla rowerzystów na tym odcinku drogi spacerowej i pogodzić rowerzystów i pieszych. Z rana i po obiedzie jedzie bardzo dużo rowerzystów do pracy i jakoś to powinniśmy bezpiecznie pogodzić. Na pewno będzie dla nas wszystkich bezpieczniej - pisze Czytelnik na kontakt@iswinoujscie.pl.

- Rowerzyści korzystają z szerokiego pasa utwardzonego nabrzeża Władysława IV. W związku z tym, że nie jest to chodnik w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym - nie ma konieczności wydzielenia tam pasa dla rowerzystów. Chodnik na tyle szeroki,że mieszczą się na nim zarówno piesi ,jak i miłośnicy dwuśladów. Do tej pory nie zanotowano tam żadnych wypadków - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.

Jak się dowiedzieliśmy, miasto ma w planach zmodernizować tą część ulicy Wybrzeże Władysława IV i wybudować tam bulwar z uwzględnieniem ścieżki rowerowej.

- Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów, jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku, w którym się porusza. Gdy dojeżdżamy do miejsca, gdzie kończy się taka droga, jazdę kontynuujemy po jezdni. Jazda rowerem po chodniku jest wykroczeniem, za które możemy zostać ukarani mandatem. Sytuacja taka jest traktowana tak samo, gdyby po drodze szedł pieszy, a samochód jechał po chodniku - informuje st. asp. Beata Olszewska, rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu.

Jak się dowiedzieliśmy rowerzyści mogą korzystać z możliwości jazdy po chodniku, kiedy jeśli jego szerokość przekracza dwa metry, a także w razie złej pogody (gołoledź, gęsta mgła, porywisty wiatr itp), bez względu na jego szerokość. Po chodniku mogą jeździć również rowerzyści, jadący z dzieckiem w wieku do 10 lat, jeśli na przyległej do niego drodze dopuszczono prędkość wyższą niż 50 km/h.

- Pamiętajmy jednak, że na chodniku zawsze bezwzględne pierwszeństwo ma pieszy, nawet, gdy idzie środkiem, wychodzi zupełnie niewidoczny zza rogu, gdy wbiega nam pod koła. Na chodniku jesteśmy wyłącznie gościem - dodaje Olszewska. - Jeszcze jedną, wartą podkreślenia ważną sprawą są przejścia dla pieszych. Rowerzysta powinien pamiętać, że przekraczając przejście dla pieszych powinien rower przeprowadzić. Prawo zabrania jeżdżenia po przejściach rowerem, co uzasadniane jest różnicami prędkości rowerów i pieszych. Kierowca zbliżając się do pasów, wypatruje osoby poruszającej się z prędkością 4-6 km/h i może nie dostrzec cyklisty, jadącego szybciej, z jednego prostego powodu - będzie on jeszcze poza jego polem widzenia. Gdy rozpędzony rower wjeżdża na przejścia przed jadący samochód, prowadzi to do wielu niebezpiecznych sytuacji.

Na koniec jeszcze jedna prośba do kierowców samochodów od świnoujskiej komendy - Uważajmy na rowerzystów. Pamiętajmy, że obok pieszych, są oni zaliczani do niechronionych uczestników ruchu drogowego, co naraża ich na poważne skutki wypadków drogowych.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 62, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-50 z 62

Gość • Piątek [12.09.2014, 10:20:31] • [IP: 93.94.185.***]

do gościa z 8, 29 a ja jakoś nie widzę zeby wszyscy bmw jeżdzili, za to rowerzystów z umięjętnościami z za wszchodniej granicy całe mnóstwo, rozumię że rowerzysta ma tylko umieć jeżdzić na rowerze no i tyle umie i cieszmy się, bo on jak pieszy ktory umie chodzić.

Gość • Piątek [12.09.2014, 10:15:51] • [IP: 192.101.252.***]

Każdykto choś w stopniu podstawowym zna przepisy ruchu drogowego nie ma takich dylematów i wie gdzie można jeździć rowerem a gdzie nie - chodnikiem można tylko i wyłącznie przy spełnieniu warunków określonych w kodeksie, które w Ś-ciu nie występują, więc w Ś-ciu nie można jeździć chodnikami!!

Gość • Piątek [12.09.2014, 10:12:06] • [IP: 93.94.186.***]

To samo jest w Parku Zdrojowym -Alejki są dość szerokie -można było wytyczyć specjalny pas dla rowerzystów ?? W Sopocie w Parku blisko morza problem rozwiązali -są osobne wybrukowane ścieżki i oznaczone dla rowerów i są ścieżki dla spacerowiczów. Pięknie oznaczone na ziemi i na słupach. Jak się chce to wszytko można zrobić, by był porządek i jedni drugim nie wchodzili w paradę . A tak po Parku jeżdzą rowery bardzo szybko, dzieci latają, ludzie spacerują, a małolat śmiga na rowerze między ludzmi, dzwoniąc, krzycząc a często nie dając żadnego sygnału lawiruje między spacerującymi. Na zwrócenie uwagi takiemu rowerzyście, spacerowicz dostaje wiązkę hu*ja centów !!

Jelop • Piątek [12.09.2014, 10:07:42] • [IP: 93.94.190.***]

W zeszlym roku przebudowano uklad komunikacyjny w centrum tylko zapomnieli o rowezystach. To jest wykladnik dzialania ekipy nieudacznikow pod swiatlym dowodctwem Zmura vulgo Jasio Betoniarz. Noz sie w kieszeni otwiera...

SBGość • Piątek [12.09.2014, 09:56:52] • [IP: 80.245.189.***]

W STRONĘ PROMÓW I Z POWROTEM NIEMA EWIDENTNIE DROGI DLA ROWERZYSTÓW ALE ZA TO SĄ JAKIEŚ BUDY POSTAWIONE PRZY ADLERACH I NA PRZECIWKO ŻEGLARSKIEGO SKLEPU JAKIEŚ SYFIASTE BUDY DLA NIEMCA TO BARDZO WAŻNE BY HELMUT MIAŁ GDZIE ZEŻREĆ WURSTA I NACHLAĆ SIĘ BROWARA A MY SWINOUJSCIAKI SE POFRUWAMY PO CHODNIKACH A CO TAM

ekspert • Piątek [12.09.2014, 09:53:05] • [IP: 87.106.143.***]

Autor artykułu nieświadomie (chyba) wprowadza rowerzystów w błąd. Owszem, mogą oni jechac po chodniku, kiedy jego szerokość wynosi co najmniej 2 metry, ale TYLKO WTEDY, kiedy na jezdni obok jest dozwolona prędkość większa niż 50 km/h co akurat w naszym mieście nigdzie nie ma miejsca.

Gość • Piątek [12.09.2014, 09:45:35] • [IP: 80.55.205.***]

Mozemy se tu gadać a rowerowy chwast i tak będzie śmigał po chodnikach. Powody są dwa: wygoda i bezkarność

Gość • Piątek [12.09.2014, 09:41:18] • [IP: 88.156.235.***]

W Afryce jakos nie maja problemow z jezdzacymi po chodnikach rowerzystami. Kwestia kultury, Polacy.

Gość • Piątek [12.09.2014, 09:25:13] • [IP: 92.42.118.***]

Są ścieżzki, ale w wielu miejscach są nieskomunikowane. Brakuje scieżki na ul. Armii Krajowwej i ul. Piłsudskiego. To dwie główne ulice które uniemożliwwiają swobodne poruszanie się rowerzystów po mieście. Na ulicach tych najwięcej ludzi jeździ więc rowerem po chodniku. Czy urzzędnicy tego nie dostrzegają? Ponieważ wzdłuż tych ulic są szerokie chodniki, wystarczy namalowaćc pas dla rowerzystów i sprawa będzzie załatwiona. Oczywiście nie będzie to tak elegancko jak wybudowana ścieżka, ale skoro się nie myślało przy przebudowwie ul. Armii Krajowej (lampy uliczne na środku chodnika) , oraz budowie nowych chodników na Piłsudskiego to pozostaaje wymalowanie pasów dla rowerzystów. Szkoda że też policja nie dostrzega tego problemu i nie poleci UM takie rozwiązanie. Bezpieczniej jechać po wydzielonej ścieżce jak po ogólnodostępnym chodniku.

Gość • Piątek [12.09.2014, 08:58:20] • [IP: 31.175.94.**]

rowerzyści nie dość że jeżdżą po chodniku to jeszcze bezczelnie dzwonią na pieszych wymuszając sobie pierwszeństwo.

Gość • Piątek [12.09.2014, 08:37:14] • [IP: 92.42.118.***]

Jeśli ktoś z decydentów czyta komentarze, to zwracam uwagę na przejazd dla rowerów przy oczyszczalni ZWiK (Daszyńskiego). Jest on tak usytuowany, że kierowca wyjeżdżające zza ogrodzenia ZWiK w ostatniej chwili dostrzega rowerzystów (i odwrotnie). Tylko czekać na wypadek w tym miejscu.

Gość • Piątek [12.09.2014, 08:29:38] • [IP: 92.42.116.***]

Rowerzysta jest jak pieszy - nie musi znać przepisów ruchu drogowego, wystarczy znajomość podstawowych zasad, taki jest standard obowiązujący we wszystkich cywilizowanych krajach i nie ma tam z tym problemów. Tam dla kierowców i pieszy i rowerzysta to" święta krowa" której trzeba zawsze ustąpić pierwszeństwa i być wyrozumiałym. Jakoś tam nikt nie ma z tym problemów, tylko u nas w" dzikim kraju" nasie kierowcy z zachowaniami na drodze bliższymi Rosji niż Europie ciągle mają z tym problem. Ale cóż, taki u nas obowiązuje ruski styl jazdy:" mam BWM i jestem Panem Drogi".

Gość • Piątek [12.09.2014, 08:02:22] • [IP: 31.61.138.***]

Rowerzysci na chodnikach to istna plaga, jest zakaz jezdzenia w innych miastach.ostatnio baba wjechała centralnie w matkę z malym dzieckiem, dziecko upadło na twarz.powinni przestrzegac przepisów.tak samo psy srające gdzie popadnie powinno karac takich ludzi w innych miastach kary są 200 zl.

Tamara • Piątek [12.09.2014, 07:42:31] • [IP: 83.21.22.***]

Żeby posiadać prawo jazdy trzeba znać przepisy ruchu drogowego i oczywiście trzeba zdać egzamin a taki rowerzysta co od niego wymagać?? siada na druciaka i jedzie gdzie jemu wygodniej i zapewne nie jest świadom czy jedzie zgodnie z przepisami czy nie byle do przodu

Gość • Piątek [12.09.2014, 07:22:22] • [IP: 92.42.114.***]

A czy szczury i koty moga biec przez pasy, czy mają zwolnic i utrzymywac predkosc ruchu na poziomie 4 kmh?

Gość • Piątek [12.09.2014, 03:01:16] • [IP: 217.99.226.***]

"Najfajniejsze" jest to, że rowerzyści jadąc tym chodnikiem opierdalają pieszych, że na nim się znajdują. Absurd" Dokładnie - jak zresztą na wszystkich innych chodnikach. Albo dzwonią co chwilę że się zbliżają zostawiając pieszym zaledwie kilkanaście centymetrów - nawet spacerując po mieście nie można się wyłączyć tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy. Pamiętam jak kiedyś na wąskim chodniku mijały mnie dwie jadące obok siebie(!) paniusie - gdy usłyszałam dzwonek uciekłam w bok chodnika, ale niestety i tak zostałam zbluzgana - jedna z jaśnie hrabin zwyzywała mnie bo się nie zmieściła i musiała zejść z roweru!! Powinnam była chyba całkowicie im udostępnić chodnik i przejść chwilę ulicą... Jak jadę samochodem też mnie tak nikt nie wnerwia jak odmóżdżeni rowerzyści kompletnie nie znający zasad ruchu drogowego, ale to już inna historia.. ;/

Gość • Piątek [12.09.2014, 01:46:34] • [IP: 200.59.10.**]

Każdy użytkownik drogi powinien posiadać prawo jazdy. Używasz drogi musisz znać przepisy. Innego rozwiązania nie ma. Dokąd po drogach będą poruszać się ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o ruchu drogowym będzie znacznie więcej wypadków. Bez wzglądu na to czym ktoś chce poruszać po drogach prawo jazdy powinno być obowiązkowe dla wszystkich.

Gość • Piątek [12.09.2014, 01:01:11] • [IP: 88.156.234.***]

Z moojej strony małe pytanko, jako, że nie pierwszy raz poruszany jest temat rowerzystów jeżdżących po chodnikach.co osobiście (a sam jestem rowerzystą)uważam za totalną głupotę i bezmyślność, czekam i zastanawiam się:Kiedy wreszcie pożądnie poruszony zostanie temat pieszych używających ścieżek rowerowych jak deptaków.Jest to tak samo częste jak jazda po chodnikach, a jednak zawsze rowerzyści są tymi złymi.Prosty przykład, wczoraj jadąc ścieżką rowerową na ulicy Woj.Polskiego spacerkiem szła po tej właśnie ścieżce grupa czteroosobowa(dwie pary) w wieku +/- 45-50 lat, jako, ze nie posiadam dzwonka na swoim rowerze podjechałem do spacerowiczów(POWOLI)i powiedziałem przepraszam chociaż na ścieżce rowerowej raczej powinno być odwrotnie, panowie i panie odwrócili się popatrzyli i olali mnie doszczętnie idąc dalej całą szerokością ścieżki.Takich i podobnych sytuacji miałem wiele, więc drodzy plujący jadem na rowerzystów piesi, może trzeba by najpierw zastanowić się nad sobą a nie zwalać całą winę pod koła ludzi na rowerach.

Gość • Czwartek [11.09.2014, 23:59:19] • [IP: 93.94.186.***]

No to wszystko jasne jak słońce -rowerzyści du*y z siodełek, na przejściu dla pieszych. A co powiecie na ul.Chrobrego -tam nagminnie jeżdzą po chodniku -chodnik góra metr z hakiem, a rowerzyści jadą po nim w obu kierunkach, ratuj się kto może z pieszych, bo inaczej cię rozjadą. A jazda pod prąd ulicą to już normalka !! Samochody trąbią, dają znaki światłami a rowerzyści głusi i ślepi i dalej jadą pod prąd ulicą.

Gość • Czwartek [11.09.2014, 23:27:50] • [IP: 92.42.116.**]

W Holandii rowerzysta, kierowca, pieszy z założenia są Holendrami.W Polsce przez anologię użytkownikami ruchu drogowego są Polacy.Dlaczego jesteśmy dla siebie tacy wrodzy w odróznienu od innych nacji, np w tym przypadku Holendrów?

J23 • Czwartek [11.09.2014, 23:08:29] • [IP: 79.97.216.***]

Najlepsze rowery są na placu Pigal. Danuta z Hamburga kupuje je tylko jesienią.

Gość Marek MZS • Czwartek [11.09.2014, 23:01:47] • [IP: 89.65.97.***]

Wiele zależy od zwyczajnej kultury! W ruchu drogowym także. Ulicą Grunwaldzką poprowadzono bardzo wygodna ścieżkę rowerową. Jednak wielu rowerzystów woli jeździć drugą stroną po chodniku (na przykład przy ciepłowni). Za nic mają zasady ruchu drogowego i zwykłej kultury. A już na chodniku przy kościele to prawdziwa dzicz. Wyjeżdża taka/i zza rogu kościoła i masz szczęście przechodniu, jak uratujesz swoje zakupy i siebie. Piesi też sobie zaczęli znajdować nowe miejsca. Zapanowała jakaś dziwna moda na bieganie po ścieżkach rowerowych, a często biegacze mają słuchawki w uszach. Tylko czekać, aż coś komuś się stanie. Na ścieżkach można spotkać także mamy pchające wózki z dziećmi, czy one nie myślą? A rada drastyczna jest jeszcze jedna: akcja edukacyjna i ewentualnie nawet mandatowa prowadzona przez Straż Miejską i Policję. A przy okazji, wśród plażowiczów wielbiciele piesków zorganizowali sobie wybieg (na plaży). Piękną reklamę ma miasto! Czy to też nie obchodzi stosowane służby porządkowe?

Gość • Czwartek [11.09.2014, 22:31:07] • [IP: 5.173.178.***]

21:29- z pewnością zaś ty nie wiesz, że napisane jest w świętym Piśmie Kodeksu, iż kierowca zbliżając się do przejazdu rowerowego ma zachować SZCZEGÓLNĄ CZUJNOŚĆ...----haaaa...iluż to widzieliśmy, jak byli" szczególnie czujni", by zaraz po postawieniu przez nas, rowerzystów, koła rowerowego na asfalcie (dziwny swoją drogą wymóg, bo narażamy się na trącenie) ignorowali nawet ten sygnał i jechali dalej. Sumując, kulturalny kierowca widząc zbliżającego się do przejazdu rowerzystę, nie czeka na" postawienie koła na asfalcie", tylko zatrzymuje się wcześniej, kierując się rozumem i kulturą, a nie kodeksem, dalekim od doskonałości, z bardzo mętnym wymogiem wystawiania (jak gołej d...) koła.

Gość • Czwartek [11.09.2014, 22:26:36] • [IP: 83.25.118.**]

KONIECZNA JEST UTWARDZONA ŚCIEŻKA ROWEROWA NA PLAŻĘ W PRZYTORZE WZDŁUŻ ULICY SĄSIEDZKIEJ POPRZEZ LAS, PO DRODZE PODZIEMNE MIASTO, WIEŻA BARDZO INTERESUJĄCA TRASA I PIACHY PO PACHY

Gość • Czwartek [11.09.2014, 22:25:51] • [IP: 92.42.118.***]

na Konstutucji notorycznie po stronie gdzie nie ma scieżki rowerowej jeżdżą na rowerach!!obijaja człowieka i jeszcze wrzeszczą gdzie leziesz??!!

Oglądasz 26-50 z 62
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Informujemy, że w związku z ogłoszeniem 26 kwietnia 2025 roku dniem żałoby narodowej w Polsce po śmierci papieża Franciszka, zaplanowana na ten dzień Ekologiczna Gra Miejska zostaje odwołana. Serdecznie dziękujemy za zrozumienie i zapraszamy do udziału w innych naszych wydarzeniach w przyszłości. Z poważaniem, Organizatorzy ■