- Na dzień dzisiejszy zainteresowanie programem umożliwiającym odpracowanie zadłużenia z tytułu korzystania z lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy jest niewielkie – przyznaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
ZGM sukcesywnie kieruje do dłużników zaproszenia do zgłoszenia się do programu. Od jego wejścia w życie, czyli od połowy maja zaproszono 32 osoby, z czego: dziewięciu wydano karty
aktywności zawodowej, jedna osoba odbywa aktualnie staż i ma szanse na dalsze zatrudnienie, jedna osoba oświadczyła, że już pracuje. 12 osób nie odpowiedziało na zaproszenie. Z dziewięcioma dłużnikami ma się odbyć spotkanie. Niebawem, bo już 14 sierpnia.
- Dodatkowo 2 karty aktywności zawodowej wydano w wyniku przyjęć interesantów z dyrektorem zakładu - informuje Robert Karelus. - Z uzupełnioną kartą aktywności zawodowej - wskazującą, że osoba ta zgłosiła się do wskazanych przez PUP pracodawców - lecz nie spełniała ich oczekiwań-
zgłosiła się do tej pory jedna osoba. Temu dłużnikowi wydano wniosek o odpracowanie zadłużenia, jednakże go nie złożył. Brak zainteresowania dłużników możliwością spłacania zadłużenia stanowi
ważną informację przy podejmowaniu decyzji o eksmisji z lokalu. W związku z faktem, że dłużnicy sami nie zgłaszają się do przystąpienia do programu oddłużania poprzez odpracowanie, wynajmujący w dalszym ciągu będzie sukcesywnie kierował pisma do dłużników o możliwości skorzystania z
takiej formy spłaty zadłużenia.
Program, który umożliwia odpracowanie zadłużenia z tytułu korzystania z lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta, wszedł w życie 14 maja. Dłużnicy zainteresowani tą formą pomocy mogą spłacić zadłużenie w ramach świadczenia ekwiwalentnego.
Jak informuje magistrat, przedmiotem świadczenia mogą być realizowane przez dłużników drobne prace remontowe, porządkowe lub administracyjne realizowane w Gminie, jej jednostkach organizacyjnych lub samorządowych instytucjach kultury. Proponowana stawka za godzinę realizacji prac to 9 zł. Program realizowany jest przy współpracy Powiatowego Urzędu Pracy w Świnoujściu, bowiem dłużnicy będą mogli przed objęciem ich tą formą pomocy otrzymać w ramach aktywności zawodowej informację o posiadanych ofertach pracy a w przypadku ich braku lub odmowy zatrudnienia przez oferujących pracę pracodawców będą objęci przedmiotowym programem.
Robert Karelus podaje, że ta forma pomocy adresowana jest do dłużników o niskich dochodach (844,45 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym i 1013,34 na osobę w jednoosobowym) posiadających zadłużenie, którego wysokość przekracza trzymiesięczną należność za korzystanie z lokalu (wraz z opłatami niezależnymi od wynajmującego) a postępowanie egzekucyjne przeciwko tym osobom zostało umorzone wobec bezskuteczności egzekucji. Świadczenie ekwiwalentne jako forma odpracowania zadłużenia nie powoduje powstania obowiązku podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych jak również nie pozbawia dłużnika utraty świadczeń społecznych.
90% niepłacących śmieci to kombinatorzy i alkoholicy, którzy są bardzo kochani przez polskie sądownictwo, które nie orzeka eksmisji na bruk. Dopóki polskie sądownictwo będzie to świństwo pieściło dotąd sytuacja się nie zmieni, a koszta utrzymania tych lokali po bolszewicku sędziowie zwalą na podatników.
W ZGM pracują ludzie niekompetentni a co gorsze nie szanujący osób zakwalifikowanych do przydziału mieszkań. Osoby te nie mogą otrzymać żadnych informacji o terminie przydziału mieszkania - nawet przybliżonego terminu nie chcą podać. Zawsze odpowiadają, że nie wiedzą. Nie chcą też udzielić informacji które osoby z listy już otrzymały mieszkania. Odpowiadają, że nie mogą takich informacji udzielić, gdyż jest to ochrona danych osobowych.Odpowiadając w ten sposób uważają nas za durni. A my nie mamy do kogo zwrócić się z zażaleniem. Przewodniczący Rady Miasta, który jest przewodniczącym Komisji Mieszkaniowej nie reaguje, akceptuje te brednie. Uważam, że członkowie Komisji Mieszkaniowej powinny pełnić dyżury i udzielali wyjaśnień m.in. dlaczego na listach przydziałów nie podana jest struktura mieszkania na jaką oczekują poszczególne osoby. Podejrzewam, że to nie Komisja sporządzała listy tylko pracownicy ZGM. Komisja tylko zatwierdziłą, czyli firmowała. Kto wchodzi w skład komisji, kto ją wybiera i zatwierdza?
A panie Karelus jak to jest że jedna czy dwie osoby mieszkają na 120 metrach i nie płacą. ...i nic !
ja za nich zapłacę tylko niech mi dadzą te mieszkanie a nie odmawiają bo człowiek przekroczy 60 zł i już go nie ma na liście
KAŻDY MOŻE Z JAKICHŚ POWODÓW ZNALEZC SIĘ POD KRESKĄ I FAJNIE ŻE SĄ MOŻLIWOŚCI WYJSCIA Z TAKIEJ SYTUACJI CHOCIAŻBY ODPRACOWUJĄC DŁUG JASLI KTOS ODRZUCA TAKĄ POMOC TO WYNOCHA NA ULICĘ BO ZA SOCJAL TAKŻE TRZEBA PŁACIC
Zakaszą, a nie zakasają... Komuś kłania się ortograficzny słownik języka polskiego.
Co Agatowska już w Warszawie zostanie a szkoda chyba ma parcie na TV
Gościu 18:48:49 ty chyba zamiast" krutkiej" pamięci masz starczą demencje. Ta sytuacja, że w komunalce płaciło się grosze ostatni raz miało miejsce za głębokiego socjalizmu. Ale dla ciebie nic się nie zmieniło, żur jak był tak dalej jest prezydentem. Szkoda tylko, że zabrakło pierwszego sekretarza bo defraudacja i niszczenie mienia publicznego jest znacznie większe niż wtedy kiedy jasio fasola dostał ultimatum - albo wyjeżdża z kraju albo kratki. I to był dla Świnoujścia najlepszy okres gdy jasio robił za majtka na starej krypie.
a co z tymi co mieszkaią za Granica a mieszkania maja komunalne
do gościa 12;19 widze że masz krutką pamięć bo jeszcze do niedawna czynsze w adm były groszowe a w takim słowianinie trzeba było słono płacić
Nie rozumie oburzenia w stosunku do ZGM-u. Przecież każde z tych mieszkań można było kupić za 10% wartości i można było rozłożyć na raty należność. Takie udogodnienia dawało miasto. Wszystkich tych dłużników trzeba postawić pod ścianą, bo jak będą się z nimi cackać to będzie tak jak jest. A poza tym jak komuś jest za drogo to niech wynajmie sobie tańsze.
Część mieszkań w Świnoujściu nie spełnia wymogów dla lokali mieszkalnych i mogą byc tylko lokalami socjalnymi, np: z ciemnymi kuchniami, bez kanalizacji i gazu. / czynsz za m2 to połowa najniższego czynszu za lokal mieszkalny/, ale nikt tego nie weryfikuje i miasto łupi najemców jak za lokal mieszkalny.
Och, tutaj obok jeden pijaczek zajmuje ponad 100 metrowe mieszkanie. Renta idzie na przelew, na czynsz już nie starcza. Gdzie indziej duże rodziny gnieżdżą się w klitkach. Miasto nie radzi sobie ze swoimi obowiązkami.
Uważam, ze Władze Miasta Świnoujście zbyt liberalnie podchodzą do dłużników. Pracy jest dużo w Ś-ciu, przynajmiej w sezonie….w innych miastach jest dużo gorzej :)
Powinno być tak. Nie zapłacił za dwa miesiące, to wywalamy go z mieszkania.
Na Modrzejewskiej są rodziny które pracują i mogą utrzymać mieszkanie. Na co więc czeka ZGM?
Karelus + ZMURKIEWICZ+Agatowska+ SKOSNO OKA VICE +pozostala banda z magistratu powinni odpracować za tych dluznikow, co za stawki wymyślono za czynsz zenada, szlak mie trafil bez mala jak się ruda Agatowska prezyla przy komuchu MILERZE, TO PRZECIEZ RUDY BEZMUZGOWIEC
ja za nich zapłace tylko niech mi dadzą te mieszkania a ich wywalą
Piękny widok!
złodziejska banda z magistratu ustaliła stawki za mieszkania komunalne dwa razy wyższe niż w spółdzileniach mieszkaniowych czy wspólnotach. Żur musi nazbierać do swego karmana i zrakowaciał narośl w postaci ZGM-u musi nakraść na swoje pensje. I to mają być niby mieszkania dla biednych. Buhahahahaha. Pałujcie się.
Fajne zdjęcie, ale taka myśl: zbloczydlili nam miasto. Zawalili blokami i to niepięknymi, choć odnowionymi. Zbloczydlenie brzmi jak zbydlęcenie.
wyp...rzyć na zbity pysk i tyle, na picie mają
Wiele ludzi placi regularnie a buraki co latami nie placa i nic z tym nie robia smieja im sie w twarz. Wywalcie takiego dluznika i dajcie mi mieszkanie ja dopracuje jego dlog a moje dzieci sie beda cieszyc ze nie musimy sie gniezdzic w 5 na 30 metrach