W tym roku urzędnicy postanowili zaskoczyć mieszkańców i zgodzili się na posadzenie w miejscach, przez które przewijają się tłumy, niesłychanie niebezpiecznej rośliny. Mowa o bardzo toksycznym rączniku pospolitym. Swą złą sławę zawdzięcza nasionom zawierającym dużą ilość rycyny, jednej z najsilniejszych roślinnych trucizn. Dorosły człowiek po zjedzeniu kilku nasion rącznika będzie miał zatrucie pokarmowe i wymioty. Przy kilkunastu - może już nie przeżyć. Dziecko umrzeć może po jednym ziarnku. Mimo protestów mieszkańców, roślina została w donicach.
- Jak wiele innych kwiatów ozdobnych, ogrodowych czy doniczkowych rącznik pospolity może być traktowany zarówno jako roślina trująca, ale również i lecznicza – mówił jakiś czas temu rzecznik prezydenta Robert Karelus. – Z jego owoców wyrabia się popularny olej rycynowy. Bardziej trujące są popularne złotokapy, kliwie, oleandry, naparstnice, bielunie, rododendrony, a przecież zachwycamy się na co dzień ich wyglądem. Rącznik pospolity , który często możemy spotkać w domowych i działkowych ogrodach, a który został posadzony w donicach, jest tylko elementem uzupełniającym kompozycje kwiatowe. Owoce natura wyposażyła w pewien system ochronny- małe kolce i ciężki dostęp do trujących ziaren, co raczej uniemożliwia małym dzieciom dostęp do nich. Ale przysłowiowo "chuchając na zimne", owoce, gdy się pojawią, zostaną z nich usunięte – obiecywał rzecznik.
Czy teraz, gdy na roślinach pojawiły się nasiona, zapowiedź zostanie zrealizowana?
- Firma opiekującą się miejską zielenią sprawdza, czy nasiona rącznika już się pojawiają. Zgodnie z obietnicą, jeżeli pracownicy je zauważą - są one na bieżąco usuwane – twierdzi prezydencki rzecznik.
Dopoki cos sie nie stanie, albo nie zerwie dziecko ona bedzie rosla.Chyba ze ludzie beda niszczyc dla bezpieczenstwa dzieci bo dorosly jak wie to nie zerwie.
Ktos chyba na glowe upadl wysylajac te foty i piszac bzdurny list!! To ktos, kto nie ma najmniejszego pojecia, jak wiele innych trujacych roslin ma w swoim otoczeniu!! Glupota ludzka nie zna granic...
Dobrze ze ostrzegacie bo mam zwyczaj po zmroku biegac po miejskich trawnikach i skubac nasionka.
Pamiętajcie rodacy! Nie jedzcie roślin z klombów!Klomby to nie grządki z warzywami!
Nie tylko w Niemczech, w Holandi też widziałem w wielu miastach na centralnych skwerach i nikt się nie czepia - ale może po prostu ludzie na tzw. zachodzie nie są idiotami i nie mają idiotycznych pomysłów żeby jeść jakieś zielsko albo jakieś nasionka?
niech rosnie BO CO KUZWA NA POCZATKU WIOSNY ILE KWIATOW ZAJE ALI Z KLABOW JUZ ZAPOMNIELISCIE A TEGO NIKT NIEKRADNIE A DZIECI CO MAJA DO SZUKANIA W TYCH KWIATACH BEDAC Z RODZICAMI NIEPOWINNY SIE BAWIC TAM NA PLACU ZABAW NIEMA TYCH KWIATOW
uwazac trzeba tylko na takich ludzi co im wszystko wadzi roslina nic nikomu nie zrobila i nie zrobi jak będzie rosla sobie w spokoju
Kostka do WC też jest trująca a nikt jej nie je, więc nie żreć roślin z kwietników i już
\ależ to piękna roślina... niech sobie rośnie, komu to przeszkadza. Ile gorszej trucizny chodzi na dwóch nogach i truje centrum. Towar do jedzenia jest w sklepach a nie na ulicy. widzę, że co drugi by chciał ją żreć i się boi, jakoś kapusty ozdobnej nie zjedli a nie trująca.
TO JEST DO OGLĄDANIA A NIE DO JEDZENIA.ZARAZ WYŁAPIE SIĘ WSZYSTKICH WANDALI NISZCZĄCYCH MIENIE SPOŁECZNE.PIĘKNE ROŚLINY
Bardzo ładna roślina, nadaje się jako dekoracja miasta.
Sok Difenbachii jest trujący (zawiera strychninę) a rośnie w wielu domach. Nie przesadzajcie...
Zjadłem wczoraj po koncercie Maleńczuka, żeby wejść w klimat. Całą noc spędziłem na muszelce.. Ale odjazd!
W Niemczech w Heringsdorfie też ją mają i nikt nie płacze z tego powodu.
ten czytelnik to jakiś człowiek który boi się spojrzeć na rośline bo się otruje, jak tak się boi o innych to jak nie ma co robić to niech zrywa nasionka będzie miał zajęcie i będzie zadowolony że jest bezpiecznie, nikt się nie otruje.
Roślina trująca. Należy do silnie trujących. Jej nasiona zawierają rycynę śmiertelną dla człowieka w dawce powyżej 0, 2 g – ilości zawartej w trzech nasionach rącznika.Więc nie żreć tych nasion i wszystko będzie oki.Po za tym roślina uprawiana jest na całym świecie i nikomu to nie przeszkadza tylko jakiemuś nawiedzonemu czytelnikowi co pewnie lubi wpieprzać nasiona i teraz się boi że dostanie sraczki
Szkoda, że to nie Barszcz Sosnowskiego :/
A po co?Najniższe płace nie zwalczają zbyt szybko żyjących to trzeba truciznę wyłożyć jak na szczury, a może ktoś się skusi i będzie jednego mniej. Czekam na żywność z taką chemią, że bezpłodność stanie się normą, a jedynie wyższe warstwy będą spożywać to co zdrowe.
To jest Rącznik czerwonolistny! Nie jest to roślina trująca!! Jej nasiona są wykorzystywane w kosmetologii, farmacji (głównie jako środek przeczyszczający) i przemyśle! Jeżeli jakiś przygłup naje się nasion no to będzie szybko biegł do łazienki a co do dzieci no cóż od tego są rodzice żeby je karmić co by głodne nie zjadało roślin z kwietników!!
jezu ladna roslina niech sobie bedzie.. to moze nasze slynne parkowe Cisy, ktore są pod ochroną tez trzeba wykarczowac, bo ich owoce sa smiertelnei trujące?
powinna jeszcze parzyć!!
to samo rosnie w niemczech i nikt nie robi problemu
Skandal! Kto zamieścił to zdjęcie? Czy zdajecie sobie sprawę co będzie jak dziecko poliże ekran?
W Niemczech rośnie tworząc kompozycje z innymi kwiatami i nikt się nie czepia. Lubimy się czepiać CO? o byle co, ludzie wam nic nie pasuje.
Naprawde nie wiem, kto sie zachwyca bieluniem. Chyba gimnazjalisci w wiadomych celach.