iswinoujscie.pl • Niedziela [03.08.2014, 03:09:26] • Świnoujście
Po nieszczęśliwym wypadku pracownicy świnoujskiej żeglugi naprawiali nabrzeże

fot. Sławomir Ryfczyński
Na nabrzeżu Władysława IV można było zauważyć pracowników świnoujskiej żeglugi, którzy w sobotę zabezpieczali miejsce nieszczęśliwego wypadku, do jakiego doszło w piątkowy wieczór.
Między betonowymi płytami nabrzeża utknęła noga dziewczynki. Na miejscu interweniowali strażacy, wezwano również pogotowie ratunkowe. Na szczęście nic poważnego dziewczynce się nie stało.
- Stało się nieszczęście, w jakim stanie jest nabrzeże każdy wie. Dziewczynka nieszczęśliwie włożyła nogę między płytkami. W sobotę pracownicy świnoujskiej żeglugi łatali dziurę. W najbliższy poniedziałek odbędzie się przegląd płytek, aby więcej razy w miejscu tym nikomu nic się nie stało. Aktualnie nie mamy środków na to, aby wymienić taką duża powierzchnię. Pozostaje nam przeprosić rodzinę dziecka za zaistniałą sytuację. Służby działają, aby zabezpieczyć to miejsce- informuje dyrektor świnoujskiej żeglugi Jerzy Barczak.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Także uważam, że nikt nikogo nie ma za co przepraszać. To rodzice dziecka winni miasto przeprosić i jeszcze zapłacić za interwencję służb, jak się ma dzieci to należy je pilnować, aby własnie nie dochodziło do takich sytuacji. Rozbestwienie Polaków zaczyna sięgać absurdu, natrzaskali bachorów i jest bieda, winne społeczeństwo, że nie chce płacić na utrzymanie tej trzody, krzywy chodnik i się przewracają winne miasto, że chodnik nie jest płytą lotniska, bydło wybrudziło płytki chodnikowe, winne miasto, że nie biega za bydłem ze szmatką, duża temperatura w mieście winne miasto, że nie zrasza spoconych lic jakże przyjemnie jest np w Niemczech, tam nikt nikogo za nic nie przeprasza, każdy zna swoje miejsce w szeregu, wie co do niego należy, a co do państwa czy miasta i jest porządek. Polska to dzicz, która i za sto lat nie będzie uporządkowana i ucywilizowana.
Postawic Barierki aby Dziecko nie wpadło do wody
94.186 - co za głupoty, co za brednie.------------A ja mam apel do urzędników Wydziału Inżynierii miasta, czy jak się to zwie - poprawcie ścieżki rowerowe, np.najazdy (krawężniki) zbyt wysokie w miejscach, gdzie przecinają te ścieżki ulice, dojazdy do posesji - np.na ścieżce blisko TV Słowianin przy ul.11 List., albo przy ul.W.Polskiego przy przejściu przez tory - tam aż rowerzyści wyżłobili osobną ścieżkę w trawniku, by ominąć wjazd na wysoki krawężnik. To trwa od lat - ja widziałem już 30m stamtąd wizytacje urzędników przy kanalizacjach - nie reagują na takie rzeczy. Wiem - oni gardzą rowerami, mają samochody z ciepłych pensyjek.
Na przejście po nabrzeżu pracownika ŻŚ, spisanie wszystkich dziur i przystąpienie do załatania nie potrzeba żadnych dodatkowych środków bo pracownicy są już zatrudnieni i wynagrodzenie pobierają. To właśnie jest typowy przykład PRL-owskiego podejścia, niech się rozwali całkowicie wtedy zamkniemy nabrzeże i będziemy czekać na środki. A gdzie są bieżące remonty i bieżąca konserwacja. Anglicy mówią " stitch in time save nine " - " zszyj na czas zaoszczędzisz dziewięciokrotnie" . Fakt oni nie mieli komunizmu, ale u nas już dwadzieścia pięć lat też jego nie ma. Jeżeli ktoś dalej tkwi w tej mentalności z tamtego systemu powinien piastować robotę w swoim domu na własny rachunek. W takim miejscu publicznym żeby nie dokonywać bieżącej konserwacji i remontów to po prostu skandal, tym bardziej że jest to związane z bezpieczeństwem ludzi i budowli !! Należy zatrudnić dyrektora który będzie myślał takimi kategoriami.
Dawano powinni wzmienic plyty betonowe, Energopol powinien tam zadzialac i ponaprawiac, dobrze, ze dziecko nic wiecej nie zrobilo sobie, p. Prezydencie, zamiast budowac nowe Hotele, zainwestuj Pan w dofinansowanie naprawy nabrzeza. Jak tam rozwija sie Swinoujscie, dzieki Bogu, ze wyjechalem z niego rodzinne miasto schodzi na...
Do Gość Niedziela [03.08.2014, 09:25:34] [IP: 80.245.179.***] Nic mnie nie boli -to bezmyślność ludzka ich boli.
Gość • Niedziela [03.08.2014, 04:12:46] • [IP: 95.211.174.***] Zacznij się może leczyć!
IP 186; - chyba główka cię boli, jedź do szpitala do Szczecina i lecz się (bo u nas nie można) - zastanów się zanim coś nabazgrolisz
jak na niechcianą Karuzele czy pazerną Flotę to kasę urzędasy mieli - tyle forsy w nich * kuźwa !!, ale na nabrzeże, które jest wizytówką miasta , a JEST we FATALNYM STANIE - pożal się boże, TO NIE MAJĄ ??!! CIEKAWOSTKA !!
A jak dzieciak wlazłby w gówno na chodniku to kto byłby winny? Pies? Właściciel psa? Straż miejska? Matka ma na stanie dzieciaka to niech jego pilnuję skoro dzieciak sam nie widzi gdzie liźie.
Bzdura za co przepraszać, za to że łażą jak chcą i gdzie chcą, Jak już myślą że są na wczasach to im wszytko wolno.Tyle lat nikt tam nie wpadł, bo każdy ma rozum i wybiera chodnik.No jak by wpadła do wody też, by była wina nabrzeża, że nie ogrodzone i przez nierówne płyty straciła równowagę. Ludzie patrzeć pod nogi gdzie się chodzi !! A pracownicy naprawili, bo trzeba było tą płytę w miarę równo położyć. Rodzice powinni czuć się odpowiedzalni za ten incydent, prowadzając dziecko tam gdzie nie potrzeba.Do jasnej cholery, czy rodzice nie widzieli dziury skoro taka duża była !!
I jak zwykle, działają dopiero wtedy, gdy coś się stanie.
pracownik SW ponton sapiacy i pierdzacy co to qwa za miasto jak nie Jasio zlodziej to Kryzys oszust, co drugi w urzedzie to syn milicjanta lub sbeka patologia poprostu patologia