iswinoujscie.pl • Sobota [02.08.2014, 07:44:03] • Świnoujście
Dziecko nie mogło wyciągnąć nóżki spomiędzy betonowych płyt

fot. Czytelnik
Przerażenie rodziców. Strach i płacz dziecka. Między betonowymi płytami Nabrzeża Władysława IV utknęła noga dziewczynki – informuje nasz Czytelnik. Konieczna była interwencja strażaków.
Nieszczęśliwy wypadek na Nabrzeżu Władysława IV. Do zdarzenia doszło w piątek, około godziny 20.
Nabrzeżem spacerowała rodzina z dzieckiem.Nagle noga dziewczynki utknęła pomiędzy betonowymi płytami. Przypomnijmy: jest nimi wyłożone całe nabrzeże. Rodzice nie byli w stanie pomóc dziecku. Byli coraz bardziej przerażeni. Podobnie jak dziewczynka.
Wezwano straż pożarną. Strażacy szybko poradzili sobie z problemem i uwolnili dziecko z opresji. Dziewczynce udzielono pierwszej pomocy. Karetka zjawia się po około 15 minutach. W ambulansie założono dziewczynce opatrunek. Na szczęście skończyło się na siniakach i zadrapaniach.

fot. Czytelnik
Po tym zdarzeniu, warto się zastanowić, czy nabrzeże jest bezpieczne
- Mam pytanie do Żeglugi Świnoujskiej – mówi nasz Czytelnik i świadek całego zajścia.- Kto odpowie za ten incydent? Mam nadzieje, że nikt nie zapomni przeprosić przerażonych turystów... A dziewczynka dostanie w nagrodę dużego misia za odwagę, jaką się wykazała podczas ratowania przez strażaków...
źródło: www.iswinoujscie.pl
jedno pytanie. ... co ma do tego Żegluga Świnoujska ? kto jest właścicielem i administratorem nabrzeża?
A CO MA KEJA DO NABRZEŻA, PO CO PISAĆ GŁUPOTY
TRZEBA NIE CHODZIĆ TAM GDZIE NIE POTRZEBA I PATRZEĆ POD NOGI
To nabrzeze i stara Promenada to wizytówka Świnoujścia
Co wy piszecie durnie to tragedia dla tego dziecka i rodziny. Jest to miejsce publiczne więc powinno być bezpieczne. Winni powinni ponieść konsekwencje i być ukarani.
Skoro weszła noga to i powinna wyjść, panika zrobiła swoje
Moim zdaniem nabrzeże i tak powinno być całe odnowione, ciekawe kiedy w końcu do tego dojdzie. Tak jak remont całej ulicy Wojska Polskiego
do IP83.21.27. z 8:20.03 - Gdzie Ty gościu żyjesz w Bangladeszu to jest" deptak" i ma być zrobione jak należy a nie ciągle prowizorki.Dziecko to dziecko ma prawo nie zauważyć a jak tobie gościu wszystko wychodzi to tylko się cieszyć.Nie zapominajmy, że tym nabrzeżem spaceruje bardzo dużo osób.Żegludze jest to na rękę mało wydać więcej zatrudnić w biurach.
Co to dziecko robiło tak blisko nabrzeża , a jeśli już nie było samo to jak pilnują rodzice , ja tam chodzę tamtędy ponad 60 lat chodziłam ze swoimi dziećmi z wnukami i prawnukami , ale dziecka pilnuję.
jaki ładny przyimek pojawił się w zdaniu - spomiędzy ;-) i jest też nabrzeże Władysława IV, któremu pewnie bliżej do nabrzeża Wybrzeża... :)
Tamara, jak ktoś ma pecha, to mu cegła spadnie na głowę w drewnianym kościele.
I jak zwykle idiotyczne komentarze inteligentnych inaczej...
Gdzie nogę wciskają to lepsze niż park linowy
Miejsce to nie jest deptakiem do spacerów, chodnik jest trochę dalej!
Mysle ze troche rozdmuchany problem - wypadki roznego rodzaju zdarzaja sie i trudno!
ci wczasowicze wszędzie się pchają jak takie komary
Chodzą psy, koty mewy po tych płytach mają mniejsze nóżki i jakoś im nie utykają, trzeba po prostu patrzeć gdzie się idzie i po czym się stąpa. Nie sposób wszędzie wylać asfalt czy beton, sztuką jest przewidywać i patrzeć po czym się stąpa. A jak ktoś ma pecha to i na płycie lotniska może w coś wpaść lub wdepnąć.
Gdyby ta dziewczynka miała przy sobie Multitoola, mogła by zrobić to samo, co gościu, któremu w jaskini na rękę się osunął blok skalny. :D
wlasciciel keji powinien zaplacic odszkodowanie !!