Przed chwilą po półgodzinnym spacerze wróciliśmy z szanowną żonką mega pogryzieni, a jeszcze wczoraj o tej porze było spoko…- pisze do nas pan Tomasz, nasz Czytelnik.
Równocześnie prosi, by sprawdzić w magistracie, kiedy znów w miasto rusza ekipy do walki z owadem. Na razie, bo już dziś, w miasto ruszają kontrolerzy. Będą sprawdzać, czy walka z komarem przyniosła rezultaty.
- Skuteczność odkomarzania jest sprawdzana przez specjalną komisję w kilkudziesięciu punktach na terenie miasta - informuje inspektor Hanna Lachowska z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych świnoujskiego magistratu. - W przypadku, gdy w ciągu 15 minut na ciele jednego członka komisji usiądzie powyżej 10 komarów, wówczas odkomarzanie zostaje uznane za nieskuteczne i miasto nalicza wykonawcy karę. Jest to 8 procent z ogólnej miesięcznej kwoty wynagrodzenia.
Efekty odkomarzania sprawdzane są trzy razy w miesiącu. Ostatnio było to 15 lipca .Kolejna kontrola odbędzie się dzisiaj.
Walka z komarami trwa od 1 kwietnia do 30 września 2014 r. Z budżetu miasta idzie na to aż 177 tys. złotych. Odkomarzane są obszary zamieszkane oraz miejskie tereny zielone na prawo- i lewobrzeżu miasta. Prace wykonuje firma Pestokil sp. z o.o. z Brzegu, która wygrała przetarg.
- Do tej pory firma zajmująca się odkomarzaniem terenów należących do miasta dobrze wywiązywała się ze swojego zdania – twierdzi Hanna Lachowska. - Potwierdzały to kontrole oraz opinie mieszkańców i gości naszego miasta. Niestety, kilka dni temu nastąpił kolejny wylęg komarów. Najprawdopodobniej doszło do niego na teraz leśny wokół miasta, które nie należą do miasta i nie są odkomarzane. Wskazuje na to fakt, że na terenach należących do miasta nie stwierdzono larw tych owadów. Aktualnie firma odkomarzająca robi wszystko, aby zlikwidować komary. Kolejne odkomarzania prowadzone będą codziennie, aż do osiągnięcia zamierzonego efektu.
W ostatnich dniach odkomarzany był Karsibór, Przytór i Ognica oraz tereny na lewobrzeżu miasta.
Magistrat przypomina, że Świnoujście z racji swojego położenia na wyspach otoczonych wodą, w otulinie Wolińskiego Parku Narodowego, gdzie nie prowadzi się walki z komarami, jest wyjątkowo narażone na plagi komarów. Dodatkowo akcje odkomarzania nie są prowadzone w ogóle, albo sporadycznie także po niemieckiej stronie wyspy.
- Jak twierdzą naukowcy, nie ma jednej stuprocentowej metody walki z tymi owadami - przyznaje Hanna Lachowska. - Największy problem z komarami polega na tym, że mają one ogromny potencjał rozwoju, a przede wszystkim adaptacji do różnych warunków, zarówno tych naturalnych, jak i stworzonych przez człowieka. Błyskawicznie rozmnażają się nie tylko w stałych akwenach czy na podmokłych terenach, ale również w oczkach wodnych na posesjach czy ogródkach działkowych, nieczyszczonych rowach melioracyjnych i rynnach, resztkach wody w porzuconych oponach itp. miejscach. Dlatego też dużo zależy od nas samych. By nie dopuścić do dodatkowego rozmnażania się tych owadów, czyśćmy systematycznie rynny, nasze oczka wodne przy domach czy na ogródkach działkowych, usuwajmy z podwórek stare opony itd.
tragedia miasto tak powiem dalo dupy nie mozna nawet wyjsc na spacer spokojnie a z dzieckiem nie wychodze wieczorem wcale bo by sie zadrapalo cale. ...wystarczy ze ja cala jestem popuchnieta bomble przy bomblach. ...ale miasto bedzie mialo pewnie jakas wymowke. .na swoje niedopilnowanie sprawy. ...
sytuacja z komarami to jest jakieś nieporozumienie byłem wczoraj na plaży żeby spotkać sie ze znajomymi i nie mozna było spokojnie porozmawac plaza wczoraj o 21:20 była pusta
Po ch... jakas komisja!!?? To co urzędników w czasie wolnym komary nie zreja?? Ale no taaaaak . . Przecież musi byc komisja żeby nasza kase zgarnęli za stwierdzenie ze jest plaga komarów!! DEBILEEEEE!!
Zamiast odkomarzac przy pomocy chemii, sprowadzmy wiecej nietoperzy do naszych lasow i domostw. To najlepszy sposob na komary i najbardziaj eko. pozdrawiam
Sytuacja z wczoraj, na ognice przyjechalo 2 ubranych na pomaranczowo ludzikow z maszynkami do odkomarzania. Pochodzili popatrzyli pogadali sobie o zyciu, gdy zapytalem czy beda cos robic tutaj panowie zgodnym churem odpowiedzieli. .. ze to za duzo trawy krzakow las i trzcin i ze nie ma sensu nic tu robic. Wsiedli do auta i tyle bylo ich widac.
Efekty są niestety słabe. Dzisiaj po godzinie 21 po wyjściu z domu nic tylko" komarowy taniec". Proponuję przeprowadzać kontrole wieczorem, a nie o godzinie 14, kiedy problem nie jest jeszcze aż tak widoczny :)
Może przyśle zdjęcie mojego pogryzionego ciała i wystąpię o odszkodowanie, zapraszam innych.Pozew zbiorowy za cierpienie fizyczne, psychiczne, straty moralne itd. to może wtedy włodarze odpowiednio nastawią się na sezon.A o Ognicy to już wszyscy zapomnieli.
W Przytorze komary zjadają z butami. Pani w urzędzie każdego dnia zapewnia, że pryskają ale ja tego nie widziałem ani nie słyszałem. Więc albo pani w Urzędzie kłamie albo powtarza kłamstwo. Tak czy inaczej... nieładnie.
proponuje żeby pani Lachowska i pan Prezydent oraz osoba odpowiedzialna za znalezienie firmy co odkomarza najpierw sprawdzili kogo firma wynajmuje a potem przejechała się za tymi co robią opryski i wtedy napisali jak odbywa sie odkomarzanie, a może by ich tak porozbierać do połowy i przywiązać do ławki w parku to może w końcu zaczną sami pilnować kogo wybrali. Uważam że wtedy skończą się komentarze na temat pogryzień przez komary. przestańcie czarować o bagnach bo jak ktoś się tym trudni sprawdza teren a potem staje do przetargu 1litrem płynu nie da się opryskać Karsiborza Łunowa Przytoru
Podobno te komary żrą przez głupawych ekologów. Te przygłupy hodują na masową skalę kormorany i lisy. Kormorany niszczą siedliska lęgowe drobnych ptaków i zwierząt żywiących się przez całe lato robactwem. Lisy też wyżerają wszystko co im w paszcze wpadnie, a pomaga im w tym głupawy wiejski motłoch mordujący jeżyki w gniazdach. WIDZIELIŚCIE NA DACHU JAKIEGOŚ BLOKU BUDKI LĘGOWE DLA JEŻYKÓW ??
ZAPRASZAMY DO ŁUNOWA !! TU CHODZBY NA CHWILE Z DOMU GŁOWY WYSTAWIĆ SIĘ NIE DA POMOCY !!
od tygodnia jest pełno komarów, wcześniej ich tyle nie było!
Na Rycerskiej po 18 nie da się wyjść z domu na dwór, gryzą komary niemiłosiernie.
W SKLEPACH na Bohaterów cała plaga.
Te wyjątkowo agresywne komary (małe i nie bzyczące)wylęgają się zawsze po 20 lipca i tak było teraz.pozostaną z nami do końca września, a miasto jak co roku ponownie się skompromitowało.
Zra ze masakra.
"Żrą – przyznają zgodnie turyści i mieszkańcy.'-A CO, MAJĄ LIZAĆ??
Gość • Piątek [25.07.2014, 12:03:17] • [IP: 77.253.192.**] Komarów co nie miara i na cmentarzu nie idzie wyrobić-kto to sprawdza a za to płacimy! ...to dobre to jakies podziemne komary tez sa??a wy nawet net tam macie?
Zapraszam na marine, prawie Mnie zjadły w całości. ..
a na platanie-placu zabaw nie ma zadnych oczek wodnych, zadnych starych opon etc-jak to pisza w arykule----a zra komary ze ah ah ---i co ??, w miescie tez, zatrzymac sie nie mozna, bo dziabia!!i przenosza choroby, tak tak -komary
co to za odkomarzanie, przeszli biegiem przez ulice przytoru a komary jak byli tak i są, a wejsc głębiej gdzie one się wylęgają, a po drugie czy aby to dobry płyn,
To jest jakaś tragedia z tymi komarami !Jeżeli wyniki komisji wykażą, że odkomarzanie jest skuteczne to będzie chyba jakiś cud ! Podejrzewam, że komary mają podpisany pakt o nie agresji z urzędnikami jeżeli ich nie gryzą ;D Jak to jest możliwe, ze po stronie Niemieckiej nie widać komarów a po Polskiej mają raj i ucztują do woli.Co z tego, że miasto śliczne jak komary potrafią skutecznie odstraszyć turystów.
W Przytorze żrą, nie można wytrzymać!!
żrą i tyle! masakra z tym cholerstwem! w ciągu 15 min usiadło na mnie ze sto razy więcej niż na szanownej komisji:) podatna bardziej jestem czy nie biorę kasy za stwierdzenie, że nie żrą?;)
Zapraszam kontrolerów do Przytoru. Mamy plagę !!