Według pana Marka, kotka Kicia trafiła do świnoujskiego Schroniska dla bezdomnych zwierząt w wyniku nieuzasadnionego donosu. Ktoś twierdził, że dwa tygodnie temu zwierzę zostało porzucone.
Jest to pomówienie - pisze nasz Czytelnik.- Kotka cały czas była pod moją kontrolą . Cały czas była dożywiana przeze mnie , moją córkę i jej koleżanki a także przez mojego kuzyna .
Nasz Czytelnik prosi o pomoc w odnalezieniu kotki, bo miała zniknąć… ze schroniska.
Mam niepełnosprawnego synka, dla którego kotka była źródłem rehabilitacji – czytamy w liście.
Kotka ma około trzech lat. Jest wysterylizowana.
Za pomoc w odnalezieniu zwierzaka pan Marek oferuje nagrodę .
Co na to Schronisko? Poinformujemy, kiedy tylko otrzymamy odpowiedź.
Widuje od jakiegoś czasu bardzo podobną kicie na Warszowie. Jeszcze raz sie dzisiaj przyjrzę czy wyglada dokładnie tak samo.
to ta kobieta jeszcze tam robi? przecież wyrzucali ją sześćset razy?!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
może ją wsadzili do kicia.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ale śliczna kotka ludzka podłość nie ma granic
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Oby kotek się odnalazł
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Innym tematem są wielkie mewy srebrzyste. To gatunek obcy, inwazyjny, bardzo szkodliwy dla miejscowego środowiska. Gniazdujące tu obok mewy karmią swe młode głównie drobnym ptactwem. Wybiły już wróble z naszego podwórka, zabiły pisklaki sierpówki, potrafią zabić i doroslego gołębia... Tyle co sam widziałem. Jest temat.