Najpierw widziano go na ulicy 11-go Listopada. Leżał obok roweru. Po chwili się podniósł. Długo na nogach się jednak nie utrzymał. Poleciał do tyłu.
fot. iswinoujscie.pl
Nie mógł się utrzymać na rowerze. Zdenerwowany, postanowił więc przerzucić go przez płot, na teren przedszkola przy ulicy Warszawskiej. Nie bardzo mu się to udało, bo pojazd zawisł na płocie. Ale to nie koniec sobotnich przygód pijanego rowerzysty.
Najpierw widziano go na ulicy 11-go Listopada. Leżał obok roweru. Po chwili się podniósł. Długo na nogach się jednak nie utrzymał. Poleciał do tyłu.
fot. iswinoujscie.pl
Z pomocą pospieszył mu przechodzień. Rowerzysta niezbyt uprzejmie podziękował mu jednak za okazaną troskę. Z wysiłkiem wsiadł na rower i pojechał ulicą 11-go Listopada w kierunku Szkolnej.
fot. iswinoujscie.pl
Na ulicy Warszawskiej uznał najwyraźniej, że pojazd, zamiast pomóc, utrudnia mu dotarcie do domu. Postanowił więc przerzucić go przez płot, na teren przedszkola. Pojazd zawisł jednak na płocie. Mężczyzna, niezrażony, ruszył pieszo przed siebie.
fot. iswinoujscie.pl
Przyjechała powiadomiona o jego zachowaniu policja. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna rzucił się do ucieczki. By szybciej biec zrzucił nawet klapki. Na nic się to jednak zdało. Mężczyzna został schwytany po krótkim pościgu.
fot. iswinoujscie.pl
Do zdarzenia doszło w sobotę, w godzinach wieczornych.
źródło: www.iswinoujscie.pl
on co chwile pije ze swoja blond pania i co lepsze u niej w pracy tez
Szkoda gadać !
Nasza parafia jest z niego dumna.
Przecież harcerze nie piją! Może gościu chory jest?
Tak rozpaczają kibice Floty !! Trzeba mu wybaczyć !!
Ale klucha :-)
znam go to kibic Floty
PIMPEK czeka na zmiane pampersika. Czy jeszcze tam lezy? MATKA POLKA.
Dlaczego nikt PIMPKA od slonca nie oslonil mogl biedaczyna porazenia dostac. No po prostu znieczulica!!
no to kur... co wolno jak nic nie wolno ?
gruby misiu rzucił sie do ucieczki, 130 kilo wagi + 2 promile
Oj Marek Marek, nie pij tyle:)
Chyba cyrkowiec!
Taki umęczony. Należałoby mu współczuć. Nie wiadomo co wypił. Wychodzi na to, że to jakaś pomroczność jasna. Nikomu krzywdy nie zrobił tylko sobie.
PALANT !
Ludzie rozumu nie mają w taki upał się nachlać !!
do cyrku z nim :)
Ale w" suce" go spionowało, stoi!------- Wskutek zmian kodeksowych to będzie chyba jednak tylko wykroczenie, bo od pewnego czasu pijany rowerzysta popełnia wykroczenie zaledwie.---A my nie patrzmy na niego jak na kosmitę, wszak on ci jest nasz! on wyrasta z naszego kultu picia, z naszych już powyżej 100 punktów zakupu alkoholu w mieście, z naszego przymrużonego perskiego oka, gdy rzucamy kolejną żartobliwą aluzję do butelki, procentów, itd.- do czegokolwiek, co kojarzy się z" śmiesznym", swojskim chlaniem w stylu polskim.
No to wina UPAŁU za gorąco !! i zimne drinki nieco zaszkodziły co za afera --ZMĘCZENIE!!
Coz pelna klasa bedzie z tego napewno dumny znajac realia PL
Śmieszny Pimpek. :-)))
ciekawe co z nim policja zrobiła chyba odwiezli go do domu aby spokojnie mógł się ogarnąć a rower przechowali ??
Na promenadzie ostatnio dwie młode dziewczyny wyglądały podobnie. Nie one prowadziły rowery a rowery je prowadziły. Coś strasznego, młode dziewczyny po 20 kilka lat a toczyły się jak bańki...
GIMBAZA
brawo policja, - pewnie mysleli, że to złodziej rowerów i chcieli dorównać niemieckiej policji:)
Tata nie dojechał...
Pierwszy Gimby!