O godzinie 18 miała paść decyzja o sprzedaży klubu Floty Świnoujście. Pod budynkiem zarządu Floty zebrała się spora grupa kibiców. Po prawie półgodzinnym oraz nerwowym oczekiwaniu, prezes klubu Edward Rozwałka poinformował o odłożeniu decyzji sprzedaży I-ligowej licencji piłkarskiej.

- Pod wpływem stanowiska naszych piłkarzy, tego że są zdeterminowani grać bez premii, czekać na swoje pieniądze, jeździć za własne pieniądze na mecze – podejmujemy jeszcze jedną próbę – uspokajał Rozwałka. – Także zarówno pod wpływem waszej gotowości do składania cegiełek – dodał prezes do zebranych kibiców.

Przed wypowiedzią zarządu, dochodziło do wielu rozmów wśród zebranych. Niektórzy chcieli dymisji zarządu, niektórzy obawiali się o zawodników Floty Świnoujście, a jeszcze inni mówili o napychaniu przez zarząd własnych kieszeni.

- Wybijcie to sobie z głowy. Pracujemy zupełnie za darmo. Jeżeli coś wykładamy – to z własnych pieniędzy na potrzeby klubu. Nie trzymamy się stołków. Pragnę żeby ktoś mnie zastąpił, i większość moich kolegów także apeluje aby nastąpiły zmiany. Jeszcze raz apeluje aby ci młodzi przyszli na stanowiska – komentował Rozwałka.

Na decyzję o sprzedaży kibicom świnoujskiego klubu piłkarskiego przyszło czekać do jutra. Zarząd Floty chce ponowić rozmowy z prezydentem Januszem Żmurkiewiczem. W sobotę o godzinie 10 na stronie MKS Flota zostanie podany komunikat o godzinie przekazania, lub nie, I-ligowej licencji dla klubu Stal Rzeszów.

źródło: www.iswinoujscie.pl