Grillowanie to sposób na przygotowanie lekkich i smacznych posiłków. Nie wymaga dodawania tłuszczu, a krótki czas pieczenia sprawia, że w daniach pozostaje wiele składników odżywczych. Aby było zdrowo, smacznie i wygodnie, trzeba jednak do pieczenia na ruszcie podejść z głową. Jak grillować i nie zwariować? To proste!
Krok pierwszy – pomyśl nim kupisz
Wybór grilla ma znaczenie! Ciężki czy lekki, jednorazowy czy trwały, o dużej średnicy czy mały piknikowy – od możliwości aż boli głowa. Zanim wybierzesz, zastanów się, jak często i w jakich warunkach grillujesz. Grille gazowe i elektryczne sprawdzą się w małych, przydomowych ogródkach lub na balkonach. Nie wymagają stałego kontrolowania temperatury, a potrawy na nich przygotowywane pozbawione są substancji smolistych, powstających w wyniku kontaktu tłuszczu z rozżarzonym węglem. Dym z grilla węglowego nada natomiast potrawom klasycznego smaku i aromatu, jednak zawiera szkodliwe dioksyny. Jeśli grill ma być niezawodny, warto wybrać żeliwny, ze stali nierdzewnej lub emalii porcelanowej. Na sporadycznie organizowanych piknikach za miastem sprawdzą się grille metalowe lub aluminiowe. Są mniej trwałe od tych żeliwnych, za to - lżejsze i zajmują mniej miejsca.
Krok drugi – lepszy węgiel to smaczniejsze jedzenie
Do palenia wybieraj węgiel drzewny lub drewno z drzew liściastych. Są zdrowsze od drzew iglastych, z których żywica w trakcie spalania wydziela szkodliwe substancje. Chorobotwórcze są też chemiczne podpałki, benzyna, nafta i ropa. Zastąp je naturalnymi odpowiednikami i używaj podpałki tylko wtedy, gdy na ruszcie nie ma potraw.
Gdy dosypujesz węgiel, zdejmij ruszt, a przed każdym grillowaniem - zadbaj o jego czystość. Przypalony tłuszcz, resztki potraw i osad powstały w wyniku kilkukrotnego grillowania są szkodliwe.
Pamiętaj, że dym, który nadaje potrawom aromatu, jednocześnie może zawiera trujące substancje smoliste. Dlatego zawsze używaj aluminiowych tacek do grillowania. Ich perforowana powierzchnia pozwala na gromadzenie się tłuszczu oraz oddziela potrawy od szkodliwych substancji. Stale kontroluj także stan grillowanych produktów – odymione, przypalone, ale też niedopieczone, mają negatywne skutki zdrowotne. Na surowym mięsie znajdują się bakterie, dlatego pamiętaj, by używać innych sztućców do mięsa surowego i tego gotowego już do spożycia.
Krok trzeci – wrzuć na ruszt!
Tradycyjnie na polskich grillach królują tłuste mięsa i kiełbasy. Tymczasem grillować można niemal wszystko. Dbając o dietę, sięgnij po produkty z niską zawartością tłuszczu: drób, ryby oraz warzywa. Pieką się szybko, a smakują wybornie. Szczególnie polecam chudy drób, np. Kurczaka Zagrodowego z Podlasia, który wyróżnia się wyjątkowymi właściwościami. Zawdzięcza je naturalnemu chowowi i karmieniu wyłącznie roślinną paszą, bogatą w surowce mineralne i witaminy. Zagrodowy zawiera mniej tłuszczu niż tradycyjny kurczak, a po upieczeniu na ruszcie ma chrupiącą, cienką skórkę.
Przygotowując mięso do pieczenia, nie zapomnij o przyprawach. Nie tylko wzbogacają smak, ale wspomogą trawienie. Zamiast gotowych mieszanek, sięgnij po świeże zioła, których w sezonie grillowym jest pod dostatkiem. Z grillowanym mięsem idealnie będą się komponować oregano, majeranek, czosnek czy rozmaryn. Jeśli chcesz, aby mięso było bardziej soczyste, zamarynuj je wcześniej - najlepiej na całą noc – w oleju z dodatkiem ulubionych przypraw.
Zwróć także uwagę na dodatki. Zamiast popularnych tłustych sosów majonezowych, warto samodzielnie przyrządzić lekki dip na bazie dietetycznego jogurtu naturalnego i czosnku oraz mięty. Uważaj również na to, co pijesz. Słodkie napoje gazowane są bardzo kaloryczne i nie gaszą pragnienia. Dlatego zastąp je orzeźwiającą lemoniadą. Wystarczy zmieszać wodę mineralną z cytryną lub limonką i dodać miód do smaku.
W prosty sposób odmienisz swojego grilla, wykorzystując świeże owoce i warzywa, które są pysznym i zdrowym dodatkiem. Możesz upiec je na ruszcie lub użyć jako dodatek do mięsa w postaci sałatek, przystawek i przekąsek. Np. grillowane banany są lekkim deserem. Wypróbuj też jabłka z rusztu czy ananasy – smakują rewelacyjnie!
Na ciepłe dni polecam również wyśmienitą sałatkę z grillowanej piersi Kurczaka Zagrodowego z Podlasia ze świeżym ogórkiem, papryką i jogurtowym sosem curry.
Potrzebujesz:
4 grillowane piersi z Kurczaka Zagrodowego z Podlasia
1 mały pęczek posiekanego szczypiorku
1 świeży ogórek
1 łodygę selera naciowego
1 łyżeczkę curry
1 łyżkę zielonego pieprzu z zalewy
2 szalotki pokrojone w kostkę
2 zielone papryki
200 g jogurtu naturalnego
chili
pieprz Cayenne
sok z ½ cytryny
sól
Wszystkie składniki sosu (jogurt naturalny, 2 szalotki pokrojone w kostkę, sok z ½ cytryny, 1 łyżeczkę curry, 1 mały pęczek posiekanego szczypiorku) dokładnie połącz, dopraw do smaku. Wystudzone piersi z Kurczaka Zagrodowego z Podlasia pokrój w paski i połącz w misce razem z ogórkiem, selerem naciowym, papryką i zielonym pieprzem. Tak przygotowane składniki przed samym podaniem połącz z przygotowanym wcześniej sosem i serwuj z kromką ciemnego pieczywa na zakwasie. Smacznego!
Artykuł sponsorowany:"Kurczak Zagrodowy z Podlasia". ... co to jest ??
Polecam grillowaną sałatę. Koniecznie opiekać po jednym listku.