Jak informuje dyrektor Miejskiego Domu Kultury prowadzony jest remont polegający na skuciu stare popękanej i odpadającej okładziny, na której pojawiły się również trudne do usunięcia i nieestetyczne, wypływające z wewnątrz wykwity. Po skuciu płytek wraz z pozostałościami starych zapraw i luźnych fragmentów betonu, stopnie zostaną wyrównane, pokryte masą hydroizolacyjną i położone zostaną nowe płytki ceramiczne. Koszt remontu wraz z materiałem zakupionym przez Miejski Dom Kultury wynosi ponad siedem tysięcy złotych.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ile razy będą remontować ta rudere? jaka to galeria ? artyści wyciagnieci z kapelusza, zenada szkoda tego lokalu na takie badziewie
Kasperski
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
To nazywa sie bylejactwo polskie.
Fajna mamcia :-)
Fajna łaska :)
Uważam to za niesamowicie ważną wiadomość. O schodach będę rozmawiała już teraz ze spokojem w gronie rodziny i przyjaciół.
Czy tych schodow naprawde nie potrafi nikt zrobic raz a dobrze?? Ktory to juz raz sa poprawiane??
zostawcie takie bez kafli
Zburzyłbym te betoniaki i postawił w ich miejsce dwie drabiny z poręczami i byłyby wieczne jak te przysłowiowe prowizorki.
kolejne plytki kolejny problem za pare lat!! a moze tegie lby wpadna na pomysl i zrobia schody z kamienia typu granit sa wieczne!!
Ja poznaję i mój też agnieszka
po co narzekać ! Lepiej póżno nic wcale ! A może przy okazji zrobić w sali wystawowej klimatyzację ??
zrobić ruchome z zadaszeniem
16:00 - to co jest dobre? Ocieplenia, wynalazek współczesności - ciągle zieleniejące?
te kafelki wymieniano juz 3 razy, dlaczego tam musza byc kafelki?
100 razy robione i ciągle źle, Brak Pojęcia totalnie
Te kafelki jak i baranki elewacyjne, które teraz skuwaja z kościoła jak i betonowe włazy komunikacyjne to są elementy zarazy architektonicznej, swoistej nowomody będącej niczym innym jak kiczem i tanią cepelią !
Czy położenie tych pierwotnych kafelków zlecił ten sam urzędas, który czuwał nad chodnikami wzdłuż ul.11 Listopada? Pamiętam, że Urząd na pytanie iświnoujścia o szefa prac przy 11 List., przy kładzeniu chodników, odpowiedział, że tamten urzędnik już nie pracuje. --Awansowany, przeniesiony?
Te kafelki nie są pierwszy raz przekładane, ktoś zrobił fuszerkę, za którą mu zapłacono a teraz płaci się jeszcze raz!
I o to chodzi. Za rok pojawią się defekty i znów pieniążki pójdą w ruch. Pan dyrektor rzadko po tych schodach chadza a jeżeli nawet to co to komu przeszkadza. Do wyglądu tych schodów przechodnie i władza się przyzwyczaiły. Co teraz. Szok. Bądż co bądż Galeria Artyst.