Prawdopodobnie przyczyną pożaru był niezgaszony papieros, który wyrzucił ktoś mieszkający wyżej. Pet nieszczęśliwie spadł na stertę śmieci znajdujących się na balkonie.
fot. Marta Konczalska
W sobotę, około godziny 19 ktoś zauważył spory dym na balkonie jednego z mieszkań przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Po chwili na miejscu pojawił się jeden wóz straży pożarnej.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru był niezgaszony papieros, który wyrzucił ktoś mieszkający wyżej. Pet nieszczęśliwie spadł na stertę śmieci znajdujących się na balkonie.
fot. Marta Konczalska
Wezwana na miejsce straż pożarna na balkon dostała się za pomocą specjalistycznej drabiny i ugasiła pożar.
Jak się okazało, zapaliła się makulatura, odzież i obuwie. Właścicieli mieszkania nie było wówczas w domu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Też mi hobby, trzymanie śmieci na balkonie.
Śmieci się palili a baby płakali. ..Do gościa z 10.07 - może dlatego, żeby nie przechyliła się na bok. A tak na marginesie to rusz głową od czasu do czasu.
Ależ kuźwa specjalistyczna drabina, tylko po kiego podparta na drążkach
Kto normalny trzyma śmieci na balkonie?
TEŻ MAM TAKI PROBLEM SĄSIEDZI PALĄ A ICH NIEDOPAŁKI LĄDUJĄ NA MOIM BALKONIE ZDARZA SIĘ JESZCZE TLĄCE.POD BALKONEM ŚMIETNIK A JAK WIDAĆ O NIESZCZĘŚCIE NIE TRUDNO.LUDZIE ODROBINĘ WYOBRAZNI.PROZBY IGNOROWANE JAK BYM PROSIŁA O GWIAZDKĘ Z NIEBA.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Mialem takiego sasiada, ktory palil na balkonie, a jego kipy ladowaly na moim balkonie. Byl nie reformowalny, ale juz nie mieszka i jest spokoj. Nie zazdroszcze tym mieszkancom.
Jedź na urlop a sąsiad z góry popilnuje Ci mieszkania.