W Świnoujściu na starcie zobaczymy dwanaście załóg z Francji, Niemiec, Szwecji i Polski. Będą one rywalizowały na sześciu identycznych jachtach klasy TOM28 specjalnie przygotowanych do regat meczowych, czyli żeglarskich pojedynków jeden na jednego. Załogi w akcji na jachtach „Świnoujście”, „Pomorze Zachodnie”, „Polskie LNG”, „Subaru”, „D.A.D” oraz „Marina Club” będzie można obserwować już dzisiaj popołudniu podczas sesji treningowej. Natomiast pierwsze starty rozpoczną się w sobotę o godzinie 10.00, a zakończą w niedzielę wczesnym popołudniem.
Trasa regat ustawiona będzie wzdłuż świnoujskiej plaży, od ujścia rzeki Świny do miejskiej Promenady. Dzięki temu, publiczność zgromadzona na miejskiej plaży będzie mogła z bliska obserwować zmagania zawodników.
Lista Startowa Świnoujście Match Race:
1. Jens Hartwig (GER)
2. Patryk Zbroja (POL)
3. Rafał Sawicki (POL)
4. Szymon Szymik (POL)
5. Hampus Appelgren (SWE)
6. Arthur Herreman (FRA)
7. Sławek Plichta (POL)
8. Marek Stańczyk (POL)
9. Felix Oehme (GER)
10. Jacek Przybylak (POL)
11. Patryk Richter (POL)
12. Steffan Meister (GER)
Świnoujście Match Race to kolejny przystanek cyklu Polish Match Tour po rozgrywanym na przełomie maja i czerwca Szczecin Match Race, w którym wzięła udział niemal cała czołówka światowego rankingu. Najbliższe regaty są jednocześnie próbą generalną przed zbliżającymi się wielkimi krokami najważniejszymi regatami tego sezonu: Polskie LNG Mistrzostwa Europy w Match Racingu – Świnoujście 2014, które rozpoczną się 9 lipca i zgromadzą na starcie europejską czołówkę żeglarstwa. Wyścigi Mistrzostw Europy rozegrane zostaną w tym samym miejscu co najbliższe zawody. Wyjątkiem będzie sobota 12. lipca, kiedy to flotę jachtów będzie można obserwować na prawobrzeżu, gdyż trasa regat ustawiona będzie w porcie terminala Polskiego LNG.
A ja widziałem regaty z bliska
wszystkich wykosi słynne AJO 2. Stary, wysłużony jacht - ale jego dowódca - to dopiero geroj. Chociaż niedowidzi i niedosłyszy ale walczy jak lef.
Takie regaty organizuje się w miejscach gdzie publiczność znajduje się dostatecznie blisko, by usłyszeć i dokładnie widzieć to co dzieje się w czasie wyścigu. Wyścig dwóch jachtów rozgrywany około 100m od brzegu nie jest już atrakcyjny dla plażowiczów. Fakt, Świnoujście nie ma mola, ale ma bardzo długie nabrzeża, wzdłuż których takie wyścigi zgromadziłyby tłumy. Ruch statków w soboty i niedziele jest bardzo mały, a promy morskie pływają przewidywalnie, zgodnie z rozkładem. Oczywiście, takie miejsce rozgrywania regat było organizatorom zgłaszane, ale bez odpowiedzi.
Dziwne. W tym samym czasie co regaty Dni Morza. Kto na to pozwala?