Portem macierzystym okrętu jest Gdynia. Okręty tego typu są przystosowane do działań we wszystkich rejonach świata. ORP Kondor można było zwiedzać na Dniach Morzach w Szczecinie, które odbyły się w ubiegły weekend. Okręt jest nowocześnie wyposażony, posiada nowoczesne systemy dowodzenia oraz łączności NATO. Długość okrętu sięga 47 metrów, maksymalne zanurzenie to 186 metrów.
ch.. dupa i kamieni kupa, okrętt musi odejsc wraz z tuskiem.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Po większości wypowiedzi widać, że sami fachowcy, od d..py owcy.
[…] Na rozkaz dowódcy okrętu zamknięto włazy. Pożar ugaszono dopiero po prawie 24 godzinach i po otwarciu przedziałów znaleziono zwęglone zwłoki marynarzy[5][6]. 2 września 1969 został wycofany ze służby we flocie PRL (zdjęcie bandery 15 września). Złomowany w latach 1971-1972. […]
[…] 3 grudnia 1964 okręt został poważnie uszkodzony wskutek wybuchu w przedziale akumulatorowym. W wyniku pożaru zginęło 8 członków załogi. Po rocznej naprawie okręt wrócił do służby, ale nigdy nie wydano już rozkazu zanurzenia. Do eksplozji doszło z powodu błędów popełnionych podczas ładowania akumulatorów. Dla zaoszczędzenia oleju napędowego uruchomiono tylko jeden silnik Diesla, który oprócz śruby poruszał wirnikiem sprzężonego silnika elektrycznego, który w takiej sytuacji pracował jako prądnica. Wytworzony prąd zasilał drugi silnik elektryczny (poruszał drugą śrubą) i urządzenia okrętu oraz ładował akumulatory. Nad tym procesem wspólnie czuwali mechanik obsługujący silnik Diesla i elektryk sterujący rozdziałem wytworzonego prądu. Główny mechanik nie był marynarzem okrętu podwodnego (przysłano go z innego okrętu na tymczasowe zastępstwo), a elektryk był tuż po szkole i nie miał nawet uprawnień do pływania na okręcie podwodnym (został także przysłany tymczasowo). […]
Gościu (22:16:59 - IP: 81.173.165.***0 Gościu ale ty głu..k jesteś. Walnij sobie baranka, może się obudzisz.
Rosujski czu Amerykanski by go zmiazdzyl. W sumie na postrach dzikusom z amazoni moze byc, ale na wojne to sie nie nadaje, robi tylko ladne wrazenie, od taka zabawka dla naszych zolnierzykow:)
enoo moja babcia to gówniara dla tej szalupy !!
Do 112 bladyny...dla takiego znawcy jak Ty to odpowiedz jest prosta, wiadro do srania i mata do spania buraku.
Poco Polsce sie zbroic, Kaczynskiego z pisuarami do wladzy i postrach w Swiecie jest pewny, te ryje samym wygladem wzbudzaja lek w nieprzyjacielu. Dajcie im wladze to kurwa bedziecie srali i trawy sie trzymali, bo reszta Europy sie wypnie.
Tadeuszu ty też nie masz racji.. W wypadku na ORP" Sęp" w grudniu 1964 roku zginęli: starsi bosmani Henryk Kalinowski, Czesław Wawrzyniak, bosmanmaci Edward Zajt, Jan Zaprzałka, maci Piotr Cellary, Jan Motyl, Józef Kasiński, Alfred Wrodarczyk. Cześć Ich Pamięci!
jednorazowego użytku
Ejjj nie jest taki zły!
Tylu tu znawców się ujawniło ze ho ho, to odpowiedzcie mądrale" co na okręcie podwodnym jest najważniejsze?" Czy to cudo PO zakupiła jako eksponat do muzeum MW, czy to tylko kolejna zwykła afera?
nazwa niefortunna, , , teraz to juz na bank zostanie kondonem!
Gość, który ukrywa się pod ksywką" Odyseusz", słyszał, że dzwonią lecz nie wie w którym kościele.Fakt o którym napisał, częściowo miał miejsce.Zdarzył się taki wypadek, ze do nabrzeża Władysława IV zacumował okręt podwodny ORP" SĘP"na pokładzie którego wybuchł pozar.Pożar wybuchł podczas przejścia morzem na wynurzeniu i dlatego okręt został skierowany do portu Świnoujście gdzie po kilku godzinach pożar ugaszono.Niestety były ofiary.Zginęło czterech podoficerów zawodowych.Okręt nie zatonął, ani nie było prób jego zatopienia.Jeżeli przytaczasz zdarzenie, to przynajmniej nie" kombinuj"! Na pewno chciałeś wykazać się znajomością rzeczy, ale nic z tego nie wyszło.
słuchajcie pseudo znawcy okręt jest mały bo ma pilnować porządku na jeziorku co nazywa się morzem, w takim stawie większy nie jest potrzebny, do szkoły gimbusy a nie od rana siedzą i psioczą
Czapki z głów za odwagę marynarzy, że udało im się tak daleko dopłynąć całym i zdrowym...
To nie U-Bot tylko Stasiowy Patrol w technologii Stealth
pewnie bedzie pare ciąż...
nie odwiedził tylko przepływał i nie okręt podwodny tylko batyskaf
He! condon, niezłe :-) Właściwie to trochę mi się z nim kojarzy jak pomyślę jak w nim siedzą żolnierzyki zamkniete ;-)
bóbr lub wydra bardziej pasuje
po co ta egzotyczna pompatyczna nazwa? przeciez jezeli juz to powinien nazywac sie koliber bo malutki, albo juz bardziej patriotycznie i swojsko wróbel czy kret
ten u-bot pływal tylko w wynurzeniu w niedziele miedzy fiordami, nófka !, a jezli juz musiał nurkowac to tylko do 50 metrów zeby uszczelki nie popekały
odwazni ci marynarze, ścisk i smród, na u-botach panuje zasada ze dwóch marynarzy dzieli jedną koje, zmieniają sie po 12 godzinach, dlatego pewnie nie ma kobiet bo są bardzo ciasne korytarze, mijanie sie jest trudne, dla bezpieczenstwa zalogi powinni plywać w zanurzeniu tylko na zalewie szczecinskim i straszyc barki :-)
Co za złom uważajcie bo zlomiarze go pociagna.
Panie norweg to płakał jak przekazywał i biegł za nim aż na główki falochronu !
Można by go przerobić na kaplicę.
Panie, nówka sztuka. Żona nim tylko do kościoła podpływała - igła. Bierzesz pan, bo się rozmyślę?
nasza MW przypomina złompex
no ciut krutszy od bielikow ale za to plywa pod powierzchnia!!
W Peenemunde stoi dużo większy i nowocześniejszy. Może Polacy by tamten odkupili? Jest na nim nawet maszynka do wybijania pamiątkowych medalików co znacznie zwiększa wartość bojową jednostki.
Powinien nazywać się Kondom ! Szacunek dla tych co nim plywają i nie pękają hahaha
Nazwa faktycznie pasuje. ... Czy ten niby okręt jeszcze bez problemów, zanurza się ?
Ale zabytek. Czycmy jestesmy w NATO czy w czarnej dup..e ?? Z takim sprzetem to mozemy na wegorze polowac. Co za kraj. w norwegii zaczeli sie bac na nim plywac to oddali durnym Polakom tak jak kiedys dostawalismy ambulanse ze szwecji. Polska to takie wielkie zlomowisko gdzies w unii europejskiej. Zaj... Czasy, niech nam zyje demokracja, niech zyje Donek i caly ten jego cyrk :-)
W latach 60tych tez mozna bylo zwiedzac u-botha przy nabrzezu wł 4. I co? Zatonał przy kei a znim 12 osób zgineło...a tez taki nowoczesny był...ten ma jeszcze wiecej lat bo juz przrkroczył 50.
Ciekawe czy nie jest przypadkiem" powypadkowy" ?
Jedyna nadzieja dla tego kondona to dorobić mu kółka i wysłać go na zalew szczeciński
Czy Ktoś mógłby mi pojaśnić, po co, Polsce, okręty podwodne?
to postrach zalewu szczecinskiego. kryje sie w trzcinie
kondor? cienko spiewa, i chyba nie zanurza sie ponad 100 metrów bo by mu uszczelki i zwieracze puscily, , u-boty klasy kobben wymyslno w latac 1970 tych, taki Konodor nadaje sie na zalew szczecnski
A psioczycie, że Bieliki z 1998 roku są stare.
Pudrowany syf
brawo nasi odzyskali go ze złomu !! i posłuzy im nastepne 50 lat !!
Był na dniach morza w Szczecinie, więc chciał nie chciał musiał przepłynąć przez nasz port...i to już drugi raz :)
nie wiem co tam jest nowoczesnego chyba to co mozna tam wniesc na poklad bo sam okret ma ok 54lata
Odpad z Norwegii zwodowany w latach 60, pływająca puszka z karaluchami z nędzną siłą bojową. Aż dziw że konserwator zabytków zezwolił na tak niebezpieczną misję jaką jest rejs z Gdyni do Szczecina!
W 2001 roku został przekazany na rzecz polskiej. A za ile został przekazany ?