POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Piątek [06.06.2014, 08:12:13] • Polska

Polacy kupują polskie produkty, jeśli...

Polacy kupują polskie produkty, jeśli...

fot. Organizator

3 czerwca zakończyła się akcja społeczno-edukacyjna „Wielka moc polskich produktów” organizowana przez Stowarzyszenie PEMI w ramach projektu „590 powodów, aby kupować polskie produkty”. W ramach akcji prowadzona była akcja informacyjna, pokazująca konsumentom korzyści wynikające z kupowania polskich produktów, za pośrednictwem ulotek i plakatów umieszczonych w 1500 sklepach Społem w całym kraju. Dla ułatwienia odnalezienia polskich produktów, część z nich była oznaczona specjalnymi stickerami.

Co ciekawe, podczas podsumowania akcji okazało się, że oznaczone naklejkami produkty dużo lepiej rotowały aniżeli w poprzednich miesiącach, a także w analogicznym okresie w poprzednim roku. Udowadnia to na swój sposób tezę, mówiącą o tym, że konsumenci chętniej sięgają po polskie produkty, jeżeli te są po prostu lepiej oznaczone na sklepowych półkach. Kwestię tę, potwierdzają też badania Stowarzyszenia przeprowadzone w ostatnich latach prowadzenia projektu „590 powodów, aby kupować polskie produkty”.

Polacy chętniej wybierają polskie produkty, jeśli te są odpowiednio oznaczone na półkach sklepowych. Taki wniosek można wyciągnąć z zakończonej wczoraj akcji społeczno-edukacyjnej „Wielka moc polskich produktów”. Przedsięwzięcie było prowadzone w ciągu dwóch ostatnich miesięcy w sklepach Społem, przez Stowarzyszenie PEMI. Podobną tezę potwierdzają również badania przeprowadzone przez PEMI w zeszłych latach.

Dwumiesięczna akcja „Wielka Moc polskich produktów” realizowana w ramach projektu „590 powodów, aby kupować polskie produkty” dobiegła końca. W jej ramach, organizator – Stowarzyszenie PEMI – informowało konsumentów, jakie zalety wiążą się z kupowaniem polskich produktów oraz jak ich wybieranie pozytywnie przekłada się na polską gospodarkę.

Polacy kupują polskie produkty, jeśli...

fot. Organizator

Wzrost popularności oznaczonych produktów

Przedsięwzięcie odbywało się, w 1500 sklepach Społem w całym kraju, gdzie były umieszczone materiały informacyjne. Miały one formę ulotek oraz plakatów. Przy niektórych polskich produktach znajdowały się również naklejki informujące konsumentów o rodzimym pochodzeniu danego wyrobu. Co ciekawe, jak pokazały analizy przeprowadzone tuż po zakończeniu akcji, produkty te cieszyły się dużo większą popularnością niż przed ich oznaczeniem – Przy realizacji akcji, w pierwszej kolejności chcieliśmy w jak najciekawszy i najprostszy sposób pokazać zalety wynikające z kupowania polskich produktów. To nam się udało. Jednakże przy podsumowaniu akcji, Spółdzielnie Społem, biorące udział w akcji, wskazały nam na zwiększony popyt na oznaczone naklejką produkty. Zainteresowaliśmy się bliżej tematem i zebraliśmy dokładniejsze dane. Zestawialiśmy je z informacjami pochodzącymi ze sklepów w poprzednich miesiącach, a także z analogicznego okresu przedświątecznego rok temu. Znaczny wzrost sprzedaży danych produktów został zauważony niemal we wszystkich kategoriach produktowych, które były oznaczone na półkach, jako te pochodzące z Polski. Wzrost wynosił od 20% do nawet 120%! – mówi Mirosław Januszewski, Prezes Stowarzyszenia PEMI. Co ciekawe, w czasie prowadzenia akcji, produkty nie były objęte żadną promocją cenową.

Zjawisko mające potwierdzenie w badaniach

Takie zjawisko, choć z pozoru może dziwić, to jednak świetnie pokazuje oczekiwania konsumentów, o których mówiły badania konsumenckie, przeprowadzone przez Stowarzyszenie PEMI rok i dwa lata temu. Wynika z nich m.in., że to działania takie jak oznaczanie produktów czy udostępnianie materiałów informacyjnych przy półkach sklepowych, w największym stopniu skłaniają konsumentów do wyboru rodzimych produktów. – W naszych badaniach blisko 40% osób wskazało, że to materiały przy półkach sklepowych w największym stopniu skłaniają ich do wyboru polskich produktów. Co więcej, blisko 70% badanych wskazało, że po polskich producentach wymagają większego podkreślania swojego pochodzenia, podczas gdy tylko 14% firm wykorzystuje fakt pochodzenia z Polski do promocji swoich produktów – podkreśla Januszewski.

Czy wynika więc z tego, że Polacy po prostu potrzebują jasnego wyróżnienia produktów z Polski, aby te były chętniej wybierane? – Na pewno tak. Konsument w czasie zakupów często bardzo szybko podejmuje decyzję odnośnie wyboru konkretnego produktu. Decyzja zapada w ciągu 3 sekund. Nie zawsze w tym czasie jest w stanie sprawdzić kod kreskowy i miejsce pochodzenia produktu na etykiecie. Choć przedsięwzięcia edukacyjne, tłumaczące znaczenie kupowania polskich produktów dla życia każdego z nas, takie jak nasze „590 powodów, aby kupować polskie produkty” są potrzebne, to jednak nikt nie zastąpi polskich producentów i polskich sieci. Konsumenci po prostu nie będą wierzyć polskim produktom, dopóki swojego pochodzenia nie będą podkreślać sami producenci. Kluczowe jest, by polskie sieci i sklepy ułatwiały zakupy Polakom, poprzez wyróżnianie wyrobów z Polski. Cieszymy się, że to Społem, marka z ogromną tradycją jako pierwsza zaufała nam i razem z nami prowadziła w 1500 sklepach akcję „Wielka moc polskich produktów” – kończy Januszewski.

To już trzy lata akcji!

Akcja „Wielka moc polskich produktów” realizowana była przez Stowarzyszenie PEMI w ramach projektu „590 powodów, aby kupować polskie produkty”, prowadzonego od 3 lat. W tym czasie Stowarzyszenie zrzeszyło wokół siebie około 160 polskich firm produkcyjnych i usługowych. W gronie tym znajdują się zarówno duże firmy (np. Seko, Solbet, Lakma, Konspol, Farmona, Gomar), działające często także na poza granicami kraju, jak i kilkuosobowe działalności prowadzone przez drobnych przedsiębiorców. Taka różnorodność jest spowodowana tym, że akcja „590 powodów, aby kupować polskie produkty” ma charakter całkowicie otwarty i bezpłatny – nie wiążę się z żadnymi opłatami licencyjnymi dla firm. Celem przedsięwzięcia jest edukacja gospodarcza Polaków, pokazanie zalet wynikających z kupowania rodzimych produktów oraz do skłonienie ich do bardziej przemyślanych codziennych zakupów.


komentarzy: 17, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-17 z 17

Gość • Poniedziałek [16.06.2014, 16:36:44] • [IP: 80.245.177.***]

Polska jest rozsprzedana, a polacy, kazdy, zamiast myslec jak wspierac ratowanie tego, odbudowe, poprawe prduktow, jesli sa zastrzezenia - podniecaja sie, ze wpier...laja niemieckie produkty, TANIOOOO, hahahah, a tanio zawsze ma drugie dno - ale to juz odczują wasze dzieci, ktore nie beda mialy jakichkolwiek szans, w zmonopolizowanym kraju, wyskoczyc ponad klasę robotniczą - propsy, gratulacje, a np. niemcy siedza i z nas brechtaja haha, poprawiajac sobie standardy zycia naszym kosztem.

Goś Olsztyn • Środa [11.06.2014, 00:39:58] • [IP: 86.27.254.***]

, , stickerami'' ha ha ha - aleście mnie zachęcili

Gość • Sobota [07.06.2014, 08:06:27] • [IP: 62.69.203.***]

"Rotowaly", " stickerami" moze jeszcze troche tej nowomowy ?

Gość • Piątek [06.06.2014, 22:16:51] • [IP: 62.69.231.***]

Jedyny polski dobry produkt ceniony w Polsce i za granicą, to amfetamina. Chyba, że już nie. Nie wiem, nie jestem na topie. Ale...?

Gość • Piątek [06.06.2014, 19:14:33] • [IP: 83.21.183.**]

Polskie produkty zeby byly tanie sa mniej wartosciowe.Coraz wiecej syntetykow, chemi, by zmniejszyc koszta produkcji. Noramlny czlkowiek wie ze jak wszystko drogie w tym kraju to i jakosc prodoktow spada, lub dofinansuje obcokrajowiec. No ale polakowi wystarczy ze napisane ze POLSKIE:) Powodzenia!!

Gość • Piątek [06.06.2014, 15:46:28] • [IP: 80.245.178.***]

Po zobaczeniu wyrazu" stickerami" przestałem czytać, strach myśleć co może być dalej... kto takie artykuły pisze? gimnazjalista?

Gość • Piątek [06.06.2014, 14:36:07] • [IP: 92.42.116.***]

Autor tego testu popisał się wyjątkowym kretynizmem promując korzystanie z polskich produktów terminem" stickery". To się nadaje tylko do kabaretu!!

Gość • Piątek [06.06.2014, 12:41:21] • [IP: 80.245.190.**]

"Redaktor" (wątpliwy) popisał się promocją i języka polskiego, i fachowością redaktorską. Z miłą chęcią usłyszę-przeczytam w artykule co znaczy słowo;"stickerami" wszak mieszkam jeszcze w Polsce (chyba, że coś przegapiłem i już to nie jest Polska) a także chciałbym użyć, cyt."kupowania polskich produktów, za pośrednictwem ulotek i plakatów". Ile muszę zgromadzić plakatów i ulotek aby kupić polskie produkty?

Gość • Piątek [06.06.2014, 11:45:14] • [IP: 193.110.130.***]

A są jeszcze jakieś polskie produkty? Wszystkie większe i bardziej znane marki już dawno zostały wykupione przez zagraniczne koncerny...

Gość • Piątek [06.06.2014, 10:33:36] • [IP: 193.69.22.**]

"część z nich była oznaczona specjalnymi stickerami" A polskie slowo naklejka nie byloby lepsze?

Gość • Piątek [06.06.2014, 10:08:30] • [IP: 159.253.145.***]

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:48:00] • [IP: 92.42.116.***]. .. :(

Gość • Piątek [06.06.2014, 09:25:38] • [IP: 80.245.184.***]

jeśli widzę znak towarowy TERAZ POLSKA to omijam z daleka bubel i dziadostwo.

Gościówa • Piątek [06.06.2014, 09:05:52] • [IP: 80.245.185.***]

Tą informację można było zakończyć na tym akapicie zaznaczonym czarnym drukiem. Reszta to masło maślane powtórzenie poprzedniego akapitu. Gratuluję" celującego" z POLSKIEGO

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:56:21] • [IP: 89.66.208.***]

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:43:56] • [IP: 80.53.70.**] To samo pomyślałam. Stickery są very polskie.

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:48:00] • [IP: 92.42.116.***]

A co to jest" polski produkt"? Produkowany w Polsce przez zachodni koncern, czy może ten produkowany przez polską firmę w Chinach? I jak to rozpoznać?

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:43:56] • [IP: 80.53.70.**]

"Dla ułatwienia odnalezienia polskich produktów, część z nich była oznaczona specjalnymi stickerami." - człowieku, zachęciłeś mnie tym czysto polskim słowem do kupowania polskich produktów.

Gość • Piątek [06.06.2014, 08:17:28] • [IP: 62.69.231.***]

Takie te polskie produkty są polskie, jak ze mnie murzynek Bambo, co w Afryce mieszkał i gra we Flocie.

Oglądasz 1-17 z 17
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Zapraszamy na uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej w Świnoujściu, upamiętniającej kapelanów Wojska Polskiego zamordowanych w zbrodni katyńskiej Wydarzenie odbędzie się 05 maja 2025r., o godz. 10:00 w kościele pw. bł. ks. kmdr por. Władysława Miegonia przy ul. Piłsudskiego 43 w Świnoujściu. Tablica poświęcona jest kapelanom różnych wyznań i religii zamordowanym w zbrodni katyńskiej. Na tablicy figurują nazwiska wszystkich dotychczas ustalonych z imienia i nazwiska kapelanów, którzy zostali zamordowani w zbrodni katyńskiej. Tablica jest pierwszą tablicą nad Bałtykiem i pierwszą umieszczoną w kościele należącym do dekanatu Marynarki Wojennej. Z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich takich tablic powstało już 41, nie tylko w Polsce ale również w Stanach Zjednoczonych oraz Londynie. Projekt tablicy wykonany przez pracowników IPN OBUWiM Szczecin, koszty wykonania tablicy ze środków IPN Szczecin. W uroczystości wezmą udział m.in. wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma i dyrektor szczecińskiego Oddziału IPN Krzysztof Męciński ■