mohery zapomniały już jak same miały małe dzieci teraz sapią i wszystko beee, świat się kończy

Może byście napisali o tym" Wykonawca zbankrutował, a dokończenie prac będzie droższe o kilkaset tysięcy złotych. Kłopoty na budowie lokali socjalnych w Świnoujściu." tak jak radio szczecin a nie sie bzdetami zajmujecie.

Podwórka wymarły, dzieci te mniejsze zamknięte w domach przed telewizorami, starsze przy komputerach, jeszcze starsze w klatkach stoją. A ja pamiętam czasy, kiedy mogłam moje dzieci wypuścic na podwórko pod blokiem, miałam je na oku zajmując się pracami w domu i nikomu nie przeszkadzały ich krzyki rozesmiane, dyskusje z mamami z wysokości kilku pięter...osiedla żyły...te kilka placów zabaw nie może zastąpić wspaniałych przyblokowych podwórek...chwała tym wspólnotom, które jeszcze takowe w swoich zasobach posiadają...

Czy można poznać nazwisko delikwenta, który jest za to odpowiedzialny?

Ja jakbym bliżej mieszkał, to wziąłbym łopatę i w nocy tą całą ziemię wyp*ł z tej piaskownicy.

Na złość będę tam puszczała pieska, żeby s* na te kwiatki

10:36 - człeku, opanuj się, przecież jeśli koty się tam załatwiały i dzieci nie były już tam posyłane, to co powinni zrobić ci ze wspólnoty?! - ogrodzić piaskownicę - owszem przed kotami trudno, ale da się - widziałem ogrodzone nawet w Świnoujściu.

Może to zbyt szumnie zabrzmi, ale skojarzyło mi się to z sentencją Jana Pawła II" Naród który zabija swoje dzieci jest narodem bez przyszłości" - podobnie w znacznie lżejszej sprawie, nie aborcji, ale likwidacji piaskownic, a wcześniej ich niszczenia poprzez wymianę w nich zawartości kuwet dla kotów - oto zwierzęta stają się ważniejsze niż dzieci i wygoda pierdzistołków ważniejsza od przyszłości narodu - dzieci. Skoro dzieci się lekceważy, a zwierzęta coraz bardziej wywyższa, to naprawdę nasz naród przestaje mieć przyszłość.

MOJA RADA : WYSŁAĆ WSZYSTKIE DZIECIACZKI Z DOMU NA PODWÓRKO PRZED BLOKIEM I NIECH WRZESZCZĄ ILE SIŁ W PŁUCACH : MAMOOOOOO MAMOOOOOO NIE MA SIĘ GDZIE BAWIĆ I TAK NIECH WRZESZCZĄ PRZEZ KILKA GODZIN :))) DOPIERO SIĘ MOHERY WŚCIEKNĄ :))))

Boiska pozamykać na kłódkę, piaskownice pozasadzać kwiatkami, a dzieci przed komputer, niech nam rośnie społeczeństwo kalekie

Ludzie ale wy pierdzielicie głupoty, w tej piaskownicy dzieci się nie bawiły bo nawet rodzice nie chcieli ich tam puszczać ze względu na ich bezpieczeństwo, a to wszystko przez wszędobylskie koty, które tam załatwiały swoje potrzeby. Dzieciaki chodziły częściej na polankę jaka jest przy chodniku między zachodnim i gdyńską. Nie wiem co chce osiągnąć ta osoba która robi z tego aferę, ale widać, że albo ma jakiś kompleks, albo po prostu robi na złość innym mieszkańcom. Trzeba było walczyć wpierw żeby koty i psy się tam nie załatwiały to piaskownica by zapewne została, jeśli by dzieci z niej korzystały.

Starym dziadom wszystko przeszkadza, nawet piaskownice. Kwiaty niech im sadzą na Karsiborskiej.

stare dziady w zarzadzie widze rzadza.masakra.kwiatki i ogrotki kwiatowe pod oknami mottem dzioadkow

Idioci tak postępują i tyle

Raundap jest dobry na zielsko..kwiatki itp.

Lepiej zniszczyć niż pilnować ? Lenistwo i brak wychowania. Kiedyś regularnie wymieniano piasek nawet dwa razy w roku. Jakoś kiedyś to się robiło. Po prostu. Dzisiaj każdy tylko PLN liczy. Masakra !! Gdzie jak gdzie, ale u nas piasku nie brakuje...

Gdzie te dzieci biedne mają się bawić ?? Każdy z nas był kiedyś dzieckiem i też wrzeszczał-taka kolej rzeczy. Młody może powiedzieć że przeszkadzają im starzy zrzędzący ludzie. Ja miło wspominam moje dzieciństwo spędzone na podwórku przed domem i życzę tym małym dzieciom takiego. A dorosłych zachęcam do wsparcia ich.

A nie można posadzić pięknych kwiatów przy bloku i zostawić tę piaskownicę ? Najlepiej nastawiać tabliczek zakaz gry w piłkę, odgrodzić się bramkami i płotkami... a dzieci to niech stoją i patrzą w niebo. ...

Brak słów wszystko tym dzieciom zabiorą juz nawet plac zabaw przeszkadza w tym starym dziadom to moze ktos mi powie gdzie te biedne dzieciaczki mają sie bawic i wspominac dzieciństwo za moich czasów to dzieciaki grały w piłke w podchody w gume pod oknami i nikomu to nie przeszkadzało niektórym to sie w głowie naprawde poprzewracało budujcie wiecej placy dla meneli i i fontann zeby odrazu kapiel darmowa brali hihih bo capia jak skunksy.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

lepsza byłaby kapliczka.

kosz pod klatką był jakies 20 lat temu było źle, potem siedzieliśmy na daszku to też było źle, powyrastaliśmy powyjeżdżaliśmy i teraz mieszkańce tego bloku warjują, pani z 6 piętra udaję wielką znawczynie w zarządzaniu i obchodzi się z tym jakby była wielką kierowniczką (haha do tego kierowniczką budowy), ludzie ogarnijcie się, po co Wam te kwiaty pod oknami u pani spod numeru 6, jak tak bardzo chce mieć kwiatuszki i inne to niech k...a kupi sobie działkel Tyle w temacie!!

Niestety same trepy tam mieszkaja to czego oczekiwac od tak ograniczonych ludzi

Jednym słowem najlepszy jest wrzask dzieciarni pod oknem czyli plac zabaw obok bloku. Jak dziecko wrzeszczy to znaczy, że jest na podwórku i można siedzieć w domu i chlać piwsko, tyle...

Na Kujawskiej 2 baba na parterze zatruwa ludziom życie biega z okna do okna i pilnuje kwiatków pod oknami nawet powiesiła kamerę. Nie ma za grosz rozumu oderwali od pługa i teraz na starość wraca do korzeni ostatnio wyzywała kobietę, która spacerowała z psem ja na miejscu tej kobiety bym babę ustawił raz na zawsze. Stara samotna sfrustrowana wariatka pewnie nikt nie chce z nią mieć nic do czynienia współczuję sąsiadom. I tak to jest ogródek na ogródku za pieniądze wspólnot, dzieci nie mają prawa pograć w piłkę czy pobawić się na podwórku bo siedzą za firankami i pilnują kwiatków. Oczywiście są wspólnoty normalne i to widać gołym okiem są place zabaw, trawniki i toczy się życie a te dewoty niech pomyślą jeżeli jeszcze mają czym albo niech się modlą o choć trochę rozumu. W tym wieżowcu jest na pewno dużo młodych tylko przy korycie są stare wiedźmy i sadzą kwiatki za które wszyscy zapłacą. W niektórych wspólnotach nawet firmy są wynajmowane do pielęgnacji kwiatków a na klatkach po 40 lat nic nie robione