wyglada jak mlody Brezniew...

Tak kaznodzieja i guru.Przeszedł wszystkie stopnie wtajemniczenia.

Ten na zdjeciu to kaznodzieja ?

Za pośrednictwem Waszej strony internetowej zwracam się do Przewodniczącego Rady Miasta Pana Pomieczyńskiego z pytaniem: Czy w czasie grania hymnu państwowego należy zdjąć nakrycie głowy? Jeżeli TAK, to dlaczego Pan tego nie uczynił 19.12.2007 roku podczas uroczystości przystąpienia Polski do Schengen, przy granicy polsko-niemieckiej. Jeżeli NIE, proszę o krótkie uzasadnienie swojej wypowiedzi. Nawiasem mówiąc, widziałem jak niektórzy Polacy i Niemcy podczas grania hymnów państwowych ściągali nakrycia z głów. Odpowiedź proszę zamieścić na obecnej stronie internetowej.

A jak mówię od kilku lat prezydentowi, że parkingi czas budować to nie przyjmuje do wiadomości a teraz już po wszystkim.Miasto zapchane samochodami.Nie zawsze to co daje punkty w wyborach, to to czego miasto naprawdę potrzebuje.

Ale nasz prezydent to się umie ubrać, +++ !

Dzisiejsza częśc byłą fatalna oprucz występu Łaby P. Kowalskiego A., oni pokazali jakąs klase woklną:) a uczniowie z gp2 to byla tragedia smiech na sali (szansa, feel itp.) mielismy pokazac Świnoujście z tej dobrej strony a nie wiejskiej!!kto nadzorował wogle ta częścia artystyczną uhh.

Mam bardzo wielu znajomych w Swinoujsciu i sa bardzo mili i sympatyczni. Czesto spedzamy razem czas, bawimy sie, pracujemy.nie jestem przewrazliwiona na Polakow, ale to Polacy poniekad sa odpowiedzialni za ich postrzeganie w swiecie. a na zmiane trzeba sobie zapracowac

Jest pani przewraźliwiona na polaków są też bardzo mili

Wszystko zalezy od tego z jakiego rodzaju ludzmi ma Pan kontakt. Ja mialam i mam szczescie obcowac z bardzo kulturalnymi ludzmi.Nie uznaje Niemcow za swietych, bo i jak w kazdej nacji znajda sie czarne owce. Najbardziej martwi mnie najmlodsze pokolenie: polskie jak i niemieckie i ich podejscie do alkoholu, bo przez alkohol przemawia duzo agresji.

W którym kościele spowiada Ksiądz Janusz?

Pani Buchalow a niemcy to w polsce są może grzeczni?? hehehehe dobre

W Ahlbecku mieszkam od trzech lat i od trzech lat mam uczucie ze to miejsce jest ostoja spokoju i bezpieczenstwa. Przekonalam sie, ze ludzie ktorzy tu mieszkaja sa bardzo uprzejmi i mile nastawieni do ludzi. Nauczylam sie od nich kultury i zmienilam spojrzenie na swiat, ze mozna ufac ludziom. Dzisiaj rano obudzilam sie z lekiem, ze moi Rodacy moga to wszystko zaprzepascic. Nie chcialabym sie ich wstydzic. Nie jestem Swinoujscianka, ale chcialabym aby po obu stronach granicy zylo nam sie dobrze, abysmy po obu stronach usmiechali sie do ludzi, niezaleznie czy sa to nasi znajomi Polacy czy sasiedzi Niemcy. Pokazmy Niemcom naszy piekna kulture i sprawmy zeby stopniowo wizerunek naszego narodu zmienial sie na lepsze.

A gdzie zdjęcia z dziejszej imprezy Schengenowej na plaży ? GP2 ! ;D

Nie mów że wyrzucałaś buty do kosza tylko do lasu, wiem głupio Ci się przyznać ale tak było, nie pękaj wszyscy tak robili i niemcy też :)))

A ja sie cieszę że nie ma granicy.Pamiętam że jako dziecko chodziłam z mamą do Ahlbecku, dla mnie to był zachód na maxa u nas przełom 70/80 lat...mama kupowała mi nowe buty (stare wywalałam do kosza w Niemczech), koszulki, słodycze, przemycałam na sobie 3 staniki mamy bo nie wolno było kupowac bielizny osobistej (dzieci nie rewidowali)...dla mnie taka wyprawa była bajką...u nas w sklepach stał ocet...moja córka nie może pojąc dlaczego tak było...uśmiecha sie gdy to opowiadam. ..ja też nie wiem dlaczego tak było...nie chce zeby wróciły tamte czasy!! vivat Europa bez granic!!

Z czego tu cieszyć. Do tej pory jak chciałem przejść do Niemiec to przechodziłem, rzadko bo po co. Teraz chordy zmotoryzowanych Niemców wjadą do Świnoujścia, zasmrodzą i nie będzie już zupełnie gdzie zaparkować. Ceny pewnie pójdą w górę. Lepiej będą mieli tylko drobni przemytnicy i złodzieje a przecież w brew temu co mówią Niemcy nie wszyscy nimi jesteśmy. Może ten radosny prezydent pomyśli o parkingach.

Do Gościa z 16:51: Nic nie widziałeś, to do kogo masz pretensje? A gdzie byłeś jak wzrost dawali?

Pamiątkowa pieczątka - jedna wielka fikcja, a postawa pograniczników - skandaliczna!

Panie Gawroński nic nie widziałem tak było zajefajnie.Był taki ścisk. Niech pan sobie da spokój z organizowaniem jakichkolwiek imprez. Przynajmiej ktoś to zrobi lepiej

Granice zniesiono - fajnie, bo tak normalnie. Mnóstwo ludzi na imprezie - ale smutno i jak już napisano władza świętuje a naród gały wytrzeszcza i" o suchym pysku". To nie to!! Byłem na granicy od 19, 00 do 2, 00 i nawet przejechałem się autem do Heringsdorfu: spoko aż za spoko. Dzisiaj od 11, 00 do 15, 00 odbyłem wycieczke autem do Usedomu (przez Garz) a powrót przez Ahlbeck. Obie drogi równe ale wąskie, do wolnej jazdy, mało samochodów a polskich do Usedomu wcale. Niemców na trasie, w miejscowościach i w sklepach - mało, nie widać ruchu świątecznego. Ale to nie ta godzina i oni inaczej świętują. Przejazd do Usedomu (zgodnie ze znakami) 25 min a powrót 30 min od/ do centrum Ś-cia. I co ważne jechałem średnio wolno i żaden Niemiec mnie nie wyprzedzał. Ps. Tego Pana w szaliku ok. 11, 00 widziałem radosnego, w pełni sił kontrolującego już działającą myjnię. Co za radocha : za 10 zł sam umyję auto.

moje marzenie się spełniło bardz się ciesze

Czekam na ogłoszenie pryszczycy na terenie Niemiec, będzie ubaw.

ciekaw jestem jak to bedzie z promami, dzisiaj juz kolejki daly o sobie znac..

Prawdziwy mafiozo.