Jeszcze niedawno prokuratury mogły żądać billingów na dwa lata wstecz. Teraz jest ograniczenie do roku.
- Są naciski, by to ograniczyć do pół roku - mówi Włodzimierz Cetner. - Trwają też prace nad ustaleniem, jakie służby i w jakich przypadkach mogą z billingów korzystać. Generalnie billingi się nam przydają. Są pomocne, gdy komuś ukradną telefon albo go zgubi. Jak najłatwiej wtedy ustalić , gdzie jest telefon? Występujemy o biling za miesiąc czy dwa, bo może ktoś tego telefonu użył. Poza tym nawet jak ktoś wyrzucił kartę, a po paru miesiącach skradziony telefon użył, to my go znajdziemy.
Prokuratura potrzebuje też billingów, by ustalić, czy ktoś był w miejscu przestępstwa, a zapiera się, że przebywał w zupełnie gdzie indziej. Takie szczegółowe rachunki potrzebne są również w sprawach dotyczących gróźb przez telefon.
IP 31.61.138.*** dokladnie to samo mi powiedzieli, pewnie kazdemu tak mowia bo nie beda sobie dupy zawracac. Chyba ze pan zmurkiewicz (albo inny polityczek) by przyszedl to by na urwanie glowy lecieli zeby namierzyv taki telefonik w ciagu kilku minut
rozpierdulus juz jest stracony
śmieszne może wykład na inne tematy
rozumiem więc, że teraz każdy kto zgubi telefon, śmiało może, iść do prokuratury a potem poczekać miesiąc lub dwa i telefon wróci do właściciela, no widzę rewelacyjna usługa, czyżby w prokuraturze brak jest zajęcia ?
Ciekawe ze jak mi ukradli telefon w połowie kwietnia i zglosilem to na policje to powiedzieli mi ze telefonu mojego nie namierza bo jest potrzebna zgoda prokuratora i odrazu ideslali mnie z kwitem swinoujscy policjaci
A na co komu wsiórski ajfon?
telefon mozna namierzyć samemu wiem bo tak sprawdzam pracowników gdzie są
"Inwigilacja przeszkadza tylko tym co mają coś do ukrycia." Typowe bajurzenie ludzi wypranych przez system, usprawiedliwiają obdarcie ludzi z prywatności, wprowadzanie globalnego systemu kontroli i neoniewolnictwa słowami: nie mam nic do ukrycia, tylko przestępcy się chowają etc. Używają tej zagrywki psychologicznej by usprawiedliwić regulacje które w małej perspektywie są niby nie groźne, ale widząc całość wie się że służy to tylko stworzeniu społeczeństwa kontrolowanego. Po ciebie nie przyjdą, ale o twoim dziecku będą wiedzieć wszystko, będzie kontrolowane w 100%, a gdy odważy się mieć inne zdanie... będzie eliminowane z przyszłego społeczeństwa. Ukończenie systemu totalnego nadzoru nad obywatelem postępuje takimi właśnie małymi kroczkami, i już niedaleko do jego ukończenia.
Affffeeee jaki zarost jak u baranka broda kark w uchu zapewne też
Mój wnuk kilka dni temu zgubił ulubiony telefonik. Biały ajfonik z uszkodzonym ciut ekranem..Znalazca może liczyć na nagrodę. Liczę na uczciwość i z góry dzięki.:))kontakt gg5719236, lub 502 86 82 13(tylko sms-y)
To dlaczego po skradzeniu mojego telefonu nie skorzystano z tych możliwości? Oddalono z braku . ... itd.
Do namierzania telefonow sluza amplikację a nie prokuratura.
...• Piątek [15.08Inwigilacja przeszkadza tylko tym co mają coś do ukrycia. Holendrzy nawet zasłon i firanek nie mają w oknach..2014, 13:37:56] • [IP: 83.25.116.**] To jedź do Holandii, niech Ci dupę oglądają i filmują, a potem w necie się nią pochwalisz.
Inwigilacja przeszkadza tylko tym co mają coś do ukrycia. Holendrzy nawet zasłon i firanek nie mają w oknach.
wg. danych Polacy są najbardziej inwigilowanym narodem w Europie, jesteśmy bydłem na którym testuje się nowe technologie nadzoru, a także różne programy" zmian" społecznych (m. innymi bezprotestowe zawyżenie wieku emerytalnego, ciche wprowadzenie gmo, profilowanie dzieci w przedszkolach i szkołach, profilowanie" bezrobotnych i niezadowolonych", sprzeczne z konst. zadłużenie powyżej 50% pkb i tysiące innych). Nie wiem czy ten naród się jeszcze obudzi, już jesteśmy niewolnikami i biedakami we własnych kraju który wg. rządzących obcych establishmentów" istnieje tylko formalnie".
meh najlepiej jak sie znajdzie komurke wyciagnac karte sim i spalic ja potem w androidzie ustawic imei swapper... i mozna robic co sie chce
ta bo ja widze jak wy znajdziecie telefon... mandat wypisac i to najlepiej spokojnie siedzacym i pijacym po 1 piwku a nie wielkiej grupie przeklinajacej chlejacej itd. to potraficie... po za tym jak (czystko hipotetycznie) gdybym chcial zebyscie mi cokolwiek znalezli czy ktos bedzie mi grozil... gwarantuje ze podpisze stosowne papierki pozwalajace na dostep do moich bilingow...
Ciężka praca i zaangażowanie a nie powszechna inwigilacja. Co to za argumentacja dla usankcjonowania inwigilacji społeczeństwa" tak jest łatwiej" "jak ktoś zgubi telefon" !!
to do kogo trzeba zgłosić zaginioną komórkę
Czarnych skrzynek nie możecie znaleźć, a co dopiero telefon Nokia 1610.