Do tragedii doszło 20 grudnia. Z promu "Wawel", który przypłynął ze Skandynawii do Świnoujścia, wypadł 32-letni Polak, mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Zdarzenie miało miejsce około godziny dwudziestej. Prom wpływał właśnie do świnoujskiego portu. Na nic się zdały trwające ponad 8 godzin poszukiwania.
-Najpierw wyglądało, że to było samobójstwo - mówi Włodzimierz Cetner, prokurator rejonowy w Świnoujściu.- Po pewnym czasie dostaliśmy jednak zawiadomienie od rodziny tego człowieka. Twierdzono, że ktoś mu pomógł. Mężczyzna miał przy sobie jakąś większą kwotę. Był więc powód, by mu zabrać pieniądze i wyrzucić go za burtę. Wszczęliśmy postępowanie, byli przesłuchani świadkowie i … niestety. Nagrania z monitoringu na promie przechowywane są przez tydzień. A zawiadomienie wpłynęło miesiąc po zdarzeniu, kiedy już nie było żadnych śladów.
Zdaniem Prokuratury, za wersją o samobójstwie przemawia to, że świadkowie widzieli, jak mężczyzna sam wychodził na pokład.
- Jego partnerka twierdziła jednak, że nie miał żadnych powodów, by się targnąć na swoje życie - dodaje prokurator rejonowy. - Mężczyzna miał przy sobie kilka tysięcy złotych. Ale dla niektórych wystarczy 100 złotych, by komuś krzywdę zrobić.
Mówiło się też, że 32-latek był pod wpływem alkoholu.
Fajnie by było przyjrzeć się bliżej podróżującym Cyganom. ..Płynąc ze Szwecji widziałam jak przyglądają się pasażerom i coś knują pokazując sobie jakieś znaki.. Dziękowałam sama sobie, że wykupiłam kabinę...
Co tam służba. Zabijają nas na każdym kroku tym co można sprzedawać w sklepach, a jest nafaszerowane. Coraz mniej ludzi umiera w ogóle ze starości. Nawet jeśli starsi to zwykle choroba jakaś zabiera ostatecznie. A i tak najbardziej wyniszcza organizmy alkohol, ale jak w kraju ludzi z promilami płynącymi we krwi miałoby się myśleć o jego skutkach ubocznych? Ważne, że jest zabawa i jest wesoło, bo błędnik sponiewierany ;-) Poza tym robimy z ziemi syf, zabijać i wpływać na naturę chcemy zamiast ją szanować to i ona się w końcu zbuntuje i zniszczy nasz krótko istniejący gatunek. Za to zbytnie panoszenie się i rządzenie, gdy od władzy nad naturą i żywiołami jesteśmy tak dalecy. A ludzkość wciąż je prowokuje, a one coraz mocniej się sprzeciwiają, a potem zdziwienie powszechne. Co do tematu. Jak można było nie prześledzić nagrań po takim" incydencie"? Jeśli pokazują barierki itp.? Zgłaszanie takich motywów i domniemań miesiąc po fakcie też błyskotliwe :-(
zapewne seryjny samobójca.
Co się dzieje w naszym mieście, że tacy młodzi ludzie umierają??
Dlaczego czekano dopiero na zgłoszenie od rodziny? Czy nie za szybko orzeka się u nas" samobójstwa" i zarzuca śledztwa wtedy, gdy jeszcze można liczyć na znalezienie śladów? Czy mam rozumieć, że nasza prokuratura sama z siebie nie poprosiła w tym wypadku o nagrania monitoringu?? Czegoś tu nie rozumiem... - na jakiej podstawie wobec tego orzeczono samobójstwo? Bo ktoś tak powiedział?
ta świety za moją półke się bierze 40 :(
Stres i 21 wiek ludzi wykańcza kolego.
Nie bądźcie jak TVN zastanówcie się nad tytułem!!
sukces policji i prokuratury jak zwykle pokazali swój profesjonalizm !! współczuje rodzinie
To prawda, od jakiegos czasu dużo zgonów.
Do ---> 08.05.2014, 20:46:48 - Ci ludzie nie leczą się prywatnie, stąd zgony w tak młodym wieku. :((
"Mężczyzna miał przy sobie kilka tysięcy złotych. Ale dla niektórych wystarczy 100 złotych, by komuś krzywdę zrobić." - Nie za sto złotych, tylko szluga, albo Dwa złote.
jak jest takie zdarzenie /wypade, kto chyba policja powinna zabezpieczyc nagrania tzn. zaraz w nastepnych godzinach czy dniach sprawdzic je i skopiowac. Jesli teraz okazuje sie, ze tego nie uczyniono no to wiele moi, jak potem wygladalo sledztwo
Ktos go kyllym?
Do Gość • Czwartek [08.05.2014, 20:46:48] • [IP: 83.8.99.***] Masz Fajne Hobby..
Przechowywanie danych z monitoringu ochrony ustawowo kiedyś wynosiło 90 dni. Ochrona jednostek pływających przed atakiem terorystycznym lub zdarzeniami losowymi typu Heweliusz NA PEWNO NIE WYNOSI 7 DNI. Sprawa ta wymaga wyjaśnienia przez prkuratora a nawet zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa. Mataczenie i niszczenie dowodów. Ponadtto zaraz na wstępie ktoś powinien natychmiast zabezpieczyć materiał dowodowy z kamer ochrony i tu jest niedopełnienie obowiązków. wawel to statek przemytników jakby ktoś nie wiedział.
Prokurator chyba powinien stracic prace! To chyba bylo w jego interesie zeby zabaspieczyc nagrania i archiwizowac az do momentu nabrania pewnosci, ze bylo to samobojstwo!
A ja zamiast o tym, to inny fakt przytocze: od ok dwóch tyg obserwuje nekrologi na iswinoujście - młodzi ludzie, 40-60lat nam w mieście umierają! co jest grane?? co jest z slużbą zdrowia w tym mieście??
ale głupi tytuł... nie zniknęły tylko na dysku zapisały sie na tym nagraniu kolejne dni.. każdy rejestrator ma określoną pojemność dysku i tyle.
Sam wyskoczył ale ktoś mu pomógł, bez jaj, zastanówcie się co piszecie, mówicie.