Zespół Kariera to rezultat wieloletniej przyjaźni Maćka Markowskiego (ex Małe Instrumenty) i Marcina Ożoga (Robotobibok, ex Małe Instrumenty). Duet pisze piosenki, nagrywa płyty, gra koncerty oraz samodzielnie realizuje swoje teledyski. Styl muzyczny zespołu mieści się w szerokich ramach avant-popu. Zespół nagrał dwie płyty "Miasto" oraz "Kołysanki" i aktualnie jest w trakcie pracy nad trzecią.
Koncertowy skład zespołu poszerzony jest o śpiewającą i grającą na organach Julię Janczurę (Misses Modular) oraz perkusistę Sebastiana Szczepanowskiego (Von Zeit), który od początku z zespołem współpracuje.
W roku 2009 Ożóg i Markowski wraz z wrocławskim poetą Tomkiem "Grzebykiem" Nowackim odkurzyli swoje piosenki z przeszłości na potrzeby wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej nadając im nowy gypsy rockowy charakter. Piosenki stały sie materiałem na płytę "Miasto", a grupa zaczęła intensywnie koncertować . Zagrali razem około 100 koncertów. Akustyczne instrumentarium (kontrabas, klarnet basowy, moog, perkusja) to podstawa brzmienia płyty zarejestrowanej w analogowym studio Obuh w Rogalowie.
Na następnej płycie "Kołysanki", nagranej we dwójkę w 2012 roku, chórki, które były jedynie kolorytem "Miasta" ewoluowały do roli głosu wiodącego. Szerokie wokalowe harmonie i rozszerzone, bardziej elektryczne instrumentarium stały się podstawą dziesięciu onirycznych, avant-popowych utworów, do których przewrotne teksty napisał Ożóg. Rok pracy studyjnej wykształcił nową formułę zespołu, w której grupa odnalazła swój indywidualny język muzyczny oraz niezwykle się przy tym polubiła. Płytę muzycy zarejestrowali i wydali samodzielnie.
www:
www.facebook.com/kariera.zespol
www.kariera.art.pl/
www.youtube.com/watch?v=tY6lmFypuJw&list=UUk7ku52si_85p_CasBfNoew
www.youtube.com/watch?v=18CcnCzdGzI target=_blank>
www.youtube.com/watch?v=18CcnCzdGzI
www.youtube.com/watch?v=uo8k4aw8fo4
wydarzenie na facebook'u:
www.facebook.com/events/1391617387725689/
Jazz Club Scena
Jadłem już art rock - Exodus; new wave rock - Manaam; lipko rock - Budkę; jazz - Ptaszyna, Cezarego Konrada, Pawlika; alter rock - Myslovitz; naszego Izbę, czyli śledź-blues; blues-rock, czyli Krzak, Kasę Chorych, Dżem i dochodzę do koronnego wniosku: nad wszystkim króluje zgarbiony facio we fraku z akustycznym pudłem na ramieniu, przy nodze lub z rurą w gębie, lub takiż garbus przy czarnej wypełnionej naprężonymi strunami z klawiszami trumnie, czyli...MUZYKA KLASYCZNA. Nikt nic lepszego nie wymyślił ponad to co panowie Chopin, Bach, Haendel, Mozart, Beethoven, Strawiński, Szymanowski, Górecki itd. in saecula saeculorum. Amen
Nie moje klimaty.