Od wielu lat odwiedzam Od wielu lat odwiedzam Kraków - takich dorożek jak są w tym mieście Wiedeń może nam pozazdrościć, także dotyczy to pięknych koni.

Gość • Wtorek [22.04.2014, 12:16:28] • [IP: 62.69.231.***] Biedny ten Wiedeń, bo nie mają asfaltu. :D ...i betonowego placu...biedaki po prostu w tym Wiedniu.

A ja GORĄCO polecam za wzór DOROŻKI z Kopenchagi wjększość po 2 konie a dorożkarze w cylindrach ślicznie to wygląda a dorożki super nie stety zdjęć nie posiadam--POLECAM !!

po co Wiedeń wystarczy Kraków a co do końskich odchodów to dorożkarze powinni iść do UM po woreczki na odchody Karelus mówił że dają a czy konie też są zaczipowane ??

Pierwsze co się rzuca w oczy, to po dwa koniki do bryczki, a nie tak jak u nas, jeden ledwo ciągnie. . .

Ostatnio przechodząc obok komisariatu zauważyłam pana w dorożce który zatrzymał się obok rosnących tak krzaków, wyskoczył z dorożki i wyrzucił tam końskie łajno, po czym odjechał gdyby nigdy nic.

Biedny ten Wiedeń, bo nie mają asfaltu. :D

Piękne czy nie ruch dorożek po Wojska Polskiego to nieporozumienie. Ciekawe czy mędrzec, jest za ten idiotyzm odpowiedzialny widział co się tam wyrabiało w Wielka Sobotę?

konskie odchody to rarytas dla dzialkowiczów, dorozkarze mogliby odsprzedawac kupy

a od kogo mają czerpać wzorce? od jasia fasoli? tego pogrobowca socjalizmu?

ciągle smród wynikający z brudu nie przeszkadza naszym rodakom.A w każdym razie mało kto o tym mówi. Czy te cuchnące zaprzęgi maja być wizytówką Świnoujścia i Polski? A wystarczy tylko myć i czyścić koniki i woźniców. samo mówienie że już jesteśmy w Europie nie wystarczy bo standardy mamy z dalekiego zadupia.

Nierealne marzenia...piękne konie, piękne dorożki! Ale to jest niestety Wiedeń...klasa i poziom...W Krakowie jest podobnie, ale to są miasta, które dbają o każdy szczegół, swoich mieszkańców i odwiedzających...U nas niestety smród, bród, dorożki pożal się, a dorożkarze w rozciągniętych swetrach, albo dresach...porażka...

Idę ci ja sobie wczoraj ulicą Jachtową i w pewnym momencie charakterystyczny smród. Okazało się, że to nie psie kupy ale końskie łajno elegancko wrzucone na pobocze.

takiej kultury żądamy od dorożkarzy ok jestem za, ale równocześnie wsiadajmy do tej taksówki, która lśni czystością i w środku nie śmierdzi papierosami nasi" wspaniali" taksówkarze swoje samochody sprzątają na postojach taxi to jest dopiero obciach

powiem wam, że nie trzeba Wiednia w ubiegłym roku byłam w naszym KRAKOWIE i wierzcie mi dorożki są piękniejsze niż w Wiedniu, czyściutkie i pachnące konie lśnią a stangreci w pięknych czarno białych strojach z cylindrami na głowach, konie przyozdobione -widok cudowny i jazda też bo nią jechałam z moją wnuczką gdzie ona powiedziała, że są to karety jak z bajki -----a u nas smród bród i. ...

Jednym słowem - są dwie szkoły: Lwowska i Wiedeńska...

Czytelnik chciał się pochwalić, że był w Wiedniu, czy co?" Poza tym świnoujscy dorożkarze powinni znać również i język niemiecki, tak jak to czynią wiedeńscy dorożkarze znający nie tylko ten język." - A może niech Szwabiszony uczą się Polskiego, w końcu, to oni są gośćmi u nas. Czy w Korei Południowej, albo w Iranie, rozmawiają z polakami po Polsku?? W dupie się typowi poprzewracało.

Cudnie!, nasi pseudo dorożkarze, śmierdziele swoim brudem, papierochami, alkoholem. Proszę zauważyć jakie czyste kopyta, świecące! Takiego wyglądu koni i zaprzęgu nigdy nie doczekamy się w Świnoujściu.