Powód gołębich wizyt może być różny, najczęściej jednak wiąże się ze źródłem pokarmu znajdującym nieopodal naszego bloku, domu bądź działki. Może to być sąsiadujący z osiedlem obiekt przemysłowy, ale przeważnie chodzi o pozostawiane zwierzętom resztki żywności. Samowolne dokarmianie ptaków w okresie letnim powoduje szereg negatywnych skutków, z tym, że jeśli taka osoba nie daje się przekonać do zmiany postawy, administracja budynku nie reguluje tej kwestii, a straż miejska nie reaguje stanowczo, pozostaje bronić się we własnym zakresie.
Jak uchronić balkon?
Balkon w otwartej zabudowie to typowy cel ,,ataków” gołębi. Uprzątnięcie miejsca po takiej wizycie jest czasochłonne i trudne, dlatego warto spróbować rozwiesić wzdłuż poręczy balkonu kilka płyt CD lub metalowych blaszek na sznurku lub nitce, które wraz z powiewami wiatru będą odbijać światło w niepokojący dla ptaków sposób.
Inną opcją jest postawienie w widocznym miejscu straszaka, np. wypchaną sowę lub innego latającego drapieżnika, ale pomocny może okazać się nawet zwykły pluszak lub zabawka o wyrazistych kolorach, ciekawym zabiegiem jest także zastosowanie balonu z namalowanymi oczami – wszystko trzeba po prostu przetestować lub używać zamiennie by obserwujące balkon gołębie nie przywykły do tego samego strażnika.
Na podobnej zasadzie działa pomysł z wykorzystaniem dźwiękowych odstraszaczy, np. na balkonie można ustawić dowolny odtwarzacz emitujący np. dźwięki sokoła. Idealnie byłoby przygotować całą listę takich dźwięków natury, aby gołębie były w ciągłej gotowości i nie ośmieliły się wylądować obok źródła odgłosów. Niestety, oczywistym minusem rozwiązania jest komfort akustyczny domowników.
,,Najskuteczniejszym sposobem jest obudowanie balkonu siatką, choć z drugiej strony rzutuje to na jego estetyce. Siatka uniemożliwia fizyczne wylądowanie na terenie balkonu, co chroni nie tylko przed nieczystościami, ale także potencjalną próbą założenia gniazda przez gołębie” – ocenia Paweł Ćwierzyński z firmy BirdSystem, specjalizującej się w ochronie budynków przed gołębiami.
Inne polecane metody na odstraszenie gołębi to umieszczenie na terenie balkonu kulek naftalinowych albo polanie octem, jednak są one nieco mniej komfortowe dla mieszkańców, a ich efektywność bardziej wątpliwa.
wam wszystko przeszkadza palanty biedne ptaki a sami smierdzicie jak skunksy
Mewy, mewy i jeszcze raz mewy!! Są o wiele większym problemem niż gołębie ! Co na to specjaliści ??
Większym problemem są MEWY te wielkie Diabły. Ale to wina tych niedorozwiniętych umysłowo debili co wszystkie resztki jedzenia wywalają za okno lub parapet lub wynoszą na trawę , kości kurczaków odpady po czyszczeniu ryb i wiele innych smakołyków. I to z tymi potworami trzeba WALCZYĆ
Józek P. z Matejki 15 tak karmi te pasożyty, że klękajcie narody.
U nas na konstytucji karmią te latające szczury i pózniej wszystko jest w ptasich odchodach.
A ja kilka lat temu obserwowałem 1, 5 m od balkonu gniazdo gołębi grzywaczy na drzewie, na poziomie balkonu, w ogóle się nie bały nawet wychodzenia na balkon, zrobiłem zdjęcia piskląt; po próbie na wiosnę wysiedzenia (nie wiem dlaczego zostawiły jaja), jesienią wysiedziały już nowe jaja i odchowały młode.