Korzystając z wolnej chwili staram się czytać nie tylko artykuły, które ukazują się w lokalnych mediach, ale również komentarze do nich - pisze Robert Karelus, rzecznik Janusza Żmurkiewicza- wierząc, że nie wszystkie pisane są ręką tak zwanych „hejterów”. Przy publikacji dotyczącej Dnia Przedsiębiorczości i spotkania z Prezydentem Miasta młodzieży z Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I natknąłem się na wypowiedz, którą pozwolę sobie zacytować: „potrzebujemy młodych wykształconych - do czego - chyba do roboty w kauflandzie czy makdonaldzie. Jestem po studiach, 3 języki, obsługa komp. etc, umiejetność zarządzania ludźmi, zasobami, pisania planów bezpieczeństwa etc. a moge iść robić za 1500 zł, hahaha śmiech na sali, 1500 zl to robie nie ruszając dup* z przed komputera”. W tym przypadku nie zwracam uwagi na zbyt fonetyczną pisownię nazw popularnych „sieciówek”- czytamy dalej w liście rzecznika - czasami rządzą nami emocje - ale dziwię się, że ktoś posiadający tak wyjątkowe kwalifikacje, prawdopodobnie, nie może znaleźć sobie odpowiedniego miejsca pracy.
W związku z powyższym, chciałbym zaprosić tego Czytelnika portalu na rozmowę z Panem Prezydentem, który również uważa, że takiej osobie należy dać szansę pracy zgodnej z posiadanym, tak wysokim i wszechstronnym wykształceniem. Zapraszam do Urzędu Miasta.
To raczej ironia ze strony Mr Karelousa, ale ja pamiętam ten post. Wtedy zwróciłem uwagę, że nie tylko nazwy sieci były pisane niepoprawnie, ale i" sprzed" napisane" z przed". W związku z tym wątpiłem i wątpię w prawdziwość deklaracji o wykształceniu owego internauty. Co nie zmienia prawdy, iż wokoło istnieje zasada" ręka rękę myje", że głównie ludziom z klucza daje się pracę - spójrzmy na całe dynastie w naszym mieście, biorące swój początek jeszcze z PRL, np.dynastia Sz..., której protoplasta zaczął od" słusznej" decyzji zapisania się do partii, nadał rozpęd swojemu klanowi i dziwnym trafem ów klan ma pierwszeństwo wśród posiadających odpowiednie wykształcenie.
No to będą teraz jaja :D
To zaproszenie to kpina i zenada.Czytelniku nie daj sie wkrecic.Ciekawi mnie natomiast ile miejsc pracy Zmurkiewicz stworzyl przez 12 lat swojego pobytu w UM??
1:0 dla Pana rzecznika :-) Czytelniku miałeś odwagę napisać anonimowy żal, a teraz masz szanse na dobrą pracę idź wykorzystaj swoje 5 minut.
Czytelniku miej odwagę sprawdzić czy to kpina. Wszyscy tacy mądrzy przed komputerem, a jak jest możliwość to strach ogarnia co ?
To kwestia tego, ile urząd oferuje na rękę.
Jak jestescie marne urzedniczyny na czele ze zmurem takie pewne to zapraszam was do merytorycznej debaty na temat naszego miasta. Tak was rozszarpie was argumentami, ze przez 10 lat sie nie pozbieracie. Ja moge byc sam a was moze byc cala sitwa.
Uważam, że taka zaczepka ze strony urzędujących jest również nie na miejscu...
Ciekawe, bardzo ciekawe! Pracę w urzędzie można otrzymać wygrywając wcześniej ogłoszony konkurs.Czyżby coś się w tej dziedzinie zmieniło...?!
"Ciekawi mnie natomiast ile miejsc pracy Zmurkiewicz stworzyl przez 12 lat swojego pobytu w UM?? " za mało wdg Ciebie jeszcze urzędników w tym kraju? Jak dla mnie to biurokracja w Polsce osiągneła już nieprawdopodbne rozmiary.
Ciekawe, czy się zgłosi ??... szczerze wątpię !! Pozdrawiam Rzecznika i życzę jak najwiecej tak trafionych odpowiedzi !!11
hehe, Robcio ma główkę. kampania wyborcza jak ta lala
Niech Czytelnik zaproponuje rozmowę w j.angielskim lub j.niemieckim.
Miasto może stworzyć miejsca pracy w Urzędzie Miejskim a przecież nam nie chodzi o powiększaniu armii urzędników.
Tak, szczególnie, jak pisze" z przed" a nie" sprzed".
Trep i politruk po moskiewskiej komunistycznej szkółce. Czy to ci panowie będą oceniać umiejętności czytelnika ??
Do 10:56 - na temat" konkursów" powstało już w Polsce wiele scenek kabaretowych. W miejscach, gdzie obowiązuje rzeczywistosć wg której to ogonek merda pieskiem, konkursy mają bardzo swoiste, nieprzekładalne na język logiki, reguły.
do 190 z 10.54" Tak was rozszarpie was argumentami, ze przez 10 lat sie nie pozbieracie. Ja moge byc sam a was moze byc cala sitwa. " a przepraszam w jakim to języku bo na pewno nie jest to poprawna polszczyzna kmiocie
heh znajdzie prace, w urzędzie miasta ;p >.
A moze jakas debata z mieszkancami?na sali np.?
Z przed czy sprzed? Pytam serio.
Żmurek to taki wójt z serialu Ranczo, a Karelus to Czerepach który wymyśla jak tu zdobyć poparcie :D
PANIE PREZYDENCIE JA SKŁADAŁEM U WAS PODANIE - KIERUNEK STUDIÓW I STANOWISKO SIĘ BARDZO POKRYWAŁY - PO ROZMOWIE KWALIFIKACYJNEJ USŁYSZAŁEM, ŻE NIE MAM DOŚWIADCZENIA!
miejca pracy są na ukrainie dziekin połedańcum
Tak to jest jak się siedzi na garnuszku mamusi i klepie jednym palcem w klawiaturę.A tu zaskoczenie, trzeba stanąć i pokazać co się umie. Niestety czytelnik, to redaktor i koledzy. Miejcie odwagę napisać jako medium. Panie prezydencie to albo tamto nie podoba się nam.Ale istnieje możliwość że wtedy ten prawdziwy czytelnik powie to jest głupota co piszecie.Najlepiej schować się za czytelnikiem. Powodzenia w tropieniu prawdy.