Korzystając z wolnej chwili staram się czytać nie tylko artykuły, które ukazują się w lokalnych mediach, ale również komentarze do nich - pisze Robert Karelus, rzecznik Janusza Żmurkiewicza- wierząc, że nie wszystkie pisane są ręką tak zwanych „hejterów”. Przy publikacji dotyczącej Dnia Przedsiębiorczości i spotkania z Prezydentem Miasta młodzieży z Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I natknąłem się na wypowiedz, którą pozwolę sobie zacytować: „potrzebujemy młodych wykształconych - do czego - chyba do roboty w kauflandzie czy makdonaldzie. Jestem po studiach, 3 języki, obsługa komp. etc, umiejetność zarządzania ludźmi, zasobami, pisania planów bezpieczeństwa etc. a moge iść robić za 1500 zł, hahaha śmiech na sali, 1500 zl to robie nie ruszając dup* z przed komputera”. W tym przypadku nie zwracam uwagi na zbyt fonetyczną pisownię nazw popularnych „sieciówek”- czytamy dalej w liście rzecznika - czasami rządzą nami emocje - ale dziwię się, że ktoś posiadający tak wyjątkowe kwalifikacje, prawdopodobnie, nie może znaleźć sobie odpowiedniego miejsca pracy.
W związku z powyższym, chciałbym zaprosić tego Czytelnika portalu na rozmowę z Panem Prezydentem, który również uważa, że takiej osobie należy dać szansę pracy zgodnej z posiadanym, tak wysokim i wszechstronnym wykształceniem. Zapraszam do Urzędu Miasta.
Ten "Czytelnik" to zwykły analfabeta, *, tchórz i prowokator.
Jak to na Wielką Noc. Pół litra czystej dwa jaja i kiełbaski sprężystej! Życzę! A że z tym ostatnim może być różnie to wielmożowie miasta Świnoujście umiar i obnoszenie się zachowajcie. !
Robcio, no moje uznanie. Jak Ty żeś to sprytnie wykombinował
Byłem kiedyś na rozmowie u Pana Prezydenta i bardzo się rozczarowałem. Zamiast merytorycznej rozmowy a takiej się spodziewałem otrzymałem pakiet drwin, kpin i uśmieszków, bardzo niemiłe wrażenie zrobił na mnie ten urzędnik.
Jedno jest pewne Roberto sie rozwija!
DO : Gość • Wtorek [08.04.2014, 13:13:43] • [IP: 62.69.253.***] a ja mam wykształcenie podyplomowe, dobrze znam angielski, 5 lat obejmowałem stanowisko kierownicze i tylko szukam okazji by uciekać za granicę... tutaj dorobię się tylko garba... no chyba, ze ktoś chętny załatwić mi dobrą posadkę po znajomości ;) ...OBEJMUJ DALEJ NIESZCZĘŚNIKU - A STANOWISKO MOŻNA PIASTOWAĆ LUB PRACOWAĆ NA STANOWISKU - A TY NIEUDACZNIKU, TYLKO JE OBEJMOWAŁEŚ I TU JEST TWÓJ PROBLEM CIEKAWE Z CZEGO MASZ DYPLOM ?? KMA (to po angielsku :-)))
przecież brak etatów, ale co tam... nie?
jak zwykle... z poważnego problemu kpi się i wyszydza. A może rzecznik sam napisał te bzdety bo aż zdziwienie mnie ogarnia, że zabiera głos w tej sprawie i zaprasza na spotkanie. Wg tego" rzecznika" do urzędu, sanepidu, skarbówki, sądu itd. przyjmuje się tylko patrząc na kwalifikacje w trakcie merytorycznej rozmowy... No to bym się uśmiał. Jaka jest rzeczywistość w tej sprawie to akurat wiemy, towarzysze drodzy :)
Trzy języki? Najpierw język polski proponuję opanować:" Sprzed" nie" z przed"! :/
SZCZECIN CHCE PRZYŁĄCZENIA DO NIEMIEC JESTEM ZA ''NIE CHCĘ ALE MUSZĘ '' jak nasz rząd nie potrafi zadbać o swoich rodaków , to ja też chcę Świnoujście do Niemiec !
Pan Prezydent postawił sprawę jasno, po męsku.Siadamy przy stole i rozmawiamy, chwalimy się co potrafimy.Mamy odwagę zawlec swoje ciało, mamy wewnętrzną moc aby patrzeć odważnie w oczy Prezia.Wtedy pokazujemy, czy mamy te przysłowiowe jaja, czy stać nas tylko na to, że gdzieś w kącie, w domu, nad zabrudzoną klawiaturą stukamy w klawisze próbując niezdarnie przelać na papier skromne, nieśmiałe myśli, bo kase to chciałoby się mieć na poziomie 2000 euro.
Po wyborach. Nie ma szans.
A ja pracowałam 10 lat w administracji w Brukseli w tym 6 lat w Komisji Europejskiej. Dostane jakąś propozycję pracy?
Ten" czytelnik", który to" robi" 1500 nie ruszając się z przed komputera, chyba zapomniał o jednej, ważnej sprawie. Powszechnie wiadomo, że jak ktoś zna się na wszystkim, to oznacza, że nie ma pojęcia o niczym. Odnieś to czytelniku do własnej osoby, a będziesz wiedział, dla czego w Świnoujściu jest taka korupcja i dla czego nikt normalny, nie może nigdzie, nic załatwić.
Szkoda byloby mi czasu na taka z Nim rozmowe...
Ja się postowiczowi nie dziwię skoro stanowisko o które się ubiega jest do końca kadencji zablokowane. I co pan Prezydent na spotkaniu zaproponuje?! Nie twierdzę że pracujący tu i ówdzie mają wykształcenie i kompetencje. W szkołach też ważne żeby własne dzieci zatrudnić. Szkoły wymagane, z pomocą mamuśki tatuśka ukończą, chociaż i tym różnie bywa.
WSTYD p. Robercie jak to mówią -Wykształcony a Gamoń- moim zdaniem nieudaczniK życiowy i jeszcze go zapraszać - NIE TRAFI DO URZĘDU
Niech zaprosi wszystkich młodych po studiach, którzy musieli wyjechać ze Świnoujścia na zmywaki-oni nie mieli przebicia, lub wojskowych emerytur.Karelus taki mądry, bo siedzi na stołku -może odda swoją ciepłą posadkę młodemu wykształconemu, biegle władającemu językami.
To jednak urzędnicy czytają komentarze, do tej pory myślałem że tylko je piszą.
To niedawno byl u nas pan Rosatti, polityk, może jemu przydaałby się jakiś czlowiek wyksztalcony to w końcu przestałby gadać o tym że należy się tunel, a w Trójmieście tunel się nie należy a będą budować i państwo ma kasę na to resszta Unia dołoży, ale tu sie należy. żałosne.
a o czym z nim gadać?zero reakcji ws ratowania stoczni chyba że nie wiemy o czymś, sytuacja szpitala, długi miasta a kasa na promocję poprzez piłkę musi być, nawet minuty nie miałbym ochoty rozmawiać z tym panem, czas zmienić to miasto czas zmienić rządzących
Prawo jest prawem i pogaduchy u prezydenta nie powinny być przepustką do pracy a konkurs!Faktycznie to miasto jest jak Wilkowyje.
A JA NIE MAM WYKSZTAŁCENIA , i świetnie radzę sobie w życiu pracowałem na etatach, ale to nie dla mnie. Założyłem firmę zatrudniam osiem osób jestem sobie sterem żeglarzem okrętem. Temu Panu również tego życzę. A fakultety o niczym nie świadczą poza jednym że ktoś miał czas i warunki do kształcenia.
Taki facet co ma 2 fakultety i biegle włada 3 językami, a nie ma pracy to nadaje się tylko do opieki Brata Alberta, a nie do pracy.
cytuję;" 1500 zl to robie nie ruszając dup* z przed komputera", czyli co? -praca na czarno - bez podatków i opłat?? Na pewno zarejestrowany w UP jako bezrobotny -czyli ubezpieczony. Czy takich ludzi szukamy do pracy na odpowiedzialne stanowiska?? Chyba, że ma tak bujną wyobraźnie w opisywaniu siebie i swoich wątpliwych umiejętności hihi