Gdyby w 1967 roku funkcjonowało coś takiego, jak Błękitna Flaga, to Świnoujście na pewno mogłoby się nią szczycić. Zdjęcie właśnie z tamtego roku przedstawia naszą piękną plażę i prysznice, pod którymi już wtedy pragnący orzeźwienia turyści ochładzali swoje ciała.czytaj

Przepadły pieniądze na wykonanie studium wykonalności stałej przeprawy w Świnoujściu. Dokument miał odpowiedzieć na pytania, gdzie i co ma powstać w Świnoujściu - most czy tunel. czytaj

Kto wie czy w tym roku FAMA nie pożegna się na dobre z deskami starego amfiteatru. Miasto nie chce już inwestować w coś, co odchodzi powoli w niepamięć. Jest jednak ktoś, komu zależy i to właśnie dzięki niemu na plakatach przeczytamy wkrótce „amfiteatr zaprasza!”. czytaj

Czy się stoi czy się leży, 2 tysiące się należy – takie powiedzenie utarło się w minionej epoce. Czasy się zmieniają, ale ludzie, jak widać, pozostają tacy sami. Zdjęcie odpoczywających (a raczej byczących się) robotników nadesłał nam jeden z internautów. czytaj

Po raz kolejny Internauci czuwają nad sytuacją w mieście. Rano otrzymaliśmy wiadomość od naszej czytelniczki, która w mailu do redakcji zwróciła uwagę na problem bezdomnego młodego człowieka błąkającego się w pobliżu osiedla Spółdzielni Słowianin (wieżowce przy ul. Wyspiańskiego 44 i 45 oraz Matejki 12 a-d). Publikujemy nadesłane do nas zdjęcie z nadzieją, że wśród Państwa znajdzie się rodzina, znajomi lub przyjaciele mężczyzny, którzy zgodzą się mu pomóc. czytaj

Prezydent Janusz Żmurkiewicz a także jego dobry znajomy Andrzej Lebdowicz są ostatnio coraz częściej widywani na kortach. Ćwiczą zapewne przed VI Morskim Turniejem Tenisowym Gwiazd, który odbędzie się od 5 do 6 lipca. Nie są to może gwiazdy w rozumieniu show biznesu, ale wyspiarskiego honoru bronić trzeba. Nie ma więc rady - trzymamy za nich kciuki. czytaj

Podczas ostatniej sesji rady miasta w przerwie obrad na korytarzu doszło do ostrej wymiany poglądów pomiędzy radną Platformy Obywatelskiej Ireną Kurszewką a prezydentem Januszem Żmurkiewiczem.czytaj

Raz działa, raz nie. Jednego dnia leci woda, następnego można przejść po fontannie suchą nogą. Jak się dowiedzieliśmy, wszystkiemu winne są poprawki w programie komputerowym sterującym światłem.czytaj