Miasto ogłosiło konkurs na projekt renowacji świnoujskich dorożek oraz ubioru powożących nimi. Projekt renowacji bryczek ma obejmować poprawę ich wyglądu, estetyki, uprzęży oraz innego osprzętu i wyposażenia na bazie istniejących dorożek - informował ogłaszając konkurs magistrat.-Ważne też, by nawiązywał do charakteru miasta. Propozycje ubioru woźnicy powinny uwzględniać wariant letni oraz wiosenno-jesienny.
Zgłoszono osiem propozycji ze Świnoujścia, Szczecina i Wrocławia. Ostatecznego wyboru projektu ,według którego uszyte będą stroje, dokona komisja konkursowa do końca miesiąca.
- Jej obrady są tajne, więc nie można aktualnie przedstawić wizualizacji projektów - twierdzi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Mogę tylko zdradzić , że są bardzo ciekawe. Obejmują stroje zimowe i letnie. Są w nich kapelusze słomkowe, ale i cylindry. W lecie dorożkarze mogliby jeździć przykładowo w...krótkich spodenkach, w koszulach z kamizelkami, w zimie w płaszczach z dużymi kołnierzami, stylizowanymi na strój przedwojennych powożących. Ogólnie dominuje kolorystyka biała, żółta i niebieska.
Komisja konkursowa będzie oceniała zgłoszone prace pod względem oryginalności pomysłu, nawiązania do charakteru miasta, sposobu prezentacji oraz wrażeń artystycznych . Autorzy trzech najlepszych prac otrzymają nagrody w wysokości 2,5 tys. złotych za pierwsze miejsce, 1 tys. złotych za drugie i 500 złotych za trzecie.
Prace oceni komisja konkursowa złożona z dziesięciu członków (architekci, plastycy, młody świnoujski projektant Piotr Popiołek, przedstawiciele wydziału ochrony środowiska i leśnictwa oraz promocji, turystyki, kultury i sportu, no i sami dorożkarze zrzeszeni w Stowarzyszeniu „Pegaz”).
jezeli chcecie zrobic porzadek to w pierwszej kolejnosci zacznijcie od prawa jazdyzeby kazdy dodozkarz takie prawko posiadal obowiazkowo
W sprawie dorożek, taksówek czy ciuchci trzeba coś zrobić, by było bezpieczniej, wygodniej, czyściej i...normalniej. I pomimo demokracji czy wolności działalności gospodarczej należy -dla społecznego dobra- ograniczyć tę wolność. Mamy do tego prawo. A wystarczy spojrzeć na nasze pieski; na ulicach jest ich mniej, kup nie widać a i ich właściciele zabierają do woreczków nieczystości po psach.
"Małpa" michalska niech najpierw zrobi porządek na swoim podwórku i zacznie od siebie.
Z pewnością smród końskiego moczu jest czymś, co daje się zapamiętać w Ś-ciu. Galeria woźniców też niezła. Bo to nie są ani dorożki ani dorożkarze. To są prymitywne bryki i woźnice.
proszek i mydlo w deputacie dawac. .
Dorożki, taksówkarze, od czegoś trzeba zacząć. BRAWO MAGISTRAT.
Po co ta śmierdząca atrakcja w największym mieście wyspy Uznam? Niech Pan Karelus zrobi coś pożytecznego dla Świnoujścia, a nie udaje że zmieni" wiochowatość" dorożek i dorożkaży. Kto i dlaczego za tym lobbuje?? Twierdzę iż wiocha lobbuje za wiochą. Z perspektywy życia w innym mieście Polski - problemy prezydenta Świnoujścia i jego rzecznika są żałosne... Ludzie, nie tylko czytajcie, ale zacznijcie się wypowiadać!
koń by się umył, ale nie zawsze mu się chce.
Aby patrzeć jak nie spodobają się ubrania taksówkarzy. Co to ich interesuje?!! To jest prywatna inicjatywa, a nie jakaś prywatna szkółka rajców. Płacą podatki i nikt nikogo nie może zmusić do zakupu jakiegoś uniformu. Jak dorożkarz będzie wyglądał jak fleja, to klienci pójdą do innego dorożkarza i tyle. Jeszcze trochę to może zarządzą dla wszystkich mieszkańców np.drelichowe uniformy. Nie jestem sympatykiem dorożek, ale zmuszanie do zakupu uniformów/ wybranych przez urzędasa jakiegoś/, to zakrawa na ''Alternatywy 4''.
NOI ryje do wymiany co niektorych.
KABARETON JAK WSZYSTKO W S-CIU
Dres
tyle o ubiorach ale jakoś nikomu nie przeszkadza fetor ciągnący się za tymi" atrakcjami". I niech nikt się nie kompromituje że to naturalne bo w o wiele cieplejszych krajach też widywałem dorożki bez smrodu. PO PROSTU TRZEBA CZYSTOŚCI. ale co tu mówić - psie kupy też mało komu przeszkadzają.
Najlepiej w góralskie śmierdzące stroje
Dorożki czy też wozy konne należałoby niestety wyrzucić z WP i Żeromskiego. Niestety z okresie czerwiec-sierpień na tych ulicach cholery idzie dostać. Konie, ciuchcia, autobusy i zagubieni Niemcy. Do tego jeszcze smród niemiłosierny przy Alibi i w zasadzie wzdłuż całej WP. Czy za takie klimatyczne płacą turyści. Za taksówki faktycznie urzędasy powinni się wziąć. O śmieciarzu ze Słowackiego wiedzą wszyscy i co i nic. Jakby nie patrzeć w miejscach publicznych obowiązuje zakaz palenia a w taxi niemal kotłownia. Gdzie jestsanepid na tych śmierdzieli
Jeszcze taksówki do przeglądu. Niektóre to mają chyba z 30 lat takie wraki.
Większość koni jest niepodkuta!! Niech ci dorożkarze jeżdżą na bosaka, skoro im szkoda kasy na" buty" dla konia!!
Ubrać ich identycznie jak to buractwo co siedzi za biurkami. Wtedy na pewno wiocha stanie się atrakcją. Po mojemu jak furman jest ubrany to jego prywatna sprawa i nietaktem jest, aby w demokratycznym kraju jakiś stalinowski cham ludzi ubierał. Jeśli woźnica będzie ubrany jak stalinowski bandyta to chyba nikt nie wsiądzie.
Pewnie w kimona caryca ich ubierze:)
Bardziej mnie interesuje to, czy kostka ul.W.Polskiego zostanie pokryta asfaltem (lepiej: przeniesiona na jakąś wiejską drogę, a w to miejsce asfalt), bo wtedy nie będzie takiego hałasu i będzie bezpieczniej. ----A nie można by laminarek zainstalować pod ogonem koni, by robiły kupy zalaminowane?
ludzie apeluje aby tak zwane dorożki jezdziły tylko po dzielnicy nadmorskiej ZAKAZ WJAZDU DO MIASTA I WOJ.POLSKIEGO MASAKRA CO SIE DZIEJE NA TEJ ULICY!!1
Po co zaraz wydawać kasę na" przebieranki"?.Wystarczy, żeby każdy z nich był schludnie i czysto ubrany, bo to co widziałam w ubiegłe lata, to pożal się Panie Boże. Wymięte koszule, kamizelki dziergane na drutach, spodnie z wypchanymi kolanami. I to wszystko niedoprane i nie świeże.Aż się odechciewa" atrakcyjnej" przejażdżki.
KOŁA !! KOŁA !! od nysy czy żuka niech wymienią na takie jak przez wieki ciągnięte były przez konie !! takie koła niech sam ciągnie łajdak jedn z drugim, co za bezduszność urzędnicza.
TO NIE DOROŻKI TYLKO CHŁOPSKIE BRYCZKI A TO DUŻA RÓŻNICA W WYGLĄDZIE JAK POLSKI FIAT A MERCEDES.
Dorożkarzy w cugle, a konie na dorożki i heja batem w tyłek.