Problem smieci, braku ich sprzatania dotyczy calego miasta. Dzisiaj jechalem rowerem ul. PIlsudzkiego ;pobocze jezdni zarzucone polamanymi galeziami po ostatniej wichurze, czy tak powinna wygladac ulica. Okolice Biedronki, hotelu Hilton, caly ten deptak wzdluz Platanu to jeden wielki balagan, walajace sie smieci pelne smietniki zniszczone trawniki polamane plyty.Czy ktos jest odpowiedzialny za porzadek? gdzie nasza Straz Miejska? Na Karsiborskiej.

Świnoujście-super kurort, a jaki syf między promenadą a plażą. Może by Ochrona Środowiska dorzuciła coś na sprzątanie zamiast dokładać na budowę Świątyń i fundować ławki w kościołach. Panie Prezydencie prywatni inwestorzy poprawiają wizerunek Świnoujścia, ale porządek to jest po Pana stronie.

Czyżby to zaplecze apteki.

to nie jedyne takie miejsce jak na zalaczonym obrazku takich miejsc jest wiele

Jeden śmietnik jest wzdłuż głównej ulicy Karsibora - teren, gdzie jest basen U-botów i rybaczówki. Zapraszam do oglądnięcia tej wizytówki naszego miasta.

Proszę państwa, rozumiem oburzenie, ale nie da się ukryć, że to my sami, nasze dzieci, bracia i wujkowie wespół utrzymują to miasto w wiecznym brudzie. Zauważcie, że tak jest wszędzie na świecie, gdzie mieszkają biedni i niecywilizowani ludzie. Zobaczcie zdjęcia z osiedla Lunik na Słowacji - dokładnie tak samo.

Śmieci wyrzucane muszą być do pojemników do tego przeznaczonych, są to kosze na śmieci i worki, w tym do zbiórki selektywnej. z tego co pamiętam o porządek na posesji ma zadbać właściciel lub w jego imieniu zarządca. Kto jest zarządcą tego terenu?, a czy straż miejska już tu była i nałożyła odpowiednie pouczenia?

Świnoujście śmieciami i śmietnikami stoi

Taki sam syf jest w każdym kraju zajrzyjcie dwie ulice dalej to dopiero zobaczycie co to znaczy syf wydaniu ludzi zachodu.

Noooo wreszcie wiemy napewno że tu niezawinili rajcy miasta, ani nawet prezydent tego mimo wszystko ciekawego i ładnego miasta

Wystarczy zajrzeć" w kąty", żeby zobaczyć ogrom śmieci wszędzie;w pobliskich zagajnikach i lasach, za ogrodzeniami działek, na chodnikach. itd Nikt nam tych śmieci nie wyrzuca to świnoujskie flejtuchy i brudasy.Dla niektórych nawet otwarte okno spełnia rolę" smietnika"Wyrzuca się butelki, puszki po piwie, wszystko co przejdzie i wyleci na zewnątrz.Kto jest odpowiedzialny za czystośc chodników i ulicach?Na ulicach zalegają śmieci przy krawężnikach, a na scieżkach rowerowych kawłki gałezi po ostatnich silnym wietrze.

Jak sie przechodzi sie kolo Zabki, na Esmieci, palety na trawniku pelno petow.A FE.

Ale syfiarze tam mieszkaja! NIC nie tlumaczy mieszkancow.

Najpiękniejszy śmietnik / JEDEN na całe osiedle /jest na Krzywej. Od 25 lat nie ma wykonanego zgodnie z prawem obowiązkowego podziału gruntu, więc 300 rodzin ma wspólny śmietnik.

kostka brukowa ładna, elewacja na budynku zadbana, śmietnik nie jest przepełniony i nawet czysty tylko ludzie tego bloku to gnoje (nie wszyscy).

A to Polska właśnie! To na pewno Niemcy, Ruscy, ale najlepiej by było, że by to tak zwalić na komunistów albo Żydów.

to świadczy o lokatorach syfiarze

Nasz naród to brudasy, sami sobie pod domem robią gnój.najgorsze jest to, że się przyzwyczaili i nie widzą w tym nic złego. U Niemców takich widoków nie ma. W szkole powinien być przedmiot CZYSTOŚĆ I BRUDASOSTWO.

Miałem wizytę gości z południa Polski, byli zachwyceni jakie mamy piękne śmieci.Zauważyli że miasto nasze słynie z pojemników śmieciowych gdzie tylko miejsce tam śmietnik.Nie mogli się nachwalić rządów pana prezydenta opowiadali jak to miasto nam wypiękniało przez widok śmieci.Dziękujemy panie prezydencie prosimy jeszcze bardziej pozwalać zaśmiecać nasze miasto które nam przecież pięknieje.

Aby był porządek w społeczeństwie pod każdym względem to niestety muszą być kary bardzo srogie za łamanie przepisów ogólnie obowiązujących a kara śmierci musi być przywrócona !! Przeciw może być tylko ten któremu żaden pedofil dziecka nie zgwałcił a potem nie udusił.

Tak się składa, że w tych budynkach przy M.Cassino większość mieszkań mają Niemcy - więc nadal można twierdzić, że Niemcy nam podrzucają. A faktem jest (mieszkałem tam kiedyś) że tam zawsze były roblemy ze śmietnikami - deweloper w planie zagospodarowania placu wyrysował dwa miejsca na śmietniki, UM zatwierdził, deweloper miejsc na śmietniki nie wybudował, Inspektor Nadzoru Budowlanego odebrał pracę i wszyscy szczęśliwi. Okazało się, że jedno z zaprojektowanych miejsc śmietnikowych (obok tego syłu na zdjęciu) znajduje się już na innej działce nie należącej do dewelopera, a drugie (w drugim końcu placu) zostało zastąpione miejscem parkingowym, które można sprzedać i teraz po latach walki, deweloper zgodził się łaskawie odsprzedać wspólnotom to miejsce po cenie komercyjnej miejsca parkingowego. Taka Polsaka...

ale syf!

Syfiarstwo. Na Pizze mają, a na śmietnik żałują nowobogaccy. Tak samo w Parku Zdrojowym, pełno syfu z McD.