- Jeżdżę tą trasą codziennie - mówi jeden z kierowców. - Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Między szynami jest pełno wybojów i dziur.
Kierowcy przyznają, że jazda po ulicy jest skakaniem po trampolinie.
- Cała jezdnia jest w miarę fajna, z poboczami. To "wylotówka" więc jedzie się szybko a tu nagle wyskok - opowiadają kierowcy. Najgorsze jest to, że szyny są przecież metalowe. Jak ktoś miałby mniej napompowane koła, to sobie nawet felgi zniszczy.
Kierowcy tłumaczą, że w przypadku kiedy ulice są nieremontowane, to jeszcze powstrzymują się od krytyki.
-Ale jeśli tu zrobili generalny remont, to dlaczego teraz ta kostka sie zapada? - pytają kierowcy.
Część naszych rozmówców wyjaśnia, że podczas prac nie podłożono pod kostkę wystarczająco silnego podłoża.
- Tylko piaskiem podsypali i tyle, jak na chodnikach - mówi pan Tomasz. - Dlatego teraz - pod kołami ciężkich samochodów - ma prawo sie zapadać.
dziury dziurami a w krzaczorach stoi policja i lapie zza drzew niezgodnie z prawem !! prawo mowi ze policja musi byc widoczna a nie wybiegac na droge i zatrzymywac !!
widać że panowie żartownisie na temat jazdy po poboczu się kompletnie nie znają... jazda poboczem nawet gdy jest linia przerywana jest zabroniona chyba że wjeżdzasz na pobocze w celu zatrzymania pojazdu...
sprowadzic niemieckich drogowców
A wystarczy dać odpowiednio przyciętą płytę betonową, ale po co - polbruk kładzie się szybko i tanio. Oczywiście ograniczenie w tym miejscu jest absurdem, bo te tory są używane rzadziej niż cokolwiek.
Co za gadanie - pokonywac przejazd poboczem?! Po prostu droga powinna byc zreperowana - tak jest juz od kilku miesiecy!!
To wojsko polskie odpowiada ze ten przejazd kolejowy. Tory prowadza do magazynu broni naszej flotylli.
Tam jest ograniczenie do 40 a wszyscy walą 70-80 więc sami sobie winni
Zadna nowina tak jest od conajmniej połowy roku, ale kogoto obchodzi ?
Kierowcy się dziwią bo niedawno był remont? A czemu tu się dziwić? Toć Polska!
zgadzam sie - znacznie ciężej przejechać przez tory tuż przed promem :/ jeśli ktoś ma niskie auto to ma naprawdę spory problem :(
ten przejazd kolejowy nie jest jeszcze taki straszny, większe wertepy są na przejeździe kolejowym przed promem Bielik, tam jest dopiero mistrzowska robota.
Poboczem, panowie poboczem
To nie jest problem tylko Świnoujścia, ale całego kraju. Nie wiem jakie technologie wykorzystują inne kraje, ale tam przejazdy są równe (np. Niemcy). Poza tym - kto daje polbruk na takie drogi i przejazdy?!?
na załączonym obrazku mamy przykład złego pokonania przejazdu - kierowca forda wjechał w dziurę - przejazd należy pokonywać poboczem - wtedy przejazd odbywa się gładko i bez ryzyka uszkodzenia zawieszenia auta :D A co do przejazdu... nie wiem ile urząd dostaje od każdego przetargu na drogę ale dziwnie dużo partaczy mamy którzy remontują ulice w Świnoujściu ;]
To tory wjskowe, a z nimi jak zwykle-trzeba na nich płacić podatki. A co dalej??