iswinoujscie.pl • Piątek [14.03.2014, 13:26:43] • Świnoujście
Bijemy rekord! Świnoujście na rowery!

fot. Urząd Miasta Świnoujście
„Zielono mi”, pod takim hasłem odbędzie się pierwsza w tym roku masa krytyczna. Wyruszamy w niedzielę 23 marca br., o godzinie 11.00, spod Urzędu Miasta. Zapraszamy wszystkich chętnych do pobicia rekordu masy krytycznej.
W ubiegłych latach w imprezach jednorazowo brało udział około 200 rowerzystów. Z roku na rok coraz więcej osób wybiera rower nie tylko w celach rekreacyjnych, ale również jako wygodny środek transportu. Pokażmy więc, że jest nas coraz więcej! Uczestników masy prosimy o przybycie w zielonych ubiorach – koszulkach, kurtkach, polarach.
Trasa wiedzie spod Urzędu Miasta, dalej ulicami: Wojska Polskiego, Konstytucji 3 Maja, Marynarzy, Wybrzeżem Władysława IV, Bolesława Chrobrego, Słowackiego, Matejki, Chopina, Piłsudskiego. Przejazd zakończy się na Placu Wolności.

fot. Urząd Miasta Świnoujście
Tego samego dnia od godz. 11.30 zapraszamy na Plac Wolności, gdzie funkcjonariusze Komendy Policji w Świnoujściu będą znakowali rowery.
Marcową masą krytyczną rozpoczynamy sezon rowerowy 2014. W bieżącym roku zaplanowane są 4 przejazdy rowerzystów ulicami Świnoujścia: 23 marca, 29 czerwca,
22 sierpnia, 7 grudnia br.
Zapraszamy wszystkich rowerzystów. Pierwsze 100 osób otrzyma odblaskowe opaski rowerowe.
Przygotował: KS Uznam, WPT
Kiedy przejedzie się granicę polsko-niemiecką nagle wszystko sie zmienia - kierowcy na ogół mijają rowerzystę z większym zapasem, bardziej cierpliwie czekają na przejazd rowerzysty... Kiedyś ktoś powiedział mi, że to efekt surowych kar dla kierowcy który potrącił rowerzystę. Bez zaostrzenia tych kar w Polsce nic się nie zmieni. (Dopisek: jeździłem rowerem po Holandii i Belgii - rowerzysta tam traktowany jest jak jajko; we Francji już nie tak dobrze, ale wszędzie lepiej niż w Polsce).
Nasza czteroosobowa rodzina na pewno nie odpuści sobie takiej sympatycznej imprezy. Koszulki już mamy ;-)
Nie jadę na zielonym, bo chcę żyć. Doświadczenie mnie nauczyło, że najbezpieczniej pokonać przejście dla pieszych wtedy, kiedy nic nie jedzie, a czekanie na zielone to czekanie na samochody, które mają warunkowy skręt i nieraz wymuszają przejazd. Nie dziwię im się. Kierowca nie po to rusza z jedynki, żeby zaraz hamować przed pasami, skoro wcześniej piesi/rowerzyści mogli przebyć to przejście, bo akurat nic nie jechało.Chore przepisy stwarzające frustracje i zniecierpliwienie na drogach.
Gdyby nie moja zasada ograniczonego zaufania do" wspaniałych kierowców" - często widzę ich jak mijają mnie, rowerzystę w odległości 0, 3 m a nie 1 m jak mówi Kodeks -to bym nie żył lub kilka razy był w szpitalu. Bardzo często widzę tychże wspaniałych mistrzów jak rozmawiają przez komórki jadąc w centrum miasta - wiele razy to widziałem u panów i pań (niech nie zmyli męski rodzaj" kierowcy")na Piastowskiej, Marynarzy, Wybrzeżu Wład.IV itd., w jasny dzień.Coraz częściej widzę pieszych zatopionych w rozmowie telefonicznej, przechodzących przez ścieżki rowerowe, pasy jak krowy, nie reagując na większość bodźców wokół nich.
Do tych idiotycznych kierowców panoszących się po naszych drogach ! To wy nie ogarniacie przepisów drogowych bo jeden z drugim by wiedział że pieszy i rowerzysta ma pierwszeństwo przed tobą! Zgodnie z nowelizacją Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym z 1 kwietnia 2011 roku, rowerzysta może jechać także środkiem ronda, a samochód powinien zachować bezpieczną odległość za rowerem i pozwolić mu na opuszczenie ronda w wybranym kierunku.Odebranie rowerzyście pierwszeństwa w takiej sytuacji w Polsce może być karane mandatem !
Pamiętam śmieszny wpis pewnego kierowcy samochodu na forum nn portalu:"Rowerzyści jadą przez przejazdy rowerowe nie zwalniając". Wyobrażam sobie pretensje tego pana, gdy on zbliża się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, a tam, co za skandal, jadą samochody nie zmniejszając prędkości!
Do Gość Piątek [14.03.2014, 23:27:08] [IP: 93.94.184.***] - bardzo dobrze zrobił. Być może, uratował Ci życie. Powinien dostać nagrodę.
pan w kasku, a dzieci nie--dlaczego?Ostatnio mój wnuczek pojechał z klasą.Jechali bez składu i ładu, oraz odległości, Dziewczynka się zagapiła i wjechała w rower wnuka powodując kraksę i pobyt w szpitalu.Ani kasków ani apteczki no i zasad ruchu kołowego
Masa rządzi, masa radzi, masa nigdy Cię nie zdradzi. Na pohybel wszystkim blaszakom, cała wyspa Uznam tylko dla rowerów! Parkingi na Warszowie i tunel nie będzie potrzebny, a Świnoujście to tak mała wiocha, że dwoma depnięciami w chwilę moment można śmignąć z jednego końca na drugi.
No właśnie miałam rower, którym dojeżdżałam do pracy a dzisiaj jakiś bezczelny złodziej ukradł mi go z pod klatki mimo, że był zapięty do stojaka. Życzę mu z całego serca żeby ta ręka, która przecięła zapięcie roweru, uschła mu!!
Piesi na ścieżce rowerowej-STANDARD, rowerzyści na chodniku-KRYMINALIŚCI, pijani kierowcy-NORMA to władcy Świata
Nie mam nic zielonego :(
Pawełek
Rower-największy wynalazek homo sappiens !
w tym roku sponsora koszulek nie będzie? szkoda, wielu ludzi może z tego powodu zrezygnować.
Spróbuj się nią wymazać.
Rowerzysci to zagrozenie na drogach, jezdza jak chca nie majac pojecia o przepisach.Nalezy ich z drog elimimowac i to zadanie m.in.dla Strazy Miejskiej.
Może wykorzystać fakt, ze duże stado pedałujących matołów zbierze się w jednym miejscu i uświadomić im (np. za pomocą mandatów), że jazda po chodniku jest ZABRONIONA?
Ja mam zieloną draskę na majtach! Tylko jak ją wyeksponować?
Nie ma sponsora zielonych koszulek?:- (Szkoda, bo ja nic zielonego nie mam.
Piesi na ścieżce rowerowej - Standard. Rowerzyści na chodniku - kryminaliści.
Siedmioletnia Lisa wraz ze swoimi braćmi dziesięcioletnim Lasse i dziewięcioletnim Bosse mieszka w Bullerbyn. Jest to bardzo mała wioska, która ma trzy zagrody; Północna, Środkowa i Południowa.
Róbcie tak dalej, a potem się dziwicie, że giną rowerzyści !! Przecież co najmniej połowa z tych" zapaleńców ideologicznych" nie ma bladego pojęcia o przepisach i prawie o ruchu drogowym !! Dopiero jak coś się stanie, to jest płacz i zgrzytanie zębów, oraz - oczywiście - szukanie winnego, byle nie był to oszołom na rowerze. Zamknąć to towarzystwo wzajemnej adoracji w rezerwacie i tam niech jeżdżą.
1.---Ja masę krytyczną osiągam wtedy, gdy mi piesi chodzą po ścieżce rowerowej, a najlepsze, gdy czyni to matka z bobaskiem w wózku albo inna głupia pała z telefonem przy uchu - dziś po raz enty to widziałem; ten ostatni przypadek to jak by mieć do czynienia z pijanym - koncentracja tego chodzącego coś bliska jest koncentracji uchlanego wieprzka - widzi świat wokół przez chwilę mając złudzenie, że w sposób ciągły. 2.--Czekam aż policjanci nie będą tak dowcipni ze swoimi bezskutecznymi znakowaniami rowerów i zaczną znakować ZŁODZIEI.
Nie mam nic zielonego : (