- Jak moja mama wróciła, to ja urodziłam dziecko w pościeli, w łóżku szpitalnym na ginekologii. Nie było żadnego lekarza. Widziałam, jak dziecko się rusza. Przyszły pielęgniarki i przekładały mnie razem z małą i z nieodciętą pępowiną. Wieźli mnie przez cały korytarz do pokoju zabiegowego. Potem powiedziano mi, że córka urodziła się martwa. Cały czas widzę, jak ona się rodzi, leży. To jest koszmar - wspomina pani Agnieszka.
O całą tę sprawę zapytaliśmy również dyrektor świnoujskiego szpitala Małgorzatę Szmajdę.
- Skierowany został przeze mnie wniosek o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie przez wojewódzkiego konsultanta w zakresie ginekologii i położnictwa. Dzisiaj odbyła się ta kontrola. Sprawa jest w toku. Jednocześnie został przeze mnie skierowany wniosek do prokuratury w tej sprawie. Moje dalsze kroki będą uzależnione od wyników postępowań- powiedziała portalowi iswinoujscie.pl dyrektor świnoujskiego szpitala Małgorzata Szmajda.
No wreszcie może ktoś się za tę ginekologię weżmie.Przecież u nas nie ma nawet sprzętu do ratowania dzieci tylko jak coś helikopterem do Szczecina.Najpierw trzyma się dzieciaka do ostatniej chwili bo nie ma kto zrobić cesarskiego cięcia a póżniej niedotlenienie mózgu.
Drastyczne zdjęcie zakrwawionych zwłok.
w w w. rmf24.pl/fakty/polska/news-nikt-nie-pomogl-ciezarnej
-urodzila-wczesniaka-na-szpitalnym-, nId, 1355813#commentsZoneList?utm_source=paste&utm_medium
=paste&utm_campaign=other Cały artykuł !! Niech tej suc* zabiorą prawa do wykonywania zawodu !! To już nie pierwsza historia z udziałem pani ordynator !!
Kto jest ordynatorem na ginekologii?
Od dawno wiadomo ze Pani ordynator nie jedno ma na sumieniu.nawet na cementarzu jest nie oficjalnie aleja dzieci jej imieniem.Mowi sie o tym glosno, ale nic sie nie robi. Zreszta wszyscy wiedza jakie jest zycie personelu na polzenictwie i ginekologi nie mowiac juz o traktowaniu pacjentek i wyzwiskach pod ich adresem od Pani najwazniejszej.Komu nie prowadzi ciazy jest na przegranej pozycji w jej prywatnym szpitalu. Moze czas juz cos z tym zrobic.
Ciężko wygrać z lekarzem i nauczycielem !
A czy jest monitoring na salach porodowych? Wie ktoś?