Skradziony „góral” to pojazd marki Merida Matts 20V. Rower ma czarną ramę z zielono-białymi pasami . Na dole ramy –duży napis MERIDA. Przednia opona była jeszcze oryginalna i także oznaczona tą marką. Tylna natomiast została wcześniej zmieniona na nową marki Schwalbe. Rower jak i kolorystyka identyczna jak na zdjęciu, jedyną różnicą są zamontowane hamulce typu v-break zamiast tarczowych. Kto może pomóc w odzyskaniu roweru proszony jest o kontakt z właścicielem drogą elektroniczną (email: grimborn@gmail.com) lub telefonicznie, pod numerem 669-359-712
skradziono mi rower shimano biało carny w lubsku koło brico marche około 13:30
Do 117 i 87. Język polski jest trudny ale dlaczego w redakcji mają z tym problem? CO do kradzieży to współczuję i życzę powodzenia w poszukiwaniach. Zapytałbym u cwaniaków z wolina czy do nich nie trafił. Rower należy odkupić i to za pośrednictwem policjantów. Oni wiedzą kto to kradnie. Poza tym, to nie jest tak, że każdy może sobie ukraść rower. Taki rower trafia i tak do naszych paserów a kradziony jest na zlecenie. Idź Pan na policję i poproś o pomoc w odkupieniu roweru. Ja tak w innym mieście odzyskałem laptop i rower.
Rower typu Merida, marki MTB?
marzenia sie spelniaja. Zbieraj na nowy !
Nie ma kamer na zewnątrz sklepu Kaufland, z resztą w środku ponoć też puki co nie ma. Jeszcze nie zdążyli zainstalować.
Kamery, Kaufland pewnie ma zainstalowane kamery i wszystko się nagrywa
Jeszcze nikt nie napisał, że jak ci w Warszawie kradną, to i Polak może" odebrać swoje"? Że bieda? Że to na pewno Niemcy?
K...a ja tego nie rozumiem, przecież wiadomo że rowery najczęściej giną właśnie z miejsc przeznaczonych do ich parkowania. Czy to jest taki wielki problem paru policjantów w cywilnych ciuchach, kilka akcji w takich miejscach i nie będzie problemu kradzieży rowerów w mieście. Jeśli bym mieszkał w Świnoujściu to sam bym zorganizował ustawkę z kolegami, i złapał bardzo szybko złodzieja na przynętę. A później to już tylko kwestia obicia ryja. I z takim" przewróconym na schodach" dopiero idzie się na komisariat.
Ja bym sklep Kaufland pozwał do sądu o odszkodowanie, bo gdyby nie było tego sklepu, to rowerek nie zginął. Tak samo bym pozwał prezydenta o odszkodowanie, bo to jego zasługa, ze ten sklep tam powstał. Współczuję utraty roweru. Mała szansa, że się znajdzie. mimo wszystko powodzenia i życzę solidnego odszkodowania.
DO NAUCZYCIELA J. POLSKIEGO. Ciekawe dlaczego tam nie byłeś taki mądry... człowiek stracił dobry sprzęt a ty czepiasz się stylistyki. Zobaczymy jak ciemna strona naszego miasta zainteresuje się twoim mieniem jakie wtedy będziesz poematy pisał.
Chyba" rower marki Merida", bo jeśli chodzi o typ to jest to" rower górski". Marka to nie typ! Jak widać język polski to ciągle wyzwanie, przynajmniej dla niektórych.